Gotuje wodę, brak ogrzewania

Witam!
Jestem od 2 dni posiadaczem Alfy 147 selespeed do dzisiejszego wieczora gdy wyjechałem na miasto nic w samochodzie się nie działo.. temp 90 stopni i climatronic spisywał się bez zarzutów.. niestety do dzisiaj... aktualnie alfa zagrzała mi wodę do 130 stopni i w dodatku w środku z nawiewów leci zimne powietrze:/ masakra:/ na lewym pokrętle świeci się cały czas przycisk AUTO i nie da sie go wyłączyć nawet wciskając przycisk MONO... Kręcąc gałką na maxa pojawia się napis HI i wyłącza Automat zaś nadal nie grzeje.. po ostudzeniu auta i jakim dojechaniu do domu na szczęście nie wielkiej odległości odkręciłem korek zbiorniczka niestety było już w nim pusto.. dolałem ok 3 litrów płynu do optymalnego stanu... i tak zostawiłem aby silnik sobie wystygł...
Co dalej? jaka może być przyczyna tej dolegliwości?
Alfa niezbyt miło mnie potraktowała na samym początku:/
Pozdrawiam!

a szybko Ci sie zagotowała ?? prawdopodobnie zaciął sie termostat i nie dał ciepłego płynu na nagrzewnice dlatego masz zimno

to nie patrzyłeś na temperaturę ??Ciekawe czy Ci uszczelki nie wywiało

A w którym miejscu znajduje się termostat?? odkąd jestem posiadaczem alfy jadąc nią obserwowałem temperaturę i dla tego zauważyłem że wentylator się nie uruchomił:/ dotąd moje odczucia co do tego samochodu były super aż do dziś:/
wyłączyłem silnik i poczekałem aż ostygnie i dopiero kontynuowałem jazdę do domu dosłownie kilkaset metrów... działo się to w czasie jazdy do 50km/h a pompa wody mogła sobie od tak odmówić posłuszeństwa? nawet w drodze powrotnej do domu po zakupie auta na światłach czy w innych chwilowych postojach nie zaobserwowałem wzrostu temperatury powyżej 90 stopni...

jak dolałeś 3L płynu to ja bym szukał przyczyny grzania w wycieku płynu
chłodnica pewnie już umarła i pora ją zastąpić nowszym modelem :-)

- - - Updated - - -

termostat :
Załącznik 84776

a tak termostat wygląda Załącznik 84777

Cytat:

---

Napisał MarcinAlfa147

3 litrów płynu do optymalnego stanu.

---

Jak nie było takiej ilości płynu to nic dziwnego, że się silnik zagrzał a nie działało ogrzewanie.

sprawdz czy niema wycieku płynu,odpal auto i zobacz czy chłodnica robi sie równomiernie ciepła (góra,dół) jesli tak to sprawdz czy weze do nagrzewnicy robia sie gorące,odkrec tez korek wlewu oleju i zobacz czy nie zrobiło sie mleko z oleju (osad na korku) mozesz tez sprawdzic czy w zbiorniczku wyrównawczym niema zapachu spalin,podejrzewam ze brak ogrzewania był spowodowany brakiem płynu tylko musisz zlokalizowac gdzie on "wyparował"

Odpal go niech sobie pracuje na wolnych obrotach. obserwuj zbiorniczek i dolewaj płyn bo trzeba dobrze odpowietrzyc układ chłodzenia.
Zobacz jeszcze czy poziom oleju w silniku nie podniósł się.
Teraz na śniegu można łatwo zobaczyć czy masz jakiś wyciek.

JEśli nie masz ogromnego wycieku (3l to duuuża kałuża) to raczej UPG zakończyła życie, a nie żaden termostat

nie zgodzę sie z Tobą do końca mi w poprzednim aucie vectra b zaciął się termostat w pozycji zamkniętej auto złapało 120 i wyparowało coś około 2.2 litra płynu wlałem zwykłą wodę termostat "dostał" z klucza od kół i na szczęście delikatnie się otworzył i wróciłem do domu tylko mi wywiało uszczelki i olej szedł do chłodnicy :/

Poza tym nie radzę uzupełniać ubytku zimnym płynem na gorący silnik. Kolega co prawda w poldku dawno kiedyś...ale.... zagotował płyn i gdzieś mu go też wywaliło więc zgasił auto i poleciał po bańkę wody żeby uzupełnić ubytek [lato]. Ledwo zaczął lać auto "stękneło" i blok podziękował za żywot.

dopiero dzisiaj zajrzałem pod maskę i okazuje się że pojawił się wyciek.. niestety nie jestem wstanie określić dokładnie w którym miejscu:/ tzn stojąc z przodu auta to cieknie z tyłu silnika ale dokładnie nie mogę określić miejsca być może płyn ścieka po jakimś wężu.. bynajmniej kapie po prawej stronie tzn w tej chwili już praktycznie płynie.. :/
moje pytanie brzmi co znajduje się z tyłu silnika? są tam jakieś przewody które mogły by się poluzować ewentualnie pęknąć?

no i tu by trzeba pooglądać rysunki układu chłodzenia albo włazić pod auto i szukać do bólu

być może to tylko wężyk jakiś skoro z tyłu

właśnie jest problem bo tam nic nie widać:/ nawet od spodu..
ma ktoś może jakieś rysunki układu chłodzenia?

http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2013/02/61.jpg

Wróżę.
Cieknie pompa.

z tyłu to ja tam widzę tylko przewód od zbiorniczka wyr.

Przewody do nagrzewnicy i samam nagrzewnica - skoro już wcześniej nie było ogrzewania to jest to bardzo prawdopodobne

http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2013/02/62.jpg

jak sie dostać do nagrzewnicy aby ją sprawdzić? jestem sam wstanie ją obejrzeć?

Ja stawiam na jakiś przewód albo na pompę wody.

przyczyna odnaleziona... rozszczelniła się nagrzewnica w jednym miejscu nawet pękła... ogólnie dookoła leciały bąbelki powietrza z obudowy... no cóż pech... jutro będę składał już wszystko do kupy:P dzięki za pomoc

Witam,
Mam podobne objawy więc napiszę tu.
Alfa nagrzewa się do 90c normalnie ,dość szybko (z fesa pokazuje 92c) nie spada nie wzrasta tak jak by termostat był dobry,lecz praktycznie nie ma ogrzewania ,powietrze jest letnie.
Płyn dolany,odpowietrzony układ, temperatura żądana(FES) na hi 42c ,żadnych błędów.
Czy to jednak może być ten termostat? po trasie 60 km 100km/h nic się nie zmienia trzyma temp nie zależnie od warunków.

jeśli nie ubywa płynu to mogło się zablokować sterowanie klapami zimno-ciepło

Zapchana nagrzewnica...Po próbie czyszczenia rozszczelniła się i cała do wymiany.....

ile lat ma twoja Ala że już masz zabita nagrzewnicę i co do niej lałeś?? pewnie wodę??

Alfa z 2002 roku,a ja ją mam parę miesięcy.Zalany miała płyn chłodniczy a co ktoś tam lał to czort jeden wie,6 lat w kraju więc wszystko możliwe.
Syfy leciały że aż strach,potem chyba coś się oderwało przytkało odpływ a soda zrobiła resztę.




Nagrzewnica wymieniona,grzeje aż miło lecz teraz nie można auta dogrzać do 90c tak jak by termostat się popsuł,a przecież ładnie chodził przed wymianą.
No nic z tym da się żyć:)