Printable View
Potrzebuje porady.
Byłem u blacharza, z powodu małej dziurki ( w miejscu przykręcenia fotela kierowcy) jak sie okazało, cała podłoga pod fotelem kierowcy, progi i ogólnie cały spod auta to resztka blachy.
Problem jest tym większy, że silnik jest w bardzo dobrym stanie. Blacharz mówił że naprawa jest nie opłacalna.
PROSZĘ O PORADĘ .
A jakiej porady oczekujesz ???? Jak chcesz jeździć dalej tym autem to powinieneś naprawić podłogę ale z drugiej strony jak nie chcesz remontować lub uważasz że naprawdę jest to nie opłacalne to chyba cię nikt do tego nie namówi.
A może poszukaj jakiejś budy w dobrym stanie z uszkodzonym silnikiem.
Koszt remontu całej podłogi to około 1-1.5 tys. złotych. Jeśli jak piszesz cała reszta- blacharka, silnik etc. są w super stanie to się nie wahaj- warto zrobić.
.........
600 to rzeczywiście opłaca się naprawiać. Jak możesz to podaj nr do tego fachowca. i województwo bo ja z lublina jestem
.........
Znajomy robił w Katowicach całą kompletną podłogę w swojej P4 i tyle właśnie zapłacił. W tej cenie były progi i jakieś środki konserwujące (od wewnątrz jakieś biało-szare- nie wiem nie znam się :wink: )Cytat:
Napisał Strzala_1
To faktycznie tanio. Więc tym bardziej warto.Cytat:
Napisał Strzala_1
strzala 1 podaj numer jak możesz Twojego blacharza który zrobił Ci podłogę, bo dzwoniłem do Sokółki i powiedział, że nie robią takiej roboty, bo nie opłacalna... więc jakbyś mógł skorzystam z podanego numeru
ja też bym się załapał za taka kasę :D:D
.........
Grusznic Paweł Autonaprawa Sokółka, ul. Głowackiego 57, tel. 085 7112139 Spoko będę wdzięczny za pomoc
Znalazłem w necie fotki reperacji podłogi 33-ki. Z tego co można zauważyć lepiej wyciąć (i wstawić nowe) większe elementy aniżeli cerować łatkami. Będzie pewniej.