[166] Wycieraczki szaleją !

Witam, mam problem z moimi wycieraczkami gdy pracują w pozycji B (praca przerywana). Nie mogę ustawić równych odstępów pomiędzy ścieraniami, tzn. włączam np. na pracę najwolniejszą (najdłuższe odstępy między ścieraniami) a one szaleją, zetrą raz, później długo nic, później z 10 razy na raz, później za 10 minut kilka razy na raz, coś jest nie tak, ponieważ odstępy powinny być równe. Dodam, że nie mam czujnika deszczu pod lusterkiem! Może był ale ktoś wymontował, tego niestety nie wiem. Proszę o radę.

musisz zdjąc wycieraczki i nastepnie plastikową maskownicę i zobaczyc czy połączenie z silnikiem jest poprawne - wyszyśc wszystko i spryskaj jakimś kontaktem lub nawet WD40

jeśli to nie pomoże to padł moduł silnika wycieraczek... czyli to pudeleczko do którego podłaczone sa dwie wtyczki, które wcześniej wyczysciłeś

Cytat:

---

Napisał Marcin166

Dodam, że nie mam czujnika deszczu pod lusterkiem! Może był ale ktoś wymontował,

---

Dlaczego tak sądzisz?

Cytat:

---

Napisał Marcin166

tzn. włączam np. na pracę najwolniejszą (najdłuższe odstępy między ścieraniami) a one szaleją,

---

A w pozostałych pozycjach pracy przerywanej też szaleją?

Szaleją we wszystkich pozycjach pracy przerywanej. W ścieraniu ciągłym działaja dobrze.

Cytat:

---

Napisał blackalfa166

wyszyśc wszystko i spryskaj jakimś kontaktem lub nawet WD40

---

tylko nie WD-40 ten "złoty środek" nie nadaje się do styków elektrycznych (a ni do połowy zadań do których jest stosowany).

powodem takiej "pracy" wycieraczek jest przekaźnik (od tego bym zaczął)

pozdrawiam

Grizzly, powiedz który przekaźnik to koledze będzie łatwiej :-)

Cytat:

---

Napisał blackalfa166

Grizzly, powiedz który przekaźnik to koledze będzie łatwiej

---

No właśnie :lol:
Do styków mam specjalny preparat w sprayu.

Marcin166, rozmawiałem z kolegą z ASO i powiedział że jeszcze moze być jedna przyczyna ... tam na silniku jest taka okrągła obudowa a pod nią trzy tależe zatopione w smarze a do nich na zasadzie spręzynowania dochodzą blaszki dające prąd na każdy bieg ... Mieli kiedyś takie akcje serwisowe ze to czyścili i podginali te blaszki żeby bardziej dolegały przy podobnych objawach jak ty opisujesz.

Marcin ma dużo racji Ja mialem podobny przypadek w 145 tam jest smar i dostał sie na części ktore mają się stykac elektrycznie i nie zawsze przewodza wymyj wszystko i posmaruj gestym smarem te miejsca ktore trzeba jak rozbiezesz bedziesz widział. To jak wiem często sie zdarza w Alfach. Elektronika zadko sie psuje.

no widzisz marcinie masz rację ;-)

Hehehe szkoda że blackalfa nie ma racji :lol: A tak na poważnie to dziękuję Wam za odpowiedzi i jak będę miał chwilkę to rozbiorę tę obudowę i dam znać jak poszło !!!

I jak poszło? :confused: U mnie temat podobny tyle, że działa tylko 2gi bieg albo i wcale. Odgięcie blaszek i przeczyszczenie powierzchni ślizgowej nic nie dało ale prawdopodobnie w mojej belli przyczyna leży po stronie dwóch wtyczek do silniczka gdyż poruszone powodują raz działanie a raz nie.

Raczej się nie dowiesz jak poszło temat sprzed 8 lat:sarcastic: a konto użytkownika usunięte.