Nie reaguje po przekreceniu na zapłon - pomaga ładowanie aku. 2.4 JTD
Witam,
mam problem z moją Alfą - nie wiem co się dzieje. Wczoraj podjechałem na stację benzynową Neste, zatankowałem, przekręcam kluczyk, zapłon, kontrolki gasną chce palić auto a tu nagle wszystkie kontrolki znikają i auto nie reaguje. Przekręcam drugi raz, zapłon OK, palę - OK!
Ale radość nie trwa długo, jadę pod sklep, zostawiam auto, wracam, przekręcam kluczyk, zapłon OK, chcę odpalać - zonk, nic się nie dzieje, kontrolki nie działają, nawet bagażnik się nie otwiera z przycisku.
Poprosiłem faceta, żeby użyczył mi trochę prądu, bo akurat miałem kable ze sobą - i nagle wszystko ożyło, od razu przekręciłem, odpaliłem - śmigamy. Przejechałem koło 50km od tamtej pory, ale dziś znowu wyjechałem w trase i w galerii zdarzyło mi się to samo - najpierw odmówił odpalenia, za drugim przekręceniem kluczyka zareagował, ale potem aż bałem się gasić go.
Co może się dziać? Gdzieś jakieś zwarcie, czy co? Bo coś na pewno się dzieje.