Witam,
mam możliwość kupić Alfe Romeo SZ z 1991r. lekko uszkodzoną w tył.
Proszę o rady co do wartości tego auta i możliwości naprawy (zdobycia części)
Muszę podjąć szybką decyzję.
Znawców tematu proszę o pomoc.
Printable View
Witam,
mam możliwość kupić Alfe Romeo SZ z 1991r. lekko uszkodzoną w tył.
Proszę o rady co do wartości tego auta i możliwości naprawy (zdobycia części)
Muszę podjąć szybką decyzję.
Znawców tematu proszę o pomoc.
Auto powstało w sumie w 1000 sztuk i jest gratką dla kolekcjonerów więc z częściami może być delikatnie mówiąc problem :? (jeżeli chodzi o nadwozie oczywiście)
Silnik i podwozie to trochę zmodyfikowana 75
Jedna z perełek w koronie AR , w Niemczech zadbane egzemplarze to co najmniej 30 000 euro.Popytaj u kolegów z Poznania z Pyra Team tam mają jeden taki egzemplarz napewno właściciel ci coś doradzi . Pzdr
a dlaczego ten temat jest w dwóch działach? i nikt na to nie reaguje
Dzięki za informacje! Może ktoś potrafi określić możliwość i koszt naprawy tego auta...?
To auto jest niezwykle rzadkie i myślę, że nie dostaniesz konkretnej odpowiedzi ile dokładnie. Napewno niemało. A swoją drogą, to niepotrzebnie zakładasz taki sam temat już w 3 działach. Myślę, że Administracji się nie spodoba, że nie czytałeś regulaminu
w polsce nie wiem ile jest SZ etek,
natomiast ja moge podpowiedziec abyś przedwonil
do ASO NAGÓRSKI pod poznaniem (061) 8 10 67 60
i poprosil Piotra Nagórskiego gdyż on stał się posiadaczem
kilka miesiecy temu tego niezwyklego pojazdu.
A Alf slawy SZ ma wiecej i zna sie na rzeczy.
nic innego do glowy mi nie przychodzi.
na pewno latwo nie bedzie z czesciami, raczej mysle ze hard core
ale jak to kupisz i zrobisz to bedziesz mial jeden z najbardziej oryginalnych
samochodow 4ever!
dzwon i pytaj nikt chyba lepiej nie pomoze to odnosnie Nagorskiego
świetny ten wózek, tyle razy oglądam te zdjęcia i napatrzyć się nie moge :D
co tam jest pod maską? jaką mocą się to legitymuje? :) widzę tylko, że to jakieś V6 ;]
Ten samochód jest brzydki :D
Pod maską tak samo jak podwozie ma silnik, zmodyfikowany oczywiście, od Alfy 75. 3.0 pojemności i ok. 210KM.
Nadwozie nie jest przypadkiem z tworzywa :?: :?: :?:
Z tego co widać na zdjęciach to napewno te tylne błotniki są z tworzywa
piękny samochod, ile za niego krzyczą ? A co do naprawy moze jakis sponsoring byś znalazł?
To ja poprosze takiego brzydala z dostawą do domu...przezyje ze jest taki szkaradny :mrgreen:Cytat:
Napisał adk
Tak powaznie to autko jest świetne i gdyby tylko finanse pozwalały to zapewne zaopatrzył bym sie takie cudeńko...
Co do części to pewnie nie mały kłopot ze zdobyciem jakichkolwiek, to raczej autko dla pasjonata z zasobnym portfelem i dobrymi znajomościami w świecie motoryzacyjnym w Niemczech, we Włoszech itp itd...
Pozdrawiam
Karoseria jest z włokien szklanych dlatego waży tylko 150kg a całe auto niewiele ponad tonę.Cytat:
Napisał Siafal89
To jest w ogóle Transaxle i jeśli coś z tyłu jest walnięte, a koła wyglądają tylne nieco dziwnie(tzn chyba nie są proste) to naprawa będzie droga.
Mam powazne obawy o plyte auta. Nie potrafie okreslic czemu, ale mam wrazenie, zeposzla w banana, czyli jest podgieta. Fierglu ma racje, z napedem tez moze cos byc. I tu bym mial najwieksze obawy, bo podloge polski blacharz naciagnie tani i bezproblemowo, a i poszycie pewnie da sie u laminaciarza dorobic. Z lampami klopot, od golfa nie podejda ;) Ciezko bedzie je zdobyc, biorac pod uwage powszechnosc tego modelu ;)
anyway, karoseria sie nie martw, boj o mechanike. Faceta od laminatow znalem kiedys niezlego, w Łasku sie miesci.