Wymiana JEDNEJ świecy żarowej, czy to się opłaca?

Witam.

Podczas odpalania zapłonu komputer stwierdza, że jedna ze świec jest zepsuta. Z odpalaniem nie mam absolutnie żadnych problemów i szczerze mówiąc nie widzę żadnej różnicy w pracy zimnego silnika. Chciałbym jednak zlecić znajomemu mechanikowi wymianę świecy/świec. Z tego co widze koszt oryginalnej świecy na allegro to 60 PLN od sztuki. I tutaj się pojawia pytanie: czy opłaca się kupić jedną świecę, namierzyć zepsutą i tylko tą wymienić? Czy wymieniać wszystkie cztery od razu. Jakby nie patrzeć 3x60 PLN to 180 PLN a póki co nawet taka kwota stanowi dla mnie różnicę. Jak myślicie, wymienić jedną świecę czy poczekać wydać te 200 PLN więcej i mieć z głowy wszystkie cztery?

Wymienic wszystkie. Wiosna idzie to w ten czas dozbieraj kase i na nastepna zime bedziesz juz mial. A tak powaznie to zbytnio nie zwlekaj bo jej w najgorszym wypadku nie wykrecisz lub urwiesz.
Sent from my Lumia 800 using Board Express

W zasadzie powinno wymieniać się komplet, chociaż ja wymieniłem jakieś trzy lata temu tylko jedną uszkodzoną i do tej pory mam spokój. Wybór należy do ciebie. Różnice w odpalaniu odczujesz dopiero przy temperaturach niższych niż są teraz.

Niewiem co na to użytkownicy bo nie mam diesla.. ale np. ASO Nissan przy silniku dCi jak ostatnio podjechałem autem siostry to na kompie stwierdziło że są dwie do wymiany.. i powiedzieli że jeśli jest 1-2 do wymiany to tylko te można zmienić jeśli już 3 to wtedy już wszystkie bo po co zostawiać 1 starą przy 3 nowych.. W każdym razie po wymianie tych 2 jest wszystko wporządku..

*Warto wspomnieć że jeszcze zależy jak dawno nie wymieniane te świece bo w tym Nissanie 2,5 roku temu były zmieniane stąd te 2 stare to w sumie też nie takie stare ;)

Cytat:

---

Napisał mario595

Wymienic wszystkie. Wiosna idzie to w ten czas dozbieraj kase i na nastepna zime bedziesz juz mial. A tak powaznie to zbytnio nie zwlekaj bo jej w najgorszym wypadku nie wykrecisz lub urwiesz.
Sent from my Lumia 800 using Board Express

---

Czyli jak będę jeździł/odpalał dalej na 3 świecach to może pojawić się problem przy odkręcaniu tej popsutej?
Dzięki za podpowiedź. Postaram się jak najszybciej wygospodarować kasę i zakupić wszystkie cztery.
A co sądzicie o świecach, które kosztują 20 PLN (sygnowane marką MAXGEAR)? Czy w przypadku świec jest szansa, że cena przełoży się na jakość?

Świece to zakup na dłuższy czas.. więc nie oszczędzałbym na tym aż tak.. Maxgear to najtańsze częście (osobiście sądzę żę g*wnanie) i ja bym nie brał z tej marki nic..

Mi się wydaję patrząc pod względem elektronicznym że nie ma sensu wymieniać kompletu. Świece mają "oddzielne" układy zasilania oraz pomiaru prądu. Jak się mylę niech mnie ktoś poprawi.

Cytat:

---

Napisał grabsoon

Czyli jak będę jeździł/odpalał dalej na 3 świecach to może pojawić się problem przy odkręcaniu tej popsutej?

---

nie kolego. po prostu im dłużej zwlekasz tym trudniej może być wykręcić świecę

nie wiem jak w jtd 8v ale w 16V wymiana świec to 3 minuty. Ja wymieniłem kiedyś 1 sztukę. Kupiłem "iskrę" za 25zł jakieś 2 lata temu.
Jeśli wymiana w 8V jest trudna i czasochłonna to jak już bym się do tego zabierał wymieniłbym wszystkie, żeby mieć spokój. A jeśli jest tak jak u mnie to walę po jednej.

Zalecają też wymianę wszystkich świec podobno sterownik grzania dostosowuje się do tej najgorszej świecy i może nie dogrzewać tych nowych, czy coś takiego. Ja obalam tą teorię bo przyglądałem się tej grzałce i nie widziałem tam żadnego sterownika. Po prostu zwykły przekaźnik, który daje napięcie na wszystkie 4 świece

W dziale sprzedam części ktoś ma BERU za 35zł za sztukę

Ja miałem jedną padniętą, jeździłem tak całe lato, na zime chciałem wymienić tę jedną. -ukręciła się.. jeździłem tak do wiosny, i do następnego lata , udało mi się znaleźć magika który podjął się wykręcenia ukręconej świecy, bez zdejmowania głowicy. Po wymianie tej jednej świecy, okazało się że jest jeszcze jedna padnięta, z którą nie było problemu wykręcić. Tak wiec moim prywatnym zdaniem i doświadczeniem. Jeżeli padła jedna, to nie wahać się i od razy wymieniać, bo mogą być duże problemy. Nie ma większej potrzeby wymieniać wszystkich . Chodź wiadomo, jak padły 2-3 no to nie warto zostawiać jednej stare, tylko za razem wszystkie wymienić, ale jeżeli padnie jedna, to jak najbardziej można tylko jedną. Mój mechanik albo jest antymechanikiem.. Bo powiedział że szkoda pieniędzy na wymiane wszystkich . Można jedną.

To że świeca się ukręciła nie ma nic wspólnego z tym że jeździła tam sprawna czy też nie. Według mnie możesz wymienić tylko jedną.

u mnie była długo jeżdżona na przepalonej i zgromadziło się wiele nagaru w okół niej, co spowodowało zapieczenie i przy próbie odkręcenia urwanie.

Cytat:

---

Napisał KlaudioOs

u mnie była długo jeżdżona na przepalonej i zgromadziło się wiele nagaru w okół niej, co spowodowało zapieczenie i przy próbie odkręcenia urwanie.

---

KlaudioOS dokładnie wyjaśnił ryzyko związane z jazdą z przepaloną świecą...Wnioski same się nasuwają czy warto ryzykować...

Cytat:

---

Napisał KlaudioOs

u mnie była długo jeżdżona na przepalonej i zgromadziło się wiele nagaru w okół niej, co spowodowało zapieczenie i przy próbie odkręcenia urwanie.

---

Co ma piernik do wiatraka.
Świeca przez 99,9999% pracy silnika jest wyłączona.
Więc nagar jeśli ma się zebrać to dla niego bez różnicy czy ona nie grzeje bo jest wyłączona czy spalona.

Cytat:

---

Napisał Dariusz156

Co ma piernik do wiatraka.
Świeca przez 99,9999% pracy silnika jest wyłączona.
Więc nagar jeśli ma się zebrać to dla niego bez różnicy czy ona nie grzeje bo jest wyłączona czy spalona.

---

A dupa jaś:) poczytaj o sterowaniku i samym sterowaniu układem grzania świec żarowych w silnikach z układem CR, powinno dać to do myślenia. Już pomijam fakt ukręcania świec, lecz same te cyfry mnie zmotywowały do napisania tego posta:)

Cytat:

---

Napisał majster

A dupa jaś poczytaj o sterowaniku i samym sterowaniu układem grzania świec żarowych w silnikach z układem CR, powinno dać to do myślenia. Już pomijam fakt ukręcania świec, lecz same te cyfry mnie zmotywowały do napisania tego posta

---

Jak masz większą wiedzę to się podziel.

Cytat:

---

Napisał majster

poczytaj o sterowaniku i samym sterowaniu

---

Chętnie bym przeczytał coś nowego.
Staram się na bieżąco uzupełniać wiedzę.

Jeśli jedna uległa wypaleniu to trzeba się spodziewać że w nie długim czasie pozostałe czeka ten sam los,moim zdaniem jest to rozwiązanie na krotką metę.

Cytat:

---

Napisał ANET

Jeśli jedna uległa wypaleniu to trzeba się spodziewać że w nie długim czasie pozostałe czeka ten sam los

---

I tak i nie.
Mogła się spalić awaryjnie w tedy wymiana wszystkich to strata pieniędzy.
Mogła się spalić przez normalne zużycie np.5 - 6 lat pracy wtedy wymiana wszystkich ma sens.

Można wymieniać pojedyńczo jeśli ktoś liczy sie z kasą. Najważniejsze to wykryć spaloną świece oraz zaopatrzyć się w specjalny klucz nasadowy.

Cytat:

---

Napisał ANET

Jeśli jedna uległa wypaleniu to trzeba się spodziewać że w nie długim czasie pozostałe czeka ten sam los,moim zdaniem jest to rozwiązanie na krotką metę.

---

u mnie spaliła się 1 ze 2 lata temu. Pozostałe działają do tej pory, więc chyba to nie jest reguła

Cytat:

---

Napisał fafner

To że świeca się ukręciła nie ma nic wspólnego z tym że jeździła tam sprawna czy też nie. Według mnie możesz wymienić tylko jedną.

---

Mylisz się i to bardzo - na niesprawnej świecy osadza się nagar, który w dłuższej perspektywie uniemozliwia jej wykręcenie i wtedy się ukręca. A wymienia się komplet - użycie opcji "szukaj" udzieli odpowiedzi dlaczego

Może zamiast powtarzać w kółko jak mantrę że "na spalonej świecy zbiera się nagar" w końcu ktoś by zrozumiale to wytłumaczył.
Bo dla mnie to wszystko jedno czy nie grzeje bo się spaliła czy nie grzeje bo nie musi .
Bo właśnie po kilku sekundach silnik odpalił i pół dnia pracuje.

ważne, żeby na allegro podróbek nie kupić, które lubią ukręcać się przy wkręcaniu pomino zachowania odpowiedniej siły dokręcania ;/

Cytat:

---

Napisał Dariusz156

Może zamiast powtarzać w kółko jak mantrę że "na spalonej świecy zbiera się nagar" w końcu ktoś by zrozumiale to wytłumaczył.
....

---

A co tu tłumaczyć? Jeśli świeca nie ma odpowiedniej temperatury to nie następuje jej samooczyszczanie - jak nie grzeje na początku to trochę trwa zanim się nagrzeje podczas zapłonów w cylindrach i w tym czasie tworzy się na niej nagar

Ja własnie teraz w sobote wymieniłem jedna . Poszła na 2 cyl przez co komputer mnie sukcesywnie denerwował świeca wykręciła się bezproblemowo nowa w sklepie nkg 46 zł i komputer juz nie krzyczy :) spali sie kolejna to wymienie nastepna i tyle