Napisał
tradelux
Da się załatwić 2500-3000zł akcyzy? No to pięknie, bo nie wiem czy wiesz, ale nie da się zejść poniżej 40% z wartości Eurotaxu bo wtedy auto traktowane jest jako złom/odpad/śmieć i UC może zrobić:
- nakaz wywiezienia samochodu
- nakaz zezłomowania
Uwierz, że w takich samochodach % lecą szybko w dół, więc nie ma co szaleć :)
Absolutne minimum akcyzy za takie auto to ok. 5tys zł, do tego kurtyna, naprawa trochę się uzbiera.
No i jak od strzału poleciał wahacz to na 100% nie od tak małego uderzenia. Drzwi zawsze można kupić w kolor, a zostawić delikatnie pogięty błotnik ;)
Mierzyłeś słupki, patrzyłeś na spawy na kielichach, podłużnicach i słupkach?
Bo sprawdzanie samym miernikiem lub patrzenie, malowane lub nie trochę mnie śmieszy :)
Kurtyna od takiego "smyrnięcia" też nie leci, potrzeba dużo większej siły...