Printable View
siemano niebawem kolej na kolejną AR i mam pytanie tym razem zastanawiam sie nad 156 2,5 lub 166 2,5 /3.0 i tak ktorą waszym zdaniem lepiej wybrac jaka jest ruznica w spalaniu miedzy 2.5 a 3.0 tylko piszcie realnie mnie juz nic nie przerazi po tym jak jezdzilem do niedawna fiatem coupe turbo w dodatku zdrowo zarobaczonym wiec mysle ze nic nie jest w stanie wiecej spalic tylko tak z ciekawosci pytam:D
To zalezy jakie autko wolisz. Roznica w spalaniu miedzy 2.5 a 3.0 to okolo 0.7 litra na setke. Pisze o srednim spalaniu:)))
pamietaj ze w trasie Coupetka spali okolo 8 litrow a takiego wyniku nigdy nie uzuskasz z 2.5. Licz 9-10 litrow w trasie.
Pozdr.
jeszcze Ci mało :DDD
ja mam dla równowagi jeszcze puga 206- chwilowo ta moja ostoja niezawodności PADŁA :lol: ,
A i zapomnialem o mocy jaka posiada 20VT. To juz naprawde niezle przyspiesza!! Musialbys miec GTA zeby tak sobie poszalec:))))
pozdr.
coupeta palila mi sredni w granicach 20-30Lna 100 czasmi i wiecej moc to ok 270-280KM nie schamowana ale smigała piekielnie ostro a ja nie potrzebuje teraz ata szybsszego tylko wygodniejszc\szego coupe raczej traktowalem jako zabawke a jak jest z awaryjnoscią tych silnikow???
Zapomnij o awaryjnosci:)) Jak dabasz o poziom oleju i wymiany na czas, to V6 napewno Cie nie zawiedzie:) 300.000 km bez problemu:))) Rozmawialem z ludzmi z serwisu Alfy:) Jak to mowili " kuloodporny" :))
Pozdr.
Moja 2,5 z pełnym obciążeniem tj 4 osoby + pełen bagażnik schodzi poniżej 8 litrów na trasie .Prędkości max 120 km/hCytat:
Napisał Rafik
:shock: Tylko sie cieszyc :lol: Bo jeszcze nie slyszalem o takim spalaniu:) Producent podaje 8.4 l/100 przy 90 km/h:)))Cytat:
Napisał Superjahu007
Pozdr.
Wprowadziłem Was w błąd :DDD . Powinno być " Schodzi poniżej 9 litrów "Cytat:
Napisał Rafik
jak na takie auto i silnik tyo nic strasznego wiadomo ze to nie jest diesel 1.3 ale za to ma połowe mniej do setki a jak jest z rozrzadem w v6?
Jeżeli pytasz o cenę to ja na wiosnę zapłaciłem 569 zł za kompletny rozrząd plus koszty wysyłki oraz od razu pompa wody magneti marelli z żeliwnym wirnikiem 275 zł plus wysyłka. Koszt wymiany to 500 zł tylko że był to kompletny koszt przełożenia silnika (od razu wymieniłem sprzęgło i założyłem nową chłodnicę no i tam jeszcze parę rzeczy skoro auto już było w kawałkach :lol: .)Cytat:
Napisał CIAMILL156
to zarąbiscie tanio a co ile zmiana mozecie mi napisac na co uwazac bo ja jestem laik w alfowskich v6
W serwisie powiedzieli ze pierwsza 75.000 mil druga 120.000 mil.
Pozdr.
hmm mam jeszcze jedeno nurtujące mnie pytanie mam fajną na oku 3.0 tyle ze z instalacją gazowa kiedys cos mi sie obiło o uczy ze ts nie lubi gazu a jak jest z v6 brac czy sobie odpuscic???? i czy mozliwa jest przerobka na wersje po lifcie ktora bardziej mi sie podoba a nie mam na tyle chajsu i jaka by była cena ewentualnej prezerowbki?>?
A tak swoją drogą jakbym miał słuchać we wszystkim serwisu to już pewnie poszedł bym z torbami :mrgreen: Tym bardziej że jak się nie mylę to właśnie serwis wycofał się ze swoich początkowych zaleceń.Cytat:
Napisał Rafik
Ja przyjąłem dla swojego auta max 3 lata lub 60 tyś. km . Nie ryzykował bym tak dużych przebiegów w silniku który lubi kręcić się tak wysoko.
własnie a jak jest z przyspieszeniem jezdzilem kumpla gtv 2.0ts i byłem pod wrazeniem ze tak wysoko to idzie v6 tez sie kreci do 7250?
Wlasnie przegladam stronki o servisie Alfy i silniki 1.6, 1.8, 2.0 1.9 JTD maja rozrzad co 36.000 , 72.000 , 108.000 mil a V6 i 2.4 JTD maja 72.000 i potem nie ma nic napisane :>> Musze dowiedziec sie czegos wiecej na ten temat.Cytat:
Napisał Superjahu007
Moja V6 krecilem chyba do 7100-7200 , a po chipe doszlo do 7800 , ale silnik dziwnie rzezi i nie ryzykuje:)))
Pozdr.
24v owszem.Cytat:
Napisał CIAMILL156
Nie powiem Ci czy na pewno kręci się aż tak wysoko :P Ja biegi przełączam przy 6800 , wtedy wskakuje na szczyt momentu na biegu wyższym i ciągnie jak odrzutowiec.
Jeśli to dobra instalacja gazowa to będzie hulać w cenie Pandy 1.4 na benzynę :lol: - znam 2 zagazowane v'ki. Obie sprawują się bez problemów.Cytat:
Napisał CIAMILL156
Lift na nowy model pczywiście jest możliwy- jego koszt to ok. 4-5,5 tys. Najlepiej jakbyś znalazł 156 z delikatnie pukniętym przodem- będziesz wiedział co masz, a blachy i tak musisz zrzucać. Żeby zrobić lifta musisz wymienić:
- maska
- błotniki
- pas przedni z logo
- zderzak
- światła
- zamek klapy
- grill
tak więc w sumie wszystko :) A potem musisz się modlić, żeby Ci to dobrze poskładali :)
Pzdr.
166 2,5 to dobry wybór, silnik nie do zdarcia jak na alfę a poza tym piękny wygląd, ech co chcieć więcej? 8)
2.5 V6 to motr robiony pod 156 i w tej budzie sprawuje się najlepiej. 166 jest po prostu za ciężka. Poza tym może i jest piękma, ale w 90% to zdanie kogoś kto na alfy patrzy trochę inaczej. Dla przeciętnego obserwatora 166 jest...taka sobie. A już na pewno pod względem stylistycznym nie ma jej co porównywać do 156.Cytat:
Napisał piotrsobon
Poza tym ile razy macie okazję kogoś wozić? Bo w moim wypadku po przemyśleniu sprawy okazało sie, że ja nawet w dwójkę mało kiedy mam przyjemmność jeździć.
Posiadacz GTV
;)
Hmm pozwolę sobie nie zgodzic się w tym temacie bo znam rzeszę ludzi którym jednak bardziej podoba się 166. Połowa z całej rzeszy zmieniła by tylko reflektory z przodu(wersje sprzed FL), ale dla linii bocznej i tyłu dali by się pochlastac.Cytat:
Napisał Damian
Ja też należę do tych którym 166 podoba się bardziej niż 156.Cytat:
Napisał fiergloo
Ale za nic w świecie nie pozwoliłbym zmienić przednich lamp sprzed FL w 166, bo moim zdaniem właśnie przód jest najpiękniejszy..
"2.5 V6 - również znany użytkownikom 156, przy czym w 166-ce występuje z pięciobiegową skrzynią. Szczerze mówiąc naszym zdaniem również nie dostarcza odpowiednich doznań - 190 koni musi radzić sobie z prawie 1.5 tonowym autem i silnik trzeba kręcić dość wysoko, żeby poczuć, że ma on te 190 koni - dopiero powyżej 3000 obrotów auto zaczyna jechać tak, jak powinna jechać prawie 200-konna limuzyna. Spalanie średnie o mniej więcej pół litra / 100 większe niż w 2.0 TS.
3.0 V6 - wg nas silnik idealny do 166. 226 koni robi ze 166 naprawdę ostre auto. Do tego sześciobiegowa skrzynia, co po pierwsze - poprawia nieco osiągi auta, po drugie - pozwala na ekonomiczniejszą jazdę w trasie. Dzięki temu trzylitrowa 166 zadowala się średnio 13.5 litra / 100 km w cyklu mieszanym. (wszystkie dane dot. spalań spisane z komputerów pokładowych). Niestety trzylitrówka sprzedawana była przeważnie w komplecie ze skrzynią automatyczną, co oznacza brak jakichkolwiek pozytywnych doznań podczas ostrego przyspieszania. Sam automat zjada ok 70 KM z mocy maksymalnej..."
i
"Jeśli ktoś lubi ostro pojeździć - z całego serca polecamy wersje 3.0 koniecznie z manualną skrzynią biegów. Spalanie jest naprawdę zaledwie odrobinę większe niż przy 2.5 V6 a frajda nieporównywalna."
( http://www.cuoresportivo.pl/_mm/modele/ar166/ -> "Okiem uzytkownika")
a okiem Clarksona:
http://www.youtube.com/watch?v=jgG1wF7OZn4
:mrgreen:
Zgadza się, bo linia boczna i tył to elementy prawie żywcem ściągnięte z 156 :DCytat:
Napisał fiergloo
Zmienili lampy, żeby odróżnić te samochody, co dało dość średni efekt.
Przednie lampy to chyba największe nieporozumienie- są zbyt małe w porównaniu do całej bryły samochodu. Ogólnie całość jest stylistycznie "rozmyta" i bez tego pazura 156tki.Cytat:
Napisał rigobert
Ale co ja się z Wami będę sprzeczał. Doskonale wiemy jaki model został wybrany samochodem roku, głównie ze względu na stylistykę. I nie jest to 166... :mrgreen:
Gdyby mi przywalili rurą w tył głowy i przymrużył oczy to co do linii bocznej może i bym się z Tobą zgodził. A zwłaszcza te przetłoczenie na boku. Rzeczywiście iście zerżnięte ze 156. Fakt, że linia okien jest wyniosła ku tyłowi ale tak ma wiele samochodów. Aha no i klamka 156 w tylnych drzwiach, rzeczywiście po dostaniu rurą w łeb ciężko ją dostrzec tam gdzie jest naprawde w 166.Cytat:
Napisał Damian
A swoją drogą słyszałeś o czymś takim jak segment E? I po co mu pazur i agresywnośc skoro to ma byc limuzyna, a nie samochód mający straszyc inne auta na torze.Cytat:
Napisał Damian
Tylko to jest kwestia gustu.
Coś musieli wymyślić. Zrobili więc... No własnie. Co? Limuzynę. Ale nie do końca, bo od limuzyn to u Fiata jest Lancia. Musieli więc dodać trochę sportu, aby model lepiej odpowiadał wizerunkowi marki. Wyszło masło maślane. Właśnie przez te małe światła, przetłoczenia z boku, i obwisły kształt tylnich lamp. To jeszcze elegancja, czy już sport??Cytat:
Gdyby mi przywalili rurą w tył głowy i przymrużył oczy to co do linii bocznej może i bym się z Tobą zgodził. A zwłaszcza te przetłoczenie na boku. Rzeczywiście iście zerżnięte ze 156. Fakt, że linia okien jest wyniosła ku tyłowi ale tak ma wiele samochodów. Aha no i klamka 156 w tylnych drzwiach, rzeczywiście po dostaniu rurą w łeb ciężko ją dostrzec tam gdzie jest naprawde w 166.
A czy 156 ma straszyć inne auta na torze? No właśnie...Cytat:
A swoją drogą słyszałeś o czymś takim jak segment E? I po co mu pazur i agresywnośc skoro to ma byc limuzyna, a nie samochód mający straszyc inne auta na torze.
I tu się z Tobą zgodzę :!: ;)Cytat:
Tylko to jest kwestia gustu.
Pozdrawiam
Ma- 3 lata pod rząd rządziła na ETCC-dzisiejsze WTCC.Cytat:
Napisał Damian