Uszczelka czy może wina oleju?

Od pewnego czasu (od spadku temperatur czyli jakoś tak od grudnia) zaobserwowałem u siebie następujące objawy:
-Alfa zaczęła kopcić na biało i to bardzo
-pod korkiem zaczął się zbierać nalot, ale w małych ilościach

Ostatnio nie zebrał się już tylko nalocik, ale zrobiła się gruba warstwa 'masła'...

ALE... objawy są dość dziwne, bo:
-płynu nie ubywa i jest czysty
-oleju od 6k kilometrów tyle samo...
-bagnet czysty
-tylko ten cholerny nalot który mi spać nie daje...

Wspomnę jeszcze (o czym już niektórzy może wiedzą), że mam zalaną aktualnie mieszankę 10w40 Castrola i orlenowskiego (Mobila?). 4l Castrola i reszta tego 2. Nie bijcie mnie za to :) I tu pytanie. Czy jest sens wymieniać najpierw olej czy szukać przyczyn innych takich jak np. uszczelka? Tylko tu może być dość drogo, bo wiadomo - 2 głowice :/

płyn chłodzący w oleju ,pewnie chwilowo niewielki przeciek ,lub bardzo krótkie trasy na zimnym ciągle silniku i para wodna skrapla sie dając wspomniany efekt(bardziej prawdopodobne ponieważ nie ubywa plynu)

No przebiegi robie bardzo małe. Praktycznie tylko po mieście i stosunkowo nieczęsto. Czyli najlepiej wymienić olej i czekać na wiosnę? :)

Podjedź do pobliskiego warsztatu gdzie wymieniają oleje i zapytaj czy mogą ci sprawdzić zawartość CO2 w zbiorniczku.
To dymienie jest niepokojące na biało raczej oleju nie pali. Olej i tak wymień co by nie było.

Na małych odcinkach w zime może się masło na korku pojawiać - norma
Biały dym z kolei to może być para wodna - też norma

Dla spokoju sprawdziłbym odme czy nie jest zatkana / zamarźnięta

dziś niedziela wiec,wsiadaj do fury i zrób tak przynajmniej z 50 km,masło zginie ponieważ je przepalisz,ja w tym tygodniu alfe trzymałem na dworze,do pracy mam 10 minut rowerem,alfa 5,motorem 3 minuty,po tygodniu jazdy do pracy mam tyle masła ze z 10 chlebów byś posmarował

piękne słoneczko za oknami , sprzyja dzidowaniu alfami:)) tak jak borsuk napisał pojeździj trochę i zobacz czy jest masełko

Cytat:

---

Napisał borsukmax

dziś niedziela wiec,wsiadaj do fury i zrób tak przynajmniej z 50 km,masło zginie ponieważ je przepalisz,ja w tym tygodniu alfe trzymałem na dworze,do pracy mam 10 minut rowerem,alfa 5,motorem 3 minuty,po tygodniu jazdy do pracy mam tyle masła ze z 10 chlebów byś posmarował

---

O proszę :D

Tu masło spod korka, tu sól drogowa :D Czego to w PL ludzie nie wymyślą :D

Nic się kolego nie martw to nie wina oleji nawet jak pomieszałeś dwie różne marki,są mieszalne w tych samych klasa lepkości,zrób sobie traskę i najprawdopodobnie Twój problem zniknie.

patrz dawno nie jadłem chleba z masłem i sola,maniak motoryzacji fakt masło z pod korka plus sól drogowa ha ha

A w Polsce to sól drogową możesz normalnie w spożywczym kupić :D

Sprawdź przewód termostat-chłodnica. Jeżeli twardy to masz problem z uszczelką głowicy. Czy masz duże ciśnienie w zbiorniczku i nie wywala płynu.

Cytat:

---

Napisał Morbob

A w Polsce to sól drogową możesz normalnie w spożywczym kupić :D

---

A myślisz, że co ja miałem na myśli ? :D

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał borsukmax

patrz dawno nie jadłem chleba z masłem i sola,maniak motoryzacji fakt masło z pod korka plus sól drogowa ha ha

---

A jak gazy po tym odejdą, to istny PROPAN-BUTAN :D

perpetuom mobile, propan butan wraz z białym dymkiem,co do twardego węża od chłodnicy,twardy waz może być od wadliwego korka od zbiorniczka

Cytat:

---

Napisał borsukmax

co do twardego węża od chłodnicy,twardy waz może być od wadliwego korka od zbiorniczka

---

Najlepiej zapożyczyć od kogoś ten korek i przejechać 20km(koszt korka w aso 37zł). Jak wąż znowu zesztywnieje to uszczelka do wymiany...
Znam przypadek, że w zbiorniczku nie było oleju ani w silniku płynu. Na biało kopciła tylko przy odpaleniu(czyli norma bo to para), a węże twardniały jak skała.(układ nie był wcale zapowietrzony)i po czasie okazało się, że przyczyną jest uszczelka pod głowicą.

Cytat:

---

Napisał ANET

Nic się kolego nie martw to nie wina oleji nawet jak pomieszałeś dwie różne marki,są mieszalne w tych samych klasa lepkości ...

---

To niestety nie takie proste jak to producenci rysują - po więcej zapraszam do tematu olejowego. Są przykłady ze zdjęciami i silnika, i filtra oleju po takich zabawach w mieszanie ;)

Zrobione mam 6k czyli trochę ponad połowę tego co można na normalnym oleju. Filtr oczywiście też do wymiany będzie :) Powiedzcie mi tylko jedną rzecz - ten wąż jak rozumiem mam sprawdzić na gorącym silniku?

Płynu nie wywala - przynajmniej przez korek, przewody będę musiał posprawdzać, bo te opaski samozaciskowe to... (każdy wie co). Ale jeśli płynu nieubywa to chyba szczelne. Jakiś czas temu wywaliło mi trochę przy tej małej rurce dochodzącej do zbiorniczka, ale to przez luźną opaskę. Ciśnienie nie wiem jak mam określić...

Musi trochę pochodzić, najlepiej przejedź się i sprawdź. Wąż - termostat, chłodnica, co do ciśnienia, zawsze znajdzie sobie najsłabszy punkt. Po odkręceniu korka nie powinno wywalić płynu, jeżeli tak, to spaliny przedostają się do układu. Nie musi wcale dawać biały dym, lub ślady w oleju. Mała nieszczelność, po prostu zdąży odparować.

Wywalać to nie wywala, ale nie pamiętam czy się przypadkiem nie podnosi trochę :/ Może się podnieść poziom czy też nie?

Może, to układ ciśnieniowy.

Ok, dzięki to jak będę miał trochę czasu to do mechanika i ew. na dłuższą przejażdżkę :)

Szerokości życzę :)

- - - Updated - - -

I oczywiście bezawaryjności :0

Cytat:

---

Napisał Artih

To niestety nie takie proste jak to producenci rysują - po więcej zapraszam do tematu olejowego. Są przykłady ze zdjęciami i silnika, i filtra oleju po takich zabawach w mieszanie ;)

---

Lepiej dolać olej innego producenta o tej samej lepkości niż jeżdzić bez oleju?nie pochwalam tego procederu na dłuższą metę ale są pewne sytuacje gdzie trzeba tak zrobić.

Cytat:

---

Napisał Morbob

Wywalać to nie wywala, ale nie pamiętam czy się przypadkiem nie podnosi trochę :/ Może się podnieść poziom czy też nie?

---

oczywiście pod wpływem temperatury poziom delikatnie rośnie ale wraz z spadkiem temp na postoju powinien wracać do poziomu z zimnego silnika

Z powodu, że 6 stopni za oknem i słodneczko świeci wybrałem się na przejażdżkę... :)

I przy nagrzanym silniku oba węże od chłodnicy i termostatu są MIĘCIUCHNE :D zbiorniczek z płynem przy zapalonym silniku można normalnie odkręcić i tylko delikatnie się poziom podnosi, ale po zakręceniu i odczekaniu chwili opada. A 'masełko' prawie zniknęło i został tylko osad (zrobiłem tylko z 4km) oraz Alfa zaczęła mniej kopcić, a pod koniec podróży nie kopciła już wcale :)

Na moje oko to jest ok i tylko olej CZEA wymienić, a jak Wy sądzicie? :)

Wymień olej na świeżutki i nie mieszany do tego filtr oleju i zafunduj sobie i alfie przynajmniej raz w tygodniu wycieczkę na dłuższym dystansie na pewno wyjdzie wam to na zdrowie.

- - - Updated - - -

Pozdrawiam ANET!

Szymon ! Jak coś, to zgłoś się do mnie ! Ja ją wezmę na przejażdżkę jak nie masz czasu :D

Chciałaby dusza do raju... :P

Czyli potrzebowała ciężkiej nogi :crazy_pilot: chociaż warunków nie ma na to zbytnio i widać zima jej nie służy

Cytat:

---

Napisał Morbob

Chciałaby dusza do raju... :P

---

Raj to byłby przy 3.2, a nie przy tym :)

Dla Ciebie to 2.5 jest już raj w porównaniu do twojego :P Dla mnie raj to 3.2 bo 2.5 mam codziennie :D

Cytat:

---

Napisał Morbob

Dla Ciebie to 2.5 jest już raj w porównaniu do twojego :P Dla mnie raj to 3.2 bo 2.5 mam codziennie :D

---

Większym rajem od Twojego 2.5 było Stilo 1.9, które przy 'rozsądnych' prędkościach Cię objeżdżało i paliło mniej niż połowę tego, co Twoja 156 :)

A teraz większym rajem od Twojej 2.5 jest moja 2.0, bo 10l gazu na 100km u Ciebie byłoby średnio osiągalne :) - więc dla mnie rajem są teraz niskie koszty dojazdu :)

To po co sprzedałeś Stilo i kupiłeś TSa, a w domu mówisz, że gdyby nie duże przebiegi to kupiłbyś V6. Od kiedy zwykłe 2.0 jest lepsze od V6 - o 1.9 nie wspomnę? Od kiedy oceniasz samochody na podstawie ich spalania? Nie poznaje Cie :D

Może i u mnie 10/100 nie jest osiągalne, ale mi na tym nie zależy, a objechać kogoś to ja rozumiem jako - wyprzedzić/zostawić w tyle, a jakoś sobie nie przypominam czegoś takiego, bo to że do 50km/h diesel jest szybszy to normalne :) W Stilo miałeś lepszy moment niż w GTA więc może trzeba było nie sprzedawać jak to taki raj? :)

Cytat:

---

Napisał Morbob

To po co sprzedałeś Stilo i kupiłeś TSa, a w domu mówisz, że gdyby nie duże przebiegi to kupiłbyś V6. Od kiedy zwykłe 2.0 jest lepsze od V6 - o 1.9 nie wspomnę? Od kiedy oceniasz samochody na podstawie ich spalania? Nie poznaje Cie :D

Może i u mnie 10/100 nie jest osiągalne, ale mi na tym nie zależy, a objechać kogoś to ja rozumiem jako - wyprzedzić/zostawić w tyle, a jakoś sobie nie przypominam czegoś takiego, bo to że do 50km/h diesel jest szybszy to normalne :) W Stilo miałeś lepszy moment niż w GTA więc może trzeba było nie sprzedawać jak to taki raj? :)

---

Stilo sprzedałem dlatego, że nie chciałem diesla. Stilo to Fiat... a 156 to Fiat ale z nieco wyższej półki.

Nie twierdzę, że TS jest lepszy, tylko lepszy dla mnie na chwilę obecną. Gdybym jeździł tyle, co Ty, albo gdybyś mi za paliwo płacił, kupiłbym V'kę i wtedy nie wywyższałbyś się tym, że mam 'pół litra' więcej pod maską :)

I dobrze wiesz, że nie próbowaliśmy do 50km/h ... inna sprawa, że kiedy w ten dzień zacząłeś się 'odgrażać', że możemy spróbować przy 180, to na drugi dzień przyszedłeś, że 'auto Ci nie chce jechać i powyżej 160 nie chce iść' :D :D :D

Naucz się czytać ze zrozumieniem, a później wypowiadaj :) Bo z Bocianem też się sprzeczałeś, a racji nie miałeś :)

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Barus91

(...) - więc dla mnie rajem są teraz niskie koszty dojazdu

---

. . .

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Morbob

Nie poznaje Cie

---

Ja Ciebie też :) Bo odkąd masz kupioną V'kę, uważasz się za lepszego niż inni :)

Taki forumowy 'Wujek' tylko w lightowym wydaniu :)

Jak masz jakiś problem to może nie na forum, bo masz blisko do mnie.