Przegląd 30000 i lista usterek załatwionych na gwarancji

Właśnie wróciłem z przeglądu w Carserwisie w Warszawie. Koszt przeglądu po rabatach to 1290 brutto.

Oprócz tego załatwili jeszcze kilka rzeczy w ramach gwarancji:
1. Skrzynia biegów (1 i 2 ) - wymiana
2. Skóra na skrzyni biegów - wymiana na nową
3. Przyciski sterowania radiem - wymiana na nowe
4. Zawieszenie - nasmarowanie
5. Sprzęgło (pisk przy ruszaniu) - wymiana na nowe (sami zauważyli ja nawet nie zwróciłem uwagi)

Nie wiem ile dokładnie im to zajęło. Wyjechałem na tydzień na narty i wszystko było gotowe na mój powrót.

U mnie poki co jest juz ponad 60k (calkiem dobry wynik jak na rok jazdy) i wymienili : wahacz lewy przod, reflektor + drugi juz zamowiony, naprawili siedzenie bo dupa sie zapadla + siedzenie pasazera - lędzwie strzelilo, uszczelki (pisk przy wyzszych predkosciach). Z kolei nie dziala przycisk na klapie bagaznika, mozna ciskac ciskac a za 10 razem sie otworzy. Ja nie wiem ze im sie chce wszystko robic na odwal a potem polowe samochodu wymieniac? (jak dla mnie lepsza sprawa bo samochod bedzie jakby wyjechal z salonu :cool:)

Ja mam ponad 40 tys. i jedyne, co u mnie wymieniali, to listwę dachu i uszczelkę tylnej wycieraczki. Coś pechowe te Wasze auta ;).

Ja mam jakas przypadlosc, w kazdym poprzednim samochodzie z grupy fiata ( punto punto bravo) zawsze padal przedni lewy wahacz :mad: Ale no wymieniaja na swoj koszt, u mnie nic z portfela nie ubywa a samochod ma nowe czesci ;)

Właśnie tak przeglądam co jakiś czas tematy o Julce i widzę, że trochę jej nie dopracowali... Sporo problemów w pierwszych max 50k km się pojawia albo mam takie wrażenie ;)

Raczej nie dopracowali. Jak się skończy gwarancja to utrzymanie auta sporo podrożeje. Ja mojej nie wróżę więcej niż 3-4 lata w moim garażu;)

Cytat:

---

Napisał grzgar

Właśnie tak przeglądam co jakiś czas tematy o Julce i widzę, że trochę jej nie dopracowali... Sporo problemów w pierwszych max 50k km się pojawia albo mam takie wrażenie ;)

---

Raczej masz takie wrażenie... Mogłoby być lepiej, ale nie jest źle.

Generalnie jak ktos juz kupi taki samochod po gwarancji, to bedzie dla niego lepiej bo pol samochodu wymienione na nowy :cool: Ale trzeba przyznac ze zazwyczaj sie psuja jakies pierdoly, niedociagniecia.

Cytat:

---

Napisał Serax

Ale trzeba przyznac ze zazwyczaj sie psuja jakies pierdoly, niedociagniecia.

---

Skrzynia biegów -największa pierdoła;)

Dziś jeździłem po zmianie i w sumie nie widzę wielkiej różnicy. 1 i 2 nadal wchodzi ciężko.

Cytat:

---

Napisał janek

Skrzynia biegów -największa pierdoła;)

Dziś jeździłem po zmianie i w sumie nie widzę wielkiej różnicy. 1 i 2 nadal wchodzi ciężko.

---

Moja skrzynia po wymianie kół chodziła z oporem jeszcze przez tydzień. Teraz bez żadnego zarzutu :)

Cytat:

---

Napisał radosuaf

Ja mam ponad 40 tys. i jedyne, co u mnie wymieniali, to listwę dachu i uszczelkę tylnej wycieraczki. Coś pechowe te Wasze auta ;).

---

Pechowe to moje Mito chyba najbardziej ze wszystkich nowych aut na forum.

Cytat:

---

Napisał janek

Raczej nie dopracowali.

---

Nie dopracowana jest skrzynia, to fakt, że są czasem problemy w wbiciem 1szego biegu. Jednak bez tragedii,typowa przypadłość "wieku dziecięcego", ja jeszcze z tym nie byłem w serwisie i zrobię to dopiero jak ktoś na forum potwierdzi, że naprawa faktycznie pomogła. Do reszty samochodu trudno się czepiać. Jakieś pierdoły zawsze się trafią, jak to we włoszczyźnie ale nie ma co dramatyzować.

Cytat:

---

Napisał janek

Ja mojej nie wróżę więcej niż 3-4 lata w moim garażu;)

---

I co, kupisz później "niezawodną" Toyotę Auris? :) Ja wolę dołożyć parę groszy jak coś wypadnie i jeździć samochodem dającym frajdę z jazdy, niż nudnym pojazdem do przemieszczania się, który "być może" się nie popsuje.

Cytat:

---

Napisał Żuczek

....
.... są czasem problemy w wbiciem 1szego biegu.....ja jeszcze z tym nie byłem w serwisie i zrobię to dopiero jak ktoś na forum potwierdzi, ....

---

Słabo śledzisz forum bo temat już trąci myszką - pisałem już o tym jakiś czas temu. Wymiana pary kół pierwszego biegu załatwia sprawę - zrobiłem to pod koniec okresu gwarancyjnego i wszystko jest ok
http://www.forum.alfaholicy.org/mito...serwisowe.html

Przegladam wlasnie ostatni poradnik auto swiat i wziawszy pod uwage co zwykle wypisuja o alfie to mozna powiedziec ze teraz prawie same superlatywy ::lol::

Nawet o mito ktora ma Lutraki pisza dobrze (chyba trafil sie jej wyjatkowo malo fartowny egzemplarz :(

Btw zmienilas juz te amory ?

Cytat:

---

Napisał Żuczek

I co, kupisz później "niezawodną" Toyotę Auris? :) Ja wolę dołożyć parę groszy jak coś wypadnie i jeździć samochodem dającym frajdę z jazdy, niż nudnym pojazdem do przemieszczania się, który "być może" się nie popsuje.

---

Na 90% kupię kolejną Alfę (pewnie będzie już Giulia);) Wcześniej miałem 147 i sypanie nie odrzuciło mnie od marki tylko od mojego egzemplarza;)

Auto daje sporo frajdy, ale dla mnie ważniejsze jest żeby codziennie było na chodzie. Jak zaczyna się czas kiedy coś stuka, puka nie działa jak powinno i trzeba sprawdzać co chwilę z mechanikiem to je sprzedaje. Sam nie mam żadnej wiedzy mechanicznej (czasem sobie coś dla frajdy w moto pogrzebie) i do auta się nie dotykam poza wymianą żarówki i dolaniem płynów.

Też się zastanawiam co kupie jak mi sie leasing skończy - za 2,5 roku :)
I cały czas stanawiam na Alfę (jeżeli je jeszcze bedą produkować :D) ale zobaczymy co życie pokaże.

Cytat:

---

Napisał Lutraki

Pechowe to moje Mito chyba najbardziej ze wszystkich nowych aut na forum.

---

Jak czytam Twoje kolejne przeboje z tym autem to podziwiam anielską cierpliwość jaką do niego masz. Ja już dawno bym pogonił "dziada". Czasami mówi się, że z nowym autem zawsze można gorzej trafić. W Twoim przypadku to niemożliwe :))))

Zrobiony drugi przegląd, z wymianą piór,filtrów i ozonowaniem klimy wyszło lekko ponad 1700. Poza tym brak większych uwag.