Printable View
Słuchajcie wczoraj zobaczyłem dość duży wyciek oleju. Wieczorem chcąc namierzyć wyciek podniosłem maskę do góry i moim oczom ukazała się śruba, która sobie luźno latała. Okazało się, że wyciek jest właśnie z tej dziurki w którą była wkręcona śruba. Śruba ta znajduje się zaraz nad czujnikiem biegu wstecznego. Ktoś mi może powiedzieć jakie zadanie spełnia ta śruba w skrzyni biegów? Czy oprócz tego że blokuje wyciek oleju to jeszcze do czegoś służy???
A czy przypadkiem to nie jest korek do wymiany oleju w skrzyni ;)
Powiem Ci tak, też tak pomyślałem ale korek ten to jest chyba trochę niżej niż czujnik biegu wstecznego. No i pewno jest też trochę większy.
A zrób zdjęcie tego otworu i śruby.
Otworu nie zrobię bo już wkręciłem tam tą śrubę. Ale zdjęcie w którym to miejscu jest mogę zrobić później. Chociaż nietrudno to namierzyć bo to jest śruba zaraz nad czujnikiem biegu wstecznego. Dosłownie centymetr nad nim.
Zdaje mi się że to korek do wlewania oleju(Chociaż zdaje mi się że korek jest z boku skrzyni.) Dużo tego oleju Ci wyciekło ?
Oleju mi uciekło prawie litr. Dziś zmieniłem już na świeży olej bo i tak musiałem wymienić po remoncie skrzyni. Śruba prawdopodobnie odpowiada za trzymanie czegośw środku. Ale nie jest to napewno śruba do wlewania oleju.
Wszystkie biegi działają i nie wydaje podejrzanych dźwięków ?
Może jakaś która trzyma zatrzaski lub wewnętrzne elementy jutro spróbuje spojrzeć do Epera.
To śruba wlewu oleju, opis umiejscowienia pasuje.
Patrzyłem, nie jest wymieniona chyba ;)Cytat:
Napisał ANET
Tak, Tak biegi działają. Teraz nawet działają dużo lepiej jak wymieniłem olej w skrzyni biegów na syntetyk, bo mi poprzedni mechanik zalał półsyntetyk i stwierdził że i jak ma jeździć to i tak będzie jeździć :/Cytat:
Napisał Marcoo
- - - Updated - - -
Nie nie, śruba do wlewu oleju jest blisko ale tak bardziej z lewej strony patrząc na wprost, a ta śruba jest zaraz nad czujnikiem biegu wstecznego. Podnieś maskę i spójrz od góry i powinno być ją widać.Cytat:
Napisał kasztelan
Ona była naprawiana tak ? to może zapomnieli dokręcić i wyszło jak wyszło ;) Tylko gorzej że nie wiadomo od czego ona jest.
No właśnie nic się złego nie dzieje. Skrzynia pracuje dobrze. Tylko nurtuje mnie pytanie co to jest i do czego służy?
Potwierdzam opinie Kolegów wyżej to powinna być śruba wlewu oleju na klucz imbusowy wpustowy.
- - - Updated - - -
Ale że wylało sie przez nią tyle oleju,wręcz nie prawdopodobne.
- - - Updated - - -
Uzupełnij olej kup nowy korek i po sprawie!
Słuchajcie to nie może być korek wlewu oleju. Po pierwsze wiem to dlatego bo dwa dni temu wymieniałem olej i korek do wlewu oleju jest trochę niżej i bardziej po lewej stronie. Po drugie otwór po tej śrubie ma średnicę nie większą niż jeden centymetr, a to chyba za mało jak na wlew oleju. Wejdźcie na tą aukcje http://moto.allegro.pl/alfa-romeo-14...046290881.html na trzecim zdjęciu jest ta śruba. Jest czujnik biegu wstecznego, po jego lewej stronie jest korek do wlewania oleju, a nad czujnikiem jest właśnie ta śruba.
Może to być korek zatrzasku zespołu kół zębatych osi widełek.
Śruby te są przykręcane z uszczelkami
O widzisz kolego być może to jest dobry trop. Tylko powiedz mi czy to że da śruba się wykręciła może oznaczać że są powody do niepokoju? Powtórzę tylko, że skrzynia działa bardzo dobrze i nawet jak ta śruba się wykręciła to było wszystko ok.
Eeeeee edytowałem post bo w końcu zajrzałem do mądrej książki i to zdecydowanie śruba mocowania osi koła zębatego pośredniego biegu wstecznego
Dziękuję Ci bardzo kolego. Jeszcze jak możesz to mi powiedz czy to że się odkręciła może oznaczać coś złego??? i czy możliwe jest żeby przy wkręconej tej śrubie ciekł przez nią olej??? Bo mam jeszcze malutką plamkę po samochodem i wydaje mi się, że to przez tą śrubę kapie.
A masz miedzianą podkładkę pod śrubą ?
Tak mam tą podkładkę. I ten olej albo przez tą podkładkę się sączy albo mechanior przy remoncie skrzyni źle ją uszczelnił a to mnie przeraża bo musiałbym trzeci raz przez pół roku wyjmować tą skrzynię a to nie jest dobre dla samochodu.
Sprawdź dobrze na łączeniu skrzyni z silnikiem dla pewności. A jeśli ucieka przez tą podkładkę to wymień.
Kurna prawdopodobnie olej leci w tym miejscu gdzie składa się obudowa skrzyni. Powiedzcie mi czy to oznacza, że mechanik źle to uszczelnił i jeszcze raz trzeba wyjmować skrzynię i ją rozbierać żeby to uszczelnić??? Bo jeśli tak to chyba się pochlastam szarym mydłem.
Mo raczej będziesz musial jeszcze raz rozbierać skrzynie są one składane na specjalnych pastach.
- - - Updated - - -
Mechanik zrobił Ci partactwo na każdym kroku podczas naprawy skrzyni.
No właśnie wiem o tym i jak pomyślę, że jeszcze raz będę musiał jechać do niego i zostawić u niego samochód to mnie krew zalewa. A znowu z drugiej strony już mu zapłaciłem i nie mam ochoty jechać do kolejnego mechanika żeby mu od nowa płacić za to samo. Pomóżcie i powiedzcie co tu w tym fantem zrobić????
Masz paragon,fakturę za wykonaną usługę? Jeśli tak to reklamuj sfajtaną robotę.
Pojedź, przedstaw mu fakty i niech odda Ci 3/4 pieniędzy lub zrobi od początku na swój koszt. Dostałeś fakturę lub coś w podobie ?
Coś Ty w mojej okolicy mechanicy nie dają faktur. A warsztat który daje fakturę bierze 3-4 razy więcej za daną robotę. Naprawdę ręce mi opadają. Skrzynia ogólnie działa dobrze ale co i raz coś wychodzi, że albo nie dokręcone albo coś gdzieś nie uszczelnione. No cholera człowieka bierze.
Ale tak jak kolega wyżej radzi jedż na warsztat postaw sprawę ostro i niech robi skrzynię jeszcze raz ale teraz dobrze,przecież do cholery nie będziesz płacił w nieskończoność za niewiedzę i naukę innych.
Yyyyyy.....jak by to powiedzieć sprawę ostro to już postawiłem przy poprzedniej poprawce skrzyni ;) hehe a teraz to się zwyczajnie boje wstawić tam samochód bo nie mam za grosz zaufania do tego człowieka. Ale wiecie co wczoraj rozmawiałem z kolegą, który ma trochę doświadczenia z motoryzacją (ma swój zespół rajdowy) i powiedział mi żeby jedna dobrze sprawdzić tą śrubę, a zwłaszcza tą podkładkę która jest przy tej śrubie. Podobno takie podkładki jak się raz odkręci to należy przy wkręcaniu użyć nowej. I on właśnie mówi, że miał już takie sytuacje gdzie ta sama podkładka została dwa razy użyta i puszczała olej czy też inne płyny w zależności od tego gdzie była umiejscowiona. A niestety efekt wycieku przez uszczelnienia może być mylny bo to trudno jednoznacznie określić tym bardziej że to nie leci ciurkiem tylko się sączy bardzo wolno. Co nie zmienia faktu, że człowiek który robił mi tą skrzynię zje..psuł trochę temat.
- - - Updated - - -
Tzn ten co mi ją robił to raczej zrobił dobrze, bo skrzynia działa prawidłowo, tylko ten co ją wkładał się nie przyłożył. To tak dla ścisłości.
Raczej każdą podkładkę miedzianą lub aluminiową powinno się wymienić przy każdym odkręceniu śruby pod którą się znajduje,ale fuszerki tez nie powinieneś przepuścić bo wcześnie pisałeś że olej cieknie również na łączeniu skrzyni.
- - - Updated - - -
Zgłupiałam już jeden mechanik Ci remontował skrzynię a inny ją montował do samochodu o co ho?
Hehe no trochę to pokręcone. Ale już Ci tłumaczę. Koleś, który robi skrzynie nie wyjmuje ich ani nie wkłada. Jemu po prostu wieziesz wyjętą skrzynię, on CI ją robi i zabierasz ją z powrotem. Czyli jeden mechanik musiał mi ją wyjąć, żeby ten drugi mógł ją zrobić. I generalnie rzecz biorąc ten, który naprawiał skrzynię zrobił wszystko dobrze bo skrzynia chodzi elegancko. Natomiast ten, który ją wyjmował i zakładał nie podokręcał śrub na których trzyma się skrzynia, zalał mi jakieś dziadostwo zamiast porządnego oleju, twierdząc że jak ma jeździć to będzie jeździło (mimo że wyraźnie prosiłem o bardzo dobry olej), a o tym że wyjęcie i później włożenie skrzyni zajęło mu ponad miesiąc to już lepiej nie mówić. Tak więc remont własnej skrzyni ogólnie się opłacał bo wiem co mam natomiast wybór jednego z mechaników był nie do końca trafny. Ale mam nadzieję, że wymiana tej podkładki sprawi, że o skrzyni biegów będę mógł zapomnieć na jakiś czas.
P.S.
Olej leci z pod tej podkładki. Wcześniej wydawało mi się, że to uszczelnienie bo tam wisiały kropelki oleju ale osuszyłem obudowę skrzyni, wyczyściłem i przejechałem się po czym położyłem się pod samochód i okazało się, że cała ta podkładka jest w oleju.