Mam problem z tzw. marchewką. Podczas ostatnich zimowych dni zawiało mi silnik śniegiem, co nieco oczyściłem, po jakimś czasie zapaliła mi się "marchewka", kilka kilometrów dalej zapaliła mi się kontrolka od przegrzania silnika( choć temperatura pokazywała ok 80st). Z wcześniejszych postów dowiedziałem się że marchewka zapala się także przy uszkodzeniu czujnika od temperatury wody, bez wahania czujnik wymieniłem, kontrolka od temperatury przestała się świecić lecz niestety "marchewka" pozostała:( Gdzie dalej szukać przyczyny? Z góry dzięki za pomoc