Witam.
Po wymianie akumulatora w alfie 146 Boxer mam problem nie z silnikiem lecz z prawym kierunkowskazem jest non stop włączony gdy alarm jest wyłączony. Jest to dość irytujące wie ktoś jak to "naprawić"
Printable View
Witam.
Po wymianie akumulatora w alfie 146 Boxer mam problem nie z silnikiem lecz z prawym kierunkowskazem jest non stop włączony gdy alarm jest wyłączony. Jest to dość irytujące wie ktoś jak to "naprawić"
Coś się stało z elektryką ale ciężko doradzić,a w czasie jazdy kierunkowskazy działają ok?
Prawy jest stale włączony i jeśli jest włączony migacz to jedynie lekko przygasa :(.
Lecz ta usterka jest dziwna gdyż przed chwilą zszedłem do auta by WŁĄCZYĆ alarm i po włączeniu stale się świecił prawy migacz ( akumulator rozłączyłem aby prądu nie żarło do tego momentu.) Więc ponownie go wyłączyłem i zdziwiłem się ale było "OK", załączyłem alarm i jest OK wszystko już działa zgodnie z przeznaczeniem. Mimo to nadal nie wiem co jest tego powodem :(
Możliwe,że centralka alarmu Ci tymczasowo ześwirowała.
tego się domyśliłem :) tylko co dalej ??
Po wymianie akumulatora, czasami tak się dzieje... a przynajmniej w moim przypadku. U mnie po włożeniu akumulatora alarm wył co jakiś czas, czyli po prostu sam z siebie się włączał i wył.
Bez wizyty u elektryka może się nie obejść,tylko u dobrego fachowca poszukaj.
Witam. Takie przypadki jak w temacie mają częsta miejsce, są one związane z błędem dotyczącym spadku napięcia w obwodzie alarmu. Komputer alarmu uznał, że ktoś próbuje dostać się do auta. Ponowne przerwanie obwodu i jego zamknięcie załatwiło sprawę. Problem powinien zniknąć. Jak znam życie w aucie jest zamontowany straszak nie alarm. Czyli prosta konstrukcja.
Generalnie spadki napięcia w obwodach mogą chwilowo lub na stałe uszkodzić wszystko to co ma w sobie elektronikę. U kolegi akurat chwilowo tylko coś się wydarzyło i ja bym się tym nie martwił na dłuższą metę. Jeśli wróciło wszystko do normy to jest i będzie ok.
jest alarm fabryczny ale się uspokoiło już :)