Jak w temacie, czy ktoś wykonywał i w jaki sposób adaptacje (reset) ASB?
Printable View
Jak w temacie, czy ktoś wykonywał i w jaki sposób adaptacje (reset) ASB?
Ja też przyłączam się do pytania...
Chętnie bym poznał odpowiedź na to pytanie.Może wystarczy akumulator rozłączyć na odpowiednio długo?
Wlasnie bylem na lotnisku pobawic sie fesem. W zakladce skrzynia jest opcja resetu ustawien. Czy dziala, nie wiem. Nie mialem odwagi sprobowac.
Cześć. Odświeżam dość starego kotleta :D
Szukałem, ale tylko to wyskakuje najczęściej.
Informacji na temat, który mnie nurtuje, nie mogę poszukać.
Wale prosto z mostu:
Chciałem zrobić adaptację ASB.
Wyjeżdżam na miasto i poza miasto w poszukiwaniu dobrego odcinka drogi do wykonania wszystkich czynności umożliwiających wykonanie adaptacji skrzyni.
Jakąś drogę znalazłem. Spróbowałem wpierw na sucho wykonać cały zabieg. Nie da rady, za mało miejsca, za wolno trzeba jechać, ktoś mógłby zrobić garaż z mojego tyłu.
I tu pytanie.
czy można unieść auto na pachołkach i wykonać adaptację skrzyni z autem w powietrzu?
Adaptacje wykonuję się w celu dostosowania ciśnień elektrozaworów. Najczęściej wykonuję się ją komputerowo
ale jest możliwe zrobienie "na piechotę".
Pamiętaj, adaptację skrzyni wykonujesz na własne ryzyko!
Jeśli mechanik nie wyjeżdżając autem z garażu mówi „zaadoptowałem panu skrzynię”, to jest oszustem. Jeśli wyjedzie
z garażu, to zrobi co najwyżej adaptację dla 1 i 2 biegu (bardzo powszechna praktyka) i jest bardzo możliwe, że to
wystarczy do prawidłowego działania skrzyni. Lepiej jednak mając warunki i sporo czasu, zrobić to samemu.
NIE WOLNO
przeprowadzać adaptacji w przypadku wystąpienia JAKICHKOLWIEK objawów nieprawidłowego działania skrzyni
innych niż nieprawidłowa zmiana biegów lub w przypadku występowania jakichkolwiek błędów w skrzyni. W takim przypadku,
skrzynia nie będzie potrafiła zaadaptować się prawidłowo i można tylko pogorszyć sprawę.
Natomiast koniecznie trzeba przeprowadzić adaptację w przypadku:
- wymiany skrzyni lub elementów wykonawczych
- wymiany komputera skrzyni
- jeśli jakość zmiany biegów pogorszyła się po odłączeniu/rozładowaniu akumulatora.
Dodatkowo, można przeprowadzać adaptację w celu generalnej poprawy jakości zmiany biegów.
Podstawowe zasady adaptacji:
- adaptację przeprowadza się dla każdego biegu osobno
- wartości adaptacyjne są określane dla granicznie minimalnych obciążeń. Tylko tak ustawiona skrzynia będzie pracowała
prawidłowo w pełnym zakresie obciążeń
- należy powtarzać procedurę od 4 do 8 razy w stabilnych i powtarzalnych warunkach aby adaptacja mogła się udać
- po zakończeniu procedury adaptacji należy bezwzględnie pozostawić silnik włączony na luzie na co najmniej 10 minut,
inaczej nowe wartości adaptacyjne się nie zapiszą
- należy zapewnić do przeprowadzenia adaptacji absolutnie płaską, pustą drogę na odcinku kilku kilometrów.
Warunki procedury:
- skrzynia rozgrzana do temperatury roboczej 80 C
- klimatyzacja WYŁĄCZONA
- ekstremalnie delikatne i powolne posługiwanie się gazem
- absolutnie nie wolno przekraczać obrotów 2400 dla benzyny i 1800 dla diesli.
Dobrze jest poniżej opisaną procedurę przećwiczyć najpierw „na sucho”, aby np. poznać graniczną wartość obrotów
redukcji biegów na niższe itd…
Procedura:
- kasujemy stare adaptacje jakimkolwiek dostępnym interfejsem (może być nawet Carsoft). Można w necie znaleźć jakieś
opisy kasowania adaptacji typu „przekręć kluczyk, naciśnij gaz” ale to bajki. Teoretycznie, adaptacje powinny się
skasować po bardzo długotrwałym odcięciu zasilania, ale to niepewna metoda, no i jak w takim układzie zapewnić warunek
rozgrzanej skrzyni…?
- natychmiast zaczynamy proces adaptacji (przejechanie po skasowaniu nawet kilku metrów może nam zakłócić całą robotę)
- blokujemy skrzynię na 1, ruszamy bardzo powoli i delikatnie naciskając gaz aż do osiągnięcia opisanych wyżej obrotów
(lub nawet ciut niżej), puszczamy gaz i pozwalamy obrotom spaść do ok. 1000-1200 (tak, aby przy wyższych biegach nie
zmienił się bieg na niższy), następnie powtarzamy to samo 4 razy
- za ostatnim razem po osiągnięciu granicznych obrotów ręcznie przełączamy skrzynię na 2 i powtarzamy 4 razy procedurę
jak dla 1
- w ten sam sposób postępujemy dla każdego następnego biegu
- po zakończeniu procedury dla 5, delikatnie zatrzymujemy się i pozwalamy silnikowi popracować 10 minut na P.
Po zakończeniu, gasimy silnik, odpalamy i sprawdzamy, czy jakość zmiany biegów się poprawiła. Jeśli nie, procedurę
należy powtórzyć zmniejszając o 100-200 obrotów maksymalny zakres opisany powyżej.
kolego marcinq24
No zgadza się. Ale ciężko jest z wolnym pasem startowym, by to wszystko wykonać, zawsze coś przeszkodzi.
Dlatego się pytam, czy można te czynności wykonać na postoju. np. unieść auto na pachołki?
moim zdaniem niewolno
Wykonaj adaptację za pomocą MES-a.
Szampanowi33 chodzi o długość i upierdliwość procedury
Chodzi o wgranie nowego oprogramowania do skrzyni?
Bez konieczności jazdy, w warunkach warsztatowych?
Trzeba tylko zdobyć oprogramowanie.
Dobrze kumam?
- - - Updated - - -
Dokładnie. Ciężko jest też wykonać wszystkie wytyczne, czyli obroty do 1800 w górę i w dół do 1200, a ja muszę utrzymać do 1500 bo niżej przełącza na jałowy. A tu jeszcze z 8 razy lekko przyspieszyć, lekko zwolnić. Na niskich biegach prędkości małe, a tu trąbi za tobą, bo mu się spieszy, a ja jeszcze zwalniam, bo musisz.....
To można chyba tylko na lotnisku wykonać :)
Jeśli masz MES-a to w zakładce automatyczna skrzynia jest coś takiego jak reset ustawień adaptacyjnych. Wykonujesz tą procedurę i tyle. Po tym skrzynia uczy się ciśnień od nowa w trakcie jazdy. I tyle. Nie musisz robić testu z jazdą bo do tego potrzeba zamkniętej autostrady.
kowal78 No kolego właśnie o to mi chodzi. Czyli nie muszę robić tej adaptacji? (czyli tej całej jazdy)
Jest napisane, że po całej operacji trzeba poczekać na postoju 10 minut w celu zapamiętania ustawień. :confused:
U mnie nie ma nic o tym że trzeba od czekać 10min.
W MES masz tak: skrzynia-regulacje - wyzerowanie parametrów samoadaptacyjnych i dalej zgodnie z instrukcją. Cała operacja trwa kilka sekund. I tyle. Ja robiłem po naprawie skrzyni dokładnie tak, zresztą dokładnie taką procedurę przeprowadziłem z gościem od skrzyń.
kowal78 Kolego, czyli 1.Rozgrzeję auto do pełnej temperatury. 2.Wykasuję stare ustawienia. 3.Rozpocznę normalną jazdę. 4.Zobaczymy co z tego wyjdzie?
Dokładnie tak.
Kolego jeszcze nie kombinowałem, bo wyjeżdżam trochę popracować, ale jak będę z powrotem, to od razu zabieram się za kombinowanie :D
Odświeżam temat, ktoś resetował dane adaptacyjne skrzyni i potem po prostu jeździł? Poprawiło to potencjalne szarpania na niskich biegach (mam dokladnie taki problem - szarpanie 1-2 bieg).
Mam w opcjach AlfaOBD opcję "Reset adaptive values" i zastanawiam się czy bez duszy na ramieniu moge to wykonać :).
Przy znacznym przebiegu i wymianie statycznej nie resetowałbym adaptacji do ustawień fabrycznych.
Sterownik tak naprawdę ciągle się adaptuje i dojdzie sobie sam do właściwych nastaw dla zaworów.
Z moich obserwacji wynika że po wymianie oleju i resecie, przez jakiś czas skrzynia pracuje "nerwowo", natomiast po wymianie oleju bez resetu nie ma tej "nerwowości".
Jako ciekawostkę podam że aisin w którymś biuletynie dla tej skrzyni zaleca wymianę statyczną co 30 tysięcy km (skrzynie te są mocno wrażliwe na jakość oleju, a dokładniej to płyty sterujące), zwłaszcza że wymiana jest dość tania, 4L oleju to koszt poniżej 150 pln.