Printable View
Otoz mam taki problem w mojej alfie, ciagle dochodzi mnie dzwiek takiego jakby brzeczenia gdzies jakby od klapy.. Niewiem w czym problem, myslalem ze to tylnia polka sie obijana nierownosciach, podkleilem ,,pianka" ale wciaz to samo jak zatrzymuje auto i sprawdzam popukuje tu i tam to nic nie slychac nie wiem juz co z tym zrobic, drazni mnie juz ten dzwiek. Moze mial ktos podobny problem z gory dzieki
Kiedyś miałem problem z brzęczeniem przy tylnym kole (dźwięk był metaliczny), ale z Twojego opisu wnioskuję, że to raczej nie to. U mnie była to jakaś uszkodzona uszczelka przy zacisku hamulca tak że syf się dostawał i coś tam obcierało czasem ( a czasem nie).
jak wewnątrz to napinacz pasa pewnie
no wewnatrz wewnatrz jak temu zapobiec? przesmarowac czyms czy cos?? i gdzie to wogole znalezc, w ktorym to miejscu, co trzeba bedzie rozebrac??
mam ten sam problem, na wyboistej drodze, słychać dźwięk jakby tarcia plastików z prawej strony, już do szału mnie to doprowadza.
Dla pocieszenia powiem że u mnie też coś zaczęło mnie wpieniać z tyłu w prawym boczku.
Dźwięk nie metaliczny(to luzik),raczej plastik,więc czekam na ładną pogodę żeby zabrać się za rozbiórkę boku.
No i u mnie się coś tam tłucze w tym prawym tylnym rogu. Wydaje mi się że to półka uderza o kanapę na nierównościach.
Poprawka to nie półka a ta obudowa napinacza pasów
u mnie w alfie tak samo z tylu po prawej stornie coś tłucze,taki dzwiek jakby plastik ocieral o cos lub o cos bił,kolega ma alfe i ma to samo,i to nie jest klapa od bagaznika.dajcie znac jak naprawicie to :)
Heh u mnie jest dokładnie to sam. Nic innego nie wydaje dźwięków tylko coś z tyłu z prawej strony. Ale z tego co wywnioskowałem to boczek gdzieś obciera, bo dociskając go ręką w różnych miejscach dźwięki są podobne. Jak będzie cieplej to rozbiore dziada i zobaczymy :)Cytat:
Napisał kremien
Na pewno nie jest to półka, już to sprawdzałem.
u mnie to jest ewidentnie tylny prawy bok, coś z bliskiej okolicy pasa, napinacza, lub sam napinacz.. jest to na większych wybojach i dziurach jak szcząpnie mocniej autem... niestety nie mam możliwości nigdy żeby ktoś jechał i żebym wybadał te dźwęki gdzie to dokładnie
u mnie to jakby ta plastikowa obudowa od klapy bagaznika. \bo jak nia tak troche bardziej ,,potrząsne" to wlasnie jest taki dzwiek tylko ze wszystko jest przykrecone niby jest sztywno ale jak widac nie jest. Nie moge juz z tym jezdzic poprostu, irytuje mnie
ja wyciagnalem klape od bagaznika,zlozyklem fotele i jezdzilem tak chwile i dalej tak ''skrzypi'' i to chyba faktycznie gdzies od pasa.jak ktos wie jak temu zaradzic to niech tu pisze
u mnie to dźwięk napinacza, bo gdy nawet na postoju poszarpię pasem tylnim prawym, to dźwięk baaaaaardzo podobny do tego w czasie jazdy
czyli widzę, że stukanie z tyłu jest pewnego rodzaju normą ;)
U mnie mechanik zdiagnozował poduszkę amortyzatora z tyłu. Ale sam powiedział, że na razie nie ma co tam grzebać, bo dużo rozbierania, więc "przy okazji", jak się będzie robić, to od razu amortyzatory z tyłu... czyli nie prędko, bo jak na razie wszystko OK. A samo stukanie nie jest tak duże, żeby wkurzało.
Tylko że to nie chodzi o stukanie, wtedy trop byłby w stronę zawieszenia właśnie, u mnie przynajmniej jest to dźwięk tarcia/trzeszczenia jakby plastiku o coś innego :P ewidentnie ze środka auta. Niech się zrobi pogoda to rozwiążę zagadkę na 100% :DCytat:
Napisał mateuszszar
U mnie myślisz, że inaczej?Cytat:
Napisał kubajg
Już bawiłem się z tylną kanapą, bo byłem pewien, że to wina zaczepu, później chciałem ściągać ten plastik, pod którym kryje się ładunek od kurtyny (tylny słupek)... ciągle szukałem co to może być... zdejmowałem półkę - trzeszczenie nie ustąpiło. Złożyłem siedzenia - dalej to samo. Sam bym na to nie wpadł, że to może być poduszka amortyzatora. Dopiero przy jakiejś okazji wizyty u mechanika kazałem sprawdzić, co tam może stukać z tyłu. I zdiagnozował - że poduszka amortyzatora jest walnięta.
Szukaj, bo może znajdziesz coś innego, ale jak będziesz miał możliwość, to sprawdź też poduszki ;)
...Wesołych Świąt...
czyli tez byłes pewien ze to coś ze środka samochodu i tak szukales przyczyny a okazalo ze ze to poduszka amortyzatora tak ? ja jestem prawie pewien ze u mnie to jest z tylu gdzies kolo klapy bagazanika.Jak ktos rozwiąze ten problem niech napisze :)
A wiesz gdzie znajduje się poduszka amortyzatora z tyłu? No właśnie na wysokości oparcia kanapy. :)
mam podobnie. Na wybojach coś walnie czasami z tyłu z prawej strony. Poduszkę amortyzatora wykluczam bo mam stosunkowo nowe, mają niecały rok. Coś ta prawa strona jest felerna w tych naszych bellach.
Dziś postanowiłem rozprawić się z trzeszczeniem. Ewidentnie z tyłu z prawej strony,wewnątrz, jakby plastik.
Ściągnąłem wszystkie plastiki, dostałem się do słupka, sprawdzam napinacz, kurtyny -wszystko sztywne.
Przejechałem się i dalej puka, zasiadłem z tyłu i chyba niektórzy mają rację, możliwe, że to poduszka amortyzatora, bo dźwięk dochodzi z kolumny amortyzatora i niesie się po budzie.
Poduszkę amortyzatora wymieniałem z rok temu, ale na 90 % to ona. Jutro etap drugi walki z pukaniem, bo powoli wpadam w szał jak jadę po naszych "równych drogach"
jak masz skóre to spróbuj wsadzic z boku jak się otwiera tylną kanape gąbke u mnie pomogło
ja mam welury i to nic nie daje
Nie miałem jeszcze kiedy przy tym pogrzebać, ale zauważyłem że jak jechało z tyłu 2 pasażerów to odgłosy ustały. I to by wskazywało na tą poduszkę tylnej kolumny która uciszyła się pod większym obciążeniem... przynajmniej taka teoria przyszła mi do głowy :confused:
i co Panowie,rozwiązał ktos problem z tym trzeszczeniem ?
Ja mam podobny problem jak koledzy, tyle ze u mnie tak jakby wibrowala blacha w klapie bagażnika, jest zo słyszalne na nierównościach i jak mam za niskie obroty silnika na wyższym biegu, jak zredukuje to na chwile problem znika, zdjalem plastik z klapy ale niczego luźnego tam nie znalazłem, jak stukam ręka w tylna lewa lampę to wydaje ona podobny dźwięk wiec może w niej w środku cos się poluzowalo ? Sama lampa jest stabilnie przymocowana na dodatek lezy na uszczelkach, nie muszę dodawać ze tez mnie to irytuje.
U mnie po wymianie poduszek amortyzatorów zdarzało się jeszcze trzeszczenie z tyłu. Ale wreszcie znalazłem - i nastała błoga cisza :)
Okazało się, że tłukł się ten plastik od zapięcia oparcia kanapy. Kupiłem takie gumowe naklejki (do mebli - żeby parkietu nie rysować), i przykleiłem po dwie na stronę. Teraz na prawdę jest spokój w samochodzie. Wreszcie :)
Ps. Zobaczymy na jak długo (zawieszenie zrobione, więc mam nadzieje, że na długo).
Wsadź na próbę coś, między oparcie kanapy a plastikowe boczki (na których jest zamek do oparcia - tam, gdzie się spiera oparcie dokładnie).
Mi też coś brzeczało w tylnej klapie. Zdjałem plastik. W mniej iecej punkcie gdzie jest znaczek na tylnej klapie, od środka są jakieś maty przykejone. Jedna się częściowo odkleiła i stukała w blachę. Wsadziłem kawałek gąbki i cisza. Przykleić nie dało rady bo brak miejsca.Cytat:
Napisał zbynio
Widziałem te maty ale nie sprawdziłem czy są odklejone, muszę jeszcze raz tam zajżeć i przy okazji sprawdzić ewentualne luzy odbojników bo już nic innego nie przychodzi mi do głowy a jestem pewny ze hałas dociera z klapy bagażnika.Cytat:
Napisał LukaSS
Brzęczenie (wibrowanie) klapy bagażnika ustało po ... odkręceniu o pół obrotu odbojników, jak czasami nie wiele trzeba żeby było fajnie ;)
A mi dziwne dźwięki ustały po przesmarowaniu mechanizmu blokowania oparcia kanapy :D
spróbujcie zmienić położenie sworznia zamka w drzwiach. U mnie coś stukało przy ruszaniu i hamowaniu - po dociągnieciu drzwi do karoserii, przestało. Druga rzecz, co prawda w 159, co jakiś czas muszę przesmarowac uszczelki w drzwiach, bo inaczej zaczynają nieprzyjemnie trzeszczeć na wybojach. Może w 4 drzwiowych 147. będzie podobnie...
Co do stukania czegoś na nierównościach.. Jeżeli dźwięki wydobywają się z kabiny, z tyłu auta, z lewej czy prawej strony to być może pomocne będzie rozwiązanie, które u siebie zastosowałem.
Otóż tłukło się zapięcie/zamek kanapy, z lewej jak i prawej strony. Przyjrzałem się bardziej temu miejscu i znalazłem luz na tym zamku. Zamek zatrzaskuje się o rygiel i nie przylegają one do siebie ciasno.
Szarpiąc za oparcie kanapy można było usłyszeć charakterystyczny stukot (wcześniej też myślałem, że to plastiki).
Rozwiązałem problem owijając rygiel zamka kanapy taśmą izolacyjną. Od miesiąca z tamtych okolic nie wydobywają się żadne dźwięki na nierównościach, a dwie zimy starałem się znaleźć winowajcę..
Załączam zdjęcia mojej "modyfikacji". Załącznik 241297Załącznik 241298