Abs asr

Witam..!
Mam otóż taki problem, ciągle świeci mi się kontrolka od ABS i ASR, byłem 2 razy u elektryka, niby najpierw cos z kablami było, chwilę pojeździłem bez problemów, później znów coś zaczęło się psuć i niby trzeba było łożysko wymienić, po miesiącu problem powrócił. Na chwilę obecną wystarczy, że przekręcę kluczyk w stacyjce i tylko ruszę metr, pojawia się choinka…pomocy..! Nadmieniam, iż akumulator odłączyłem ale nic to nie dało.

Pewnie problem z czujnikiem abs przy którymś z kół lub przewodem łączącym czujnik z centralką abs,ewentualnie złącze.Trzeba podpiąć pod komputer i będzie wiadomo w obwodzie którego koła jest problem.

Łożysko z tarczą impulsową jest pewnie uszkodzone

Jak kolega wyżej, podepnij pod komputer. Dziwię się, że on nie zaczął od tego ruchu...

Wlasnie komputer wskazywal prawe przednie kolo, o wymianie lozyska wszystko bylo okej, no ale do czasu..;/

A czy komputer był podłączony podczas jazdy czy na postoju?

W pierwszej kolejności akumulator naładuj. Może to mieć wpływ.

jak jest słaby akumulator to owszem pojawia się choinka ale wraz z kontynuowaniem jazdy znika. Jak świeci błąd ABS i ASR to wiedz że są to układy powiązane więc jeśli uszkodzony masz czujnik ABS lub kabel do niego prowadzący to ASR też będzie świecił.
Najłatwiej usunąć podpinając pod komputer i diagnozując na którym czujniku lub obwodzie jest błąd. Skoro wiesz, że to przednie prawe koło to zależy jaki masz czujnik ABS bo były takie w piaście koła jako łożysko z tarczą impulsową lub jako czujnik wkręcany. Pierwsze sprawdź połączenia kości, przeczyść wszystkie piny a później niestety trzeba sprawdzić wymieniając czujnik.

Raz znika a raz nie. Wiem po sobie. Jeśli nie robi wiekszych dystansów to może nie zniknąć. Jak miałem słaby aku to i 30km potrafiła się świecić. A z tego co kolega pisze to raz problem był, po czym zniknął i teraz znowu jest. Porządne naładowanie dla świętego spokoju nie zaszkodzi i dopiero po tym dalej szukać przyczyny.

Po za tym niech się kolega Kacperos odezwie bo może problem ma już rozwiązany.

A ja miałem przetartą wiązkę i raz dawał napięcie na blachę i świeciło:D a raz nie i było git. Więc to różnie bywa.

Problem dalej jest, ale na środę już mam zaklepaną wizytę u elektryka, którego niby wszyscy chwalą, zobaczymy..;p

Popytaj na lokalnym forum o jakiegoś polecanego przez nas. Bo zazwyczaj jest że chwalony elektryk to elektryk od golfów który z alfą sobie nie radzi.