Kupno Alfy 146 - laik

Witam serdecznie,

Na początku chciałbym się przywitać, jako nowy użytkownik forum.

Jutro planuję zakup Alfy 146 1.4 Boxer.
http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-...92d416a;r:1;s:
Właściciel twierdzi, że na wszystkie wymiany ma rachunki, Alfą jeździła jego córka. Rozrząd zrobiony 10 tys. km temu. Zastanawia mnie tylko kierownica, otóż nie ma Airbag. Czy były modele, które nie posiadały poduchy?
Jestem studentem, potrzebuję auta na dojazdy do pracy (około 40 km dziennie, praktycznie przez całą trasę stała prędkość 80-90 km/h), jak również takiego, w którym będę się czuł wygodnie i bezpiecznie, a jednocześnie nie będzie trzeba wydawać fortuny na naprawy.
Proszę o opinie, jak również o podpowiedzi dotyczące tego, na co zwrócić uwagę przy oglądaniu auta. Wiadomo jednak, że pierwsze co, to szyby...czy wszystkie takie same, ale co dalej?
Mam nadzieję, że "uderzyłem" do ekspertów :)
PS. Może znalazłby się ktoś z Poznania z wolnym czasem jutro, by pomóc przy wyborze?:)

Dziękuję i pozdrawiam

To w sumie jest taki temat podwieszony :P
Moim zdaniem to po pierwsze - to co w każdej 145/6 czyli progi oraz podłoga. Jak są ok to dalej możemy auto oglądać. Często ludzie chcą się ich pozbyć kiedy odkrywają co w podwoziu piszczy ^^
Swoją drogą nie wiem, czy BX to dobry wybór na takie warunki drogowe, jakiś klekot typu TD czy JTD byłby lepszy.

Cytat:

---

Napisał Rzmudzior

Swoją drogą nie wiem, czy BX to dobry wybór na takie warunki drogowe

---

Chodzi o nasze dziurki? :P
Swoją drogą, jak z awaryjnością tej jednostki? Studencka kieszeń wytrzyma?

O dziurki bo wszystko jest nisko, no i jak chcesz jechać te 20 km w jedną stronę to od razu się klekocisko nasuwa :)
Właśnie to jest dość ciężka sprawa z tą studencką kieszenią, może niech się wypowiedzą Ci co BXa mają.

Cytat:

---

Swoją drogą, jak z awaryjnością tej jednostki?

---

No afa słynie z niezawodności ;)
A na szyby to nie patrz. To jest dobre dla dziennikarzy z auto-świata (tyli takiej tiny czy życia na gorącą - tyle że dla mężczyzn). W naszym pięknym kraju przednie szyby jecą jak bociany na zimę (pozdrawiam ;)). Na spalanie 9-ciu litrów gazu w mieście bym się raczej nie nastawiał, zresztą tak samo jak na przeszłość bez przygód. Nie ma się co oszukiwać, że za 2,5 tysiąca znajdziesz idealne auto z gazem :)
Zajrzyj pod spód tak jak Rzmudzior razi. Tylko sprawdź czy dziury nie są pozaklejane jakimś czarnym glutem "antykorozyjnym".

Na poduchy powietrzne bym się nie patrzył bo po tylu latach buda i tak nie trzyma sztywności i jak się poważnie rozbijesz to i tak pewnie umrzesz ;)

co do spalania ta jednostka po miescie czy w cyklu mieszanym mi pali jakies 15l - 18l lpg zalezy jak kto jezdzi. awaryjnosc jak bedziesz dbal to prawie je nie bedzie jak kupis znie zadbana to sie załamiesz :) swoja mam rok i ja sprawilem ze to auto ODZYSKALO WLOSKA DUSZE!

Kup se chłopie golfa III 1.6 benzyna. Znajomi ostatnio pogonili takiego za 2 tysie (bo do rodziny) a kupili chyba za 3. Średnio 8 czy 9 litrów BENZYNY / 100 km. Bezawaryjnością miażdży każdą alfę a jak się już coś zepsuje to za grosze naprawisz.

Cytat:

---

Napisał omron8

Kup se chłopie golfa III 1.6 benzyna. Znajomi ostatnio pogonili takiego za 2 tysie (bo do rodziny) a kupili chyba za 3. Średnio 8 czy 9 litrów BENZYNY / 100 km. Bezawaryjnością miażdży każdą alfę a jak się już coś zepsuje to za grosze naprawisz.

---

Nie mogę uwierzyć w to co napisałeś :D

Golfa III powiadasz? Legendy niezawodności wciąż żyją...
W moim mieście kilka miesięcy temu stała 146 1.9TD z 97(chyba) - poszła za 1400, a nic specjalnego jej nie dolegało - podłoga zdrowa, silnik chodził równo - nie oglądałem jej za długo, ale nowy użytkownik jest bardzo zadowolony. - polecałbym Ci poczekać na klekota, a nie bawić się w benzyny, gazy, butle, atesty, pierdoły :)

Wciąż żyją bo są dobre :)

- - - Updated - - -

Może kolega powie czy szuka alfy czy taniego w zakupie i eksploatacji samochodu.

Cytat:

---

Napisał omron8

Wciąż żyją bo są dobre :)

Może kolega powie czy szuka alfy czy taniego w zakupie i eksploatacji samochodu.

---

To to samo ;p

@Klakierr dobrze mówi , szukaj klekota. Na twój budżet TD będzie najlepsze. O Alfie oczywiście pisze ;)

Zwracaj uwagę na silniki TS, psują się nie rzadko.

Cytat:

---

Napisał pilot173

Zastanawia mnie tylko kierownica, otóż nie ma Airbag. Czy były modele, które nie posiadały poduchy?

---

tak były takie alfy ,

ale lepiej szukaj diesla , np miałem wcześniej 146 2.0 TD 97' przywiezioną od okupanta , miała abs , el szyby , 2 airbag , totalnie bezproblemowe auto , tylko zawiechę i hamulce musiałem w niej zrobić , gdybym jej nie rozwalił jeździła by do dzisiaj , kawał prostego i porządnego auta był .

No i ten różowy kolor... w sam raz dla bojówek Palikota ;)

Z tego co szybko zerknąłem na tablicę, to da się coś kupić:
1. http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-...64d2ed90;r:;s:
2. http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-...64d2ed90;r:;s:
3. http://tablica.pl/oferta/alfa-145-za...64d2ed90;r:;s: - do rejestracji, ale za to polift.
4. http://tablica.pl/oferta/alfa-146-1-...64d2ed90;r:;s: - też polift z jtd.
5. http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-...f9b606cc;r:;s:
6. http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-...f9b606cc;r:;s: - jak masz cierpliwość i plany
Powtarza, to tak na szybko, nie przyglądałem się specjalnie.

głupoty piszecie chłopakowi, niech weźmie kolegę co się zna na alfach i powie mu czy się opłaca kupić, ja popełniłem ten błąd że się nie znałem i kupiłem sam.

Zrób jak koledzy radzą. Miałem boxera. Bx + gaz = pasmo problemów, szczególnie jak masz ciężką nogę. Rozważ twin spark z dobrej ręki. Nie znam TD.
W tym egzemplarzu co go wrzuciłeś na pewno coś nie tak np. temp 90st a obroty 1200/min. więc przegląd czujników i ew wymiana w perspektywie. Poszukaj czegoś na forum. Tu jest mniejsze ryzyko że zostaniesz oszukany jako laik w temacie alf...
Zresztą u siebie do obecnej chwili wymieniłem 8 z rzeczy które facet wymioenia + 3 ważne. Mam auto na tip top i nie megę sprzedać za 2900

A po co sprzedawać? Na waciki Ci brakło? Jeździć do końca i tyle. Teraz takie czasy - starym autem dojechać na złom pozostaje. W sumie ile mozna jeździć. Moj pasek ma 21 lat i jeszcze tylko rok służby więc przestaje w nim już robić - powinienem dojezdzic bez inwestycji.
I pewnie Ciebie to samo będzie czekać :)

Przecież napisał, że ma TS-a! Coś na pewno padnie :P

Cytat:

---

Napisał Klakierr

Z tego co szybko zerknąłem na tablicę, to da się coś kupić:

3. http://tablica.pl/oferta/alfa-145-za...64d2ed90;r:;s: - do rejestracji, ale za to polift.

Powtarza, to tak na szybko, nie przyglądałem się specjalnie.

---

Trzecia ładna, nie dość, że diesel to jeszcze z klimą więc ja bym się nie zastanawiał.

Cytat:

---

Napisał turek1601

temp 90st a obroty 1200/min

---

Na wstępie podziękuję wszystkim za wypowiedzi. Odwiedliście mnie od zakupu boxera z LPG. Chyba zaczekam i poszukam TD lub JTD. Mam ograniczony budżet, bo max 3000 zł. Nie chcę kupować Golfa III, bo to takie oklepane i łatwo można kupić rzęcha. Do czerwca muszę kupić auto. Może ktoś z forum będzie sprzedawał Alfę?:)

Co do wypowiedzi turek1601, też mnie to zastanowiło, albo gość musnął pedał gazu podczas robienia fotki, albo właśnie czujniki...

Cytat:

---

Napisał pilot173

Na wstępie podziękuję wszystkim za wypowiedzi. Odwiedliście mnie od zakupu boxera z LPG. Chyba zaczekam i poszukam TD lub JTD. Mam ograniczony budżet, bo max 3000 zł. Nie chcę kupować Golfa III, bo to takie oklepane i łatwo można kupić rzęcha. Do czerwca muszę kupić auto. Może ktoś z forum będzie sprzedawał Alfę?:)

Co do wypowiedzi turek1601, też mnie to zastanowiło, albo gość musnął pedał gazu podczas robienia fotki, albo właśnie czujniki...

---

To poszukaj TS-a 1.4 , lub 1.6 ;) . Ja bym chętnie swoją oddał w dobre ręce, ale nie za 3 tyś :D . Sam poszukuje Alfy, ale 166 w 2.4 jtd

hmmm chyba bez przesady awaryjność boxera,t.s. czy td/jtd jest na podobny poziomie, wszystko zależy od tego w jakim stanie kupisz auto, jak ktoś o niego wcześniej dbał i jak teraz ty się o nią zatroszczysz.
wydaje mi się, że w przypadku ewentualnej awarii boxer będzie najtańszy w naprawie.

Jak ktoś kupi TSa i trafi jak ja, to wymienia świece i olej i dalej silnika się nie czepia.
Ale jak ktoś kupi jak znajomy, gdzie każdy jeden element sterowania jest uwalony to... powodzenia :P

Generalnie może jak kolega laik to niech weźmie sobie do oględzin kogoś kto się na 145/6 zna.

Np. dla laika to ze tylne koła stoją w negatywie nic nie znaczy, a dla mnie znaczy konieczność naprawy wahaczy ^^

Cytat:

---

Napisał maniek015

To poszukaj TS-a 1.4 , lub 1.6 ;) . Ja bym chętnie swoją oddał w dobre ręce, ale nie za 3 tyś :D . Sam poszukuje Alfy, ale 166 w 2.4 jtd

---

Z tym 1,4 to bym tak nie wybiegał naprzód. Pali tyle co 1.6, a mocy ma mniej.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Rzmudzior

Jak ktoś kupi TSa i trafi jak ja, to wymienia świece i olej i dalej silnika się nie czepia.

Np. dla laika to ze tylne koła stoją w negatywie nic nie znaczy, a dla mnie znaczy konieczność naprawy wahaczy ^^

---

Na szczęście są zestawy naprawcze, których koszt nie wypruwa kieszeni, jak co niektóre części ;)

Po za tym zepsuty tył dzwoni, że aż przykro więc trudno tego nie zauważyć przy kupnie.

Cytat:

---

Napisał Murcialago

Z tym 1,4 to bym tak nie wybiegał naprzód. Pali tyle co 1.6, a mocy ma mniej.

- - - Updated - - -



Na szczęście są zestawy naprawcze, których koszt nie wypruwa kieszeni, jak co niektóre części ;)

Po za tym zepsuty tył dzwoni, że aż przykro więc trudno tego nie zauważyć przy kupnie.

---

No lepiej kupić 1.6, palą tyle samo bo 1.4 trzeba kręcić bardziej :P
Ja w sumie 3 lata studenckie jeżdżę 145 i jakoś leci, ale miałem dwa lata gwarancji od taty na naprawy ("kup w końcu to auto, ile można szukać, dwa lata Ci je bedę serwisował"), to się biedny wykosztował :D

Innymi słowy: nie pordzewiała 145 1.6 TS/1.9 TD/JTD to niegłupi pomysł. Zawiecha jest tania, byle buda, silnik i osprzęt były ok. O ile JTD i polifta za te pieniądze na pewno nie kupisz, o tyle TD albo TS 96-98 powinno dać radę. Tylko dolicz tak z 1000 zł na "pakiet startowy" czyli pierdoły po zakupie, bo zrobionego auta to nikt nie sprzedaje :P

Ja bym pakiet startowy śmiało zwiększył do 1,5-2 tysięcy, żeby potem w dupie nie wylądować :)

ja w swoją wpakowałem już ok 2 tyś i jeszcze nie jest po mojej myśli:mad:

Cytat:

---

Napisał muro87

ja w swoją wpakowałem już ok 2 tyś i jeszcze nie jest po mojej myśli:mad:

---

Przy 1.4 to wcale nie takie druzgocące :) kupujesz auto za 3 tyś i drugie tyle dokładasz żeby z garażu wyjechać :D

Ja też wsadziłem duuuużo więcej niż 2 tysie i jeszcze duuuuuuuuużo przede mną :)
1,5-2k to tak na dzień dobry. Żeby nie było wstyd jeździć to nieopylka pakować pieniędzy. Trzeba kupić gotowca w cenie trzech "igiełek" + jeszcze trochę dołożyć

Co wy...
Mi poszło 8 tys, dwa w startowy, reszta potem, teraz dwa w blachy, 4 w silnik :P W sumie 14 i do końca brak tak ze 4 :D

Cytat:

---

Napisał Rzmudzior

Co wy...
Mi poszło 8 tys, dwa w startowy, reszta potem, teraz dwa w blachy, 4 w silnik :P W sumie 14 i do końca brak tak ze 4 :D

---

Jak byś sprzedał to akurat te 4 koła będziesz miał ;)

kosztowna zabaweczka, ale przyjemnie już pobrykać choćby 1.4 ;)

Chyba oszalałeś jak myślisz że sprzeda swojego ulepa za 4 kafle ;)
A co do 1.4 to już śmiało można myśleć o wyprzedzaniu PKS, MPK, CC i SC :)

Cytat:

---

Napisał omron8

Chyba oszalałeś jak myślisz że sprzeda swojego ulepa za 4 kafle ;)
A co do 1.4 to już śmiało można myśleć o wyprzedzaniu PKS, MPK, CC i SC :)

---

4 kafle? Kaczka, to maks co może z niej wyjść (to cytat z filmu) :P

A tak serio, 35 tys km z 1.4 i się może znudzić. Zwłaszcza jak się chwilę dwulitrówką pojeździło, potem w 1.4 jest odczucie "czemu do cholery Ty nie jedziesz!" ^^
Dobra, koniec tego offtopu, niech się wypowie kolega co zakładał temat ^^

Cytat:

---

Napisał omron8

Chyba oszalałeś jak myślisz że sprzeda swojego ulepa za 4 kafle ;)

---

Jak wrzuci radio za 2 tysie to czemu nie ;)

Hehe :)
Jak kupiłem sobie nowe za 125zł żeby nikt się nie połakomił i za jednym zamachem nie dźwignął razem z autem :D Nie jest to chyba jakiś super kąsek bo samochodu nie zamykam zazwyczaj a radio jest tylko wrzucone w dziurę - plan się sprawdza :D