Bardzo duże spalanie

Witam mam duży problem ze spalaniem u swojej alfy, mianowicie wybralem się na małą przejazdzke, samochodu nie katowalem jezdzilem w miare spokojnie, zalalem za 50zł zrobilem jakies 40km ;o i samochod zgasł po kilku telefonach do znajomych zeby ktos podwiózł mi jakas banke z paliwem przypomnialem sobie ze wlalem do karnistra za 20zł na zapas. Paliwo z karnistra wlałem do auta , i odrazu udalem się w strone stacji mialem do niej ok.15 km, ale nie dojechalem, na paliwie za 20 zł przejechalem 13 km i samochod zgasł dalej musialem isc z buta . Czy to normalne ze silnik 1.6 boxer tak duzo pali? Dodam ze auto kupilem niedawno i poprzedni wlasciciel zalozył tam filtr stozkowy i nawet nie ma przepływomierza powietrza , czujnik temperatury powietrza zasysanego jest.

U mnie jest normalny filtr i też nie ma przepływomierza, ale czujnik temp jest. Co do spalania to mój bierze jakieś 9-10 benzyny i ok 14-15 gazu, z tym że ja wolno nie jeżdżę :D
Za 50 zł robię jakieś 100 km na benzynie.

Średnie spalanie przekraczające 25l - to nie może być prawidłowa praca silnika.

Szczerze to według mnie raczej nie realne żeby silnik przepalił tyle paliwa na takim dystansie. Na 90% gubisz paliwo gdzieś przed dotarciem do komory spalania.
Sprawdź zbiornik, węże, filtr paliwa pod kątem nieszczelności.

wlasnie teraz tak patrze bo tych boxerach i widze ze nie kazdy ma przepływomierz, moze u mnie tez nie było ale bez przesady juz mnie męczy to lanie do baku i nie jezdzenie wogole :D

- - - Updated - - -

filtr paliwa, dobry pomysł ! myslalem o tym ale nie bylem pewien czy to ma jakis wplyw na spalanie auta

Podpięcie pod kompa mogło by dać parę odpowiedzi. Jeśli masz uwaloną lambdę to mieszanka moze być z kapelusza. Wszystko wyjdzie z kompa. Zagadaj kogoś z kolegów w okolicy to może ktoś Ci odpyta kompa..wielu alfistów ma swoje interfejsy.

Boxer 1.6 nie ma przepływomierza. Jeśli chodzi o podpięcie pod komputer szukaj kogoś z visa euroscan na dwa porty com.

a przez ten stożek moze palić więcej ?

Na pewno nie takie ilości.

Według mojej opinii może. A nie świeci Ci się nic na desce?

Tylko właśnie nie aż tyle.

Słyszalem tez o rezonatorach w alfach , co to wogole daje ? tego tez u mnie nie ma:
Załącznik 93792

U mnie wygląda to poprostu tak;
Załącznik 93793Załącznik 93794

Cytat:

---

Napisał bomba105

a przez ten stożek moze palić więcej ?

---

może , ale troszkę więcej, napewno nie aż tyle jak u Ciebie , gdzieś musi być nieszczelność lub problem z pompą paliwa , przy małej ilości paliwa w baku nie może nabić ciśnienia ???, zasyfiona od jazdy na oparach....

Rezonator to tak jak Ci mówiłem tłumik szmerów i drgań, to poprostu taka puszka pusta w środku :D

Cytat:

---

Napisał dawidek

Rezonator to tak jak Ci mówiłem tłumik szmerów i drgań, to poprostu taka puszka pusta w środku :D

---

No chyba inżynierowie alfa romeo by się obrazili po tym co napisałes:) Rezonator zazwyczaj ma poprawić parametry układu dolotowego poprzez utworzenie warunków dla "samo-doładowujacej" fali powietrza:)

A tam ;D ja nie odczuwałem żadnej, ale to żadnej różnicy z co i bez tego, chociaż jeździłem z tym ;D

Człowieku zatankuj jak Bóg przykazał zbiornik paliwa i wtedy zrób pomiar spalania bo takie lanie po kropelce nic nie wnosi po za możliwościa uszkodzenia pompy

ile litrów wogole wchodzi do boxera ?

50 litrów

Mi w zimie po mieście 1.4 potrafiła 18/100 spalić przy całkowicie sprawnym sterowaniu silnikiem. Tyle, że teraz nie mamy na dworze -25.
Moim zdaniem wtryski, sonda lambda, MAP sensor oraz czujnik temperatury do sprawdzenia. Ogarnięty elektromechanik znajdzie problem w godzinę ^^ Prawdopodobnie awaria nie jest pojedyncza tylko narastała i teraz masz np. padniętą sondę z powodu lejącego wtrysku.
Do tego powąchaj olej czy w nim nie czuć paliwa bo możesz zatrzeć silnik.

paliwa nie czuć w benzynie , teraz spalanie to jakies 20 litrów :eek: juz nie wyrabiam, ale moge powiedziec ze raz pali normalnie a raz jak smok, gdzie w boxerze znajduje sie wtyczka od lambdy ? chyba musze ja zdiagnozować , sprawdzalem pod samochodem jak wyglada ale nie wykręcalem jej, jest czarna i troche mokrawa. Dodam ze na zimnym silniku szarpie po przejechaniu kilku metrów jest juz ok, obroty tez falują np gdy samochód stoi przez noc , gdy zapale jest 2 tys obrotów pochodzi z 1 minutę i obroty spadają do 1 tys.

- - - Updated - - -



Znalazlem wtyczke

Załącznik 95110Załącznik 95111

Po przemyśleniach i niepewnościach, zastanowiło mnie co jest pod kilogramem izolacji:

Załącznik 95112Załącznik 95113Załącznik 95114Załącznik 95115

kabel prowadzi do:
czy to nie czujnik polozenia wału ?
Załącznik 95119

zlutowalem to ale czy cos da ?

Kabli od czujników się raczej nie lutuje, o ile pozostałe to różnie, to od lambdy nigdy :P W innym temacie o BX właśnie o tym było.
Zobaczysz, czy to coś da ^^

ale ten od lambdy nie jest :D mogł byś dać linka do tematu bo jakos znajsc nie mogę :)

"Nowa sonda nie pracuje" :P

Cytat:

---

Napisał Rzmudzior

"Nowa sonda nie pracuje" :P

---

nie rozumiem :D nazwa tematu ? o to chodzi ?

http://www.forum.alfaholicy.org/145_...pracuje-3.html

zdiagnozowałem sonde o to wynik wydaje mi sie chyba ze jest zepsuta albo zle sie wpiołem ;D

http://www.youtube.com/watch?v=wiAg7...ature=youtu.be

P.S chyba podpiolem sie pod napięcie grzałki , zrobilem drugi pomiar na wszeldki wypadek pod innymi kablami wyszły wartosci na zimnym silniku ok.0.2 na ciepłym 0.4

hej i wie ktos co to za czujnik ?

Jeśli dobrze się wpiąłeś, to faktycznie sonda słabo pracuje - teraz tylko dojść, czy to sonda, czy wtryski albo przepływka ^^

Pojade na kompa i sie okaże