Printable View
Cześć wszystkim. Potrzebuję pomocy, gdyż właśnie dziśiaj zabrałem sie za zawias w mojej 166 i od pierwszego dnia prac alfa strzela fochy... Gdy rozkręcałem zacisk hamulcowy by wyjąć klocki dwie śruby imbusowe (te na dole zacisku) postanowiły sobie pęknąć :(. Nie pomogło grzanie palnikiem, ani odrdzewiacz, więc przyłożyłem siły ile w rękach ale śruby szły tak ciężko i opornie, że w końcu pękły. Może ktoś miał podobny problem? Co zrobić, żeby jakoś wyciągnąć urwane śruby z zacisku?
Co Ty do wymiany klocków zacisk chciałeś rozpołowić??????Cytat:
Napisał dawidmk7
Przecież wykręca się te dwie od tyłu mocujące zacisk do zwrotnicy a nie te imbusy z zacisku!!!
Ale i tak już po ptakach :)
Niestety łatwo nie będzie. Przychodzi mi do głowy kilka pomysłów.
1. Kupić lub pożyczyć wykrętaki. Czyli wiercisz otwór i gwintujesz lewy gwint. Wtedy wykręcasz.
2. Rozwiercać lub roztaczać precyzyjnie trzon na maszynie i wydłubać resztę.
3. Kupić nowy zacisk...
stalowa srube z alu ciezko sie wykreca, najlepiej przewiercic(bedzie ciezko, sruba twarda 12,7) i wyciagnac resztki, a gwint poprawic lub naprawic wkrecając COLI,
jak sobie z tym nie umiesz poradzic to wyslij do mnie, pomoge
klocki z zacisku mozna zdemontowac od frontu, wybijajac dwa sworznie.
tu masz filmik
http://www.youtube.com/watch?v=iTluwZB5QYE
pzd.
Oczywiście. Zachodzę w głowę na kiego czorta dawid ruszał te śruby :)
no niestety pierwszy raz miałem do czynienia z takim zaciskiem i wydało mi sie najprościej rozkręcić te imbusy. Jestem przyzwyczajony do tradycyjnych zwykłych zacisków może dlatego.Cytat:
Napisał marek230482
Jak mówią za głupotę się płaci :D
Narazie spróbuje swoich sił. A widze, że jesteś ze śląska to ewentualnie może mógłbym Ci go podrzucić jak sam nie dam rady?Cytat:
Napisał george11
- - - Updated - - -
Raczkuję przy alfie dopiero :D Jak widać póki co z niezbyt dobrym skutkiemCytat:
Napisał marek230482
hehehe. O dziwo brembo są prostsze w obsłudze. Jak nie masz zdartych tarcz to nic w ogóle nie musisz odkręcać żeby zmienić klocki.
No trudno, ale teraz już zapamiętasz :P
Już się nauczyłem, co prawda na błędach :P Teraz muszę jakoś to wyprostować. Dzięki za pomoc.
Apropo tarczy czy jest ona przykręcana do piasty jakąś śrubą? U mnie jest tylko taki bolec a to co na tym bolcu jest za nic nie przypomina śruby. W każdym razie tarcza po dwóch uderzeniach młotkiem zeskoczyła bez dodatkowego odkręcania...
Jak nie dasz rady sam to smialo wal do dzordza - pomoze na bank i przy okazji skoro raczkujesz jak to nazwales to i sie wiele innego dowiesz.Cytat:
Napisał dawidmk7
Tarcza generalnie jest trzyMana przez koło i jego śruby. Po ich zdjęciu nie trzyma się niczego albo jedna małą szpileczką, która robi za naprowadzenie felgi stalowej.
jak by co to zapraszam, odezwi sie jak by co na PW
pzd.
Oki dzięki. Jutro będę walczył to zobaczę jak pójdzie. Już kupiłem sobie mocne wiertło i wykrętaki. Póki co staram sie nie odpinać zacisku, żeby nie robić sobie dodatkowej roboty z odpowietrzaniem. Jak mi się nie uda to się odezwę.
aleś se pan narobił...
pzd.
ale jak sam naprawię jaka będzie radocha :D
tak, to uczucie wynagradza wszystko.
pzd.
...aleś sobie napykał biedy...? Trza było na forum zajrzeć albo chodziarz w gogle i już byłoby po kłopocie (a w zasadzie przed... ;-) )
Lepiej chyba jakieś używki poszukać?
biedy? zacisk wymienić to chwila, jedynie te odpowietrzanie, którego nie cierpię robić. Ale nowy zacisk to ostateczność. Nie poddam sie bez walki:D
a zacisk i tak bym rozkręcił choćby z ciekawości. Taki już jestem ciekawski, więc śruba i tak by pękła :P