Witam Koledzy. Czy ktoś wypalał DPF-a z Ecuscana? Po podpięciu wychodzi na to że jest zapchany w 93% (Particle filter obstruction 93,3%). Alfa 159 2008 po lifcie. Proszę o pomoc. Nie chcę robić tego metodą prób i błędów. Dzięki i pozdrawiam.
Printable View
Witam Koledzy. Czy ktoś wypalał DPF-a z Ecuscana? Po podpięciu wychodzi na to że jest zapchany w 93% (Particle filter obstruction 93,3%). Alfa 159 2008 po lifcie. Proszę o pomoc. Nie chcę robić tego metodą prób i błędów. Dzięki i pozdrawiam.
Zmień kolor czcionki bo nie idzie tego czytac.
A nie można go wypalić normalnie podczas jazdy ? Jazda na 3 biegu z prędkością 80-90 Km/h przez jakieś 20 km.
Wystukane na klawiaturce lub nabazgrane rysikiem na tablecie Galaxy Note za pomocą Tapatalk 2 ...
Proces wypalania przebiega w specyficznych warunkach - pewnie przy innym dawkowaniu paliwa, także powoduje to wzrost temp. DPF i jego regenarcję. Przy normalnej jeździe pewnie się nie wypala. Może się mylę. Ale pewnie można spróbować - może wejdzie w tryb regeneracji.
Wypalanie podczas jazdy jest bardziej naturalne - procedura z kompa jest wymuszona i bardziej niebezpieczna.
Wystukane na klawiaturce lub nabazgrane rysikiem na tablecie Galaxy Note za pomocą Tapatalk 2 ...
Będę próbował. Pozdrawiam. Mimo to może dowiem się od kogoś jak przeprowadzić procedurę z kompa.
Jesli moge sie wtracic, ja wypalalem w fiacie bravo przy pomocy programu FES. Autko musi byc nagrzane, klikam przycisk regeneracji i samochodzik stopniowo wchodzi na obroty zalewajac filtr dpf ropą. po okolo 10 min i obrotach 3000 filtr wypalony. Jest to podobno na tyle nie zdrowe ze auto musi pracowac na wysokich obrotach na biegu jalowym.
Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2
wypalanie wymuszone to już chyba ostateczność, pośmigaj autem, żeby proces przebiegł naturalnie, a jak masz 93% zapchania to wystarczy posmigać do nagrzania i proces sam się uruchomi, wymuszenie fesem to raczej nie jest korzystne dla degradacji oleju i jego "rozwodnienia" paliwem
Jak pisał poprzednik FES to ostatecznosć a DPF i tak sie wypali tylko 70 % a przy najbliższych dogodnych warunkach uruchomi sie procedura wypalania podczas jazdy. Koledzy dobrze radzą. 3 bieg 80 km/h okolice 3 tys obr i tak z 20 km.
Wymuszone wypalanie jest niezdrowe. Żeby wypalić sadze temp na kolaktorze podchodzi pod 600 st C. Jak myślisz jaka temp bedzie na turbinie ?
Ponoć po wymuszonym wypalaniu powinno się olej wymienić.
A w czasie wypalania w czasie jazdy silnik nie dodaje dodatkowej dawki paliwa? :)
Wymuszone to ostateczność, zawsze lepiej spróbować wypalić w czasie jazdy. Temperatury z tego co kojarzę z FESa są takie same w czasie jednej jak i drugiej regeneracji.
każde wypalanie to dodatkowa dawka paliwa, ale wypalanie naturalne np. w trasie jest optymalniejsze i jest szansa, że paliwo z oleju sobie naturalnie odparuje podczas normalnej eksploatacji auta między wypaleniami np. 100% jazdy w trasie to wypalenia co 1600 km, 100% miasto to jak piszecie na forum nawet i 400 km. jazda mieszana to co około 800 km. Teoretycznie wypalenia wymuszone można sobie zrobić nawet i kilka razy pod rząd, ale po tym olej od razu do wymiany.
ok dzięki wszystkim ale pomijając wszystko dalej nie wiem jak to zrobić z FESA :-) - może nie powinienem tego robić w tym momencie ale dalej nie wiem. Pozdrawiam i czekam na instrukcje.
- - - Updated - - -
jeszcze jedno - jak nisko można zejść z zapchaniem filtra - czy jest możliwe osiągnięcie 20%?
W FESie wypalanie masz bodajże w ostatniej zakładce (Regulacje), muszą być ku temu pewne warunki (temp.cieczy chłodzącej, etc.) i jeśli je spełniasz, po prostu naciskasz przycisk i auto zaczyna wchodzić na obroty nabierając temperatury, a po chwili z rury wydechowej zaczyna lecieć dym..
Przy normalnym trybie wypalania, czyli w czasie jazdy, zapchanie powinno spaść do poziomu 16-20%, przy wymuszonej obniży się maksymalnie o kilkanaście procent.
https://www.youtube.com/watch?v=3cWK6ppdevE
U mnie wypalanie normalne powoduje spadek zatkania filtra z 80% do 20-30%.
Jeżeli chce ktoś wymusić wypalanie to niech się nie spodziewa cudów, zniszczysz sobie olej, a gó*no będziesz z tego mieć, bo zatkanie spadnie o śmieszne procenty.
Jeżeli chcesz odetkać DPF innym sposobem niż takim normalnym podczas jazdy- wejdź pod auto, parę śrubek wykręć i wyciągnij dziadostwo. Myjka ciśnieniowa, trochę detergentu do kominków, cały dzień pracy (bo tej sadzy jest niesamowicie dużo) i naparzaj ;)
Jeżeli filtr ma 95% zatkania, a komputer nie krzyczy o wypalanie to daj sobie spokój, po prostu jedź gdzieś na majówkę... chociaż pogoda nie sprzyja :/
1. 93% to nie jest dużo, raczej normalny poziom przed wypalaniem. Po przekroczeniu 100% należy się zastanawiać co się dzieje.
2. Uruchomienie wypalania serwisowego kilka razy z rzędu na pewno źle się skończy dla samochodu (dużo ropy w oleju + wysoka temperatura, która może nawet doprowadzić do "przypalenia" podwozia). Ktoś tu podrzucał jak wygląda samochód po uruchomieniu wypalania serwisowego i wyglądało to trochę tak jakby samochód zatrzymał się na środku ogniska. To daje do myślenia – wypalanie serwisowe to ostateczne ostateczność.
3. Jazda z obrotami >3000 i ze stałą prędkością powoduje, że spaliny są wystarczająco gorące do pasywnego wypalenia filtra. Wtedy nawet nie jest potrzebny dotrysk paliwa. Więc warto taką 10-20 minutową przejażdżkę wykonać zamiast męczyć auto wypalaniem serwisowym (po którym warto by było skontrolować ile ropy spłynęło do oleju, być może będzie potrzebna wymiana oleju).
dzięki wszystkim - trzeba przegonić i tyle. pozdrawiam.
witam - dzisiaj przegoniłem alfę po autostradzie. nie pojawiła się żadna ikona wypalania. 17 km w jedną i 17 km w drugą stronę. 3 250 obr/min cały czas. nie podłączałem FESA więc nie wiem czy zapchanie zmalało ale w każdym razie ikona filterka DPF nie pojawiła się. jechałem na 4 tym biegu. 10 km dojazdu do autostrady i powrotu. pozdrawiam
No właśnie, taka to ekologia. Jeżdżenie na durno żeby pseudo ekologiczny filtr mógł się wypalić...
Mało kto rozumie po co DPF powstał widzę :)
Otóż DPF został skonstruowany po to, aby ograniczyć ilość rakotwórczej sadzy wydobywającej się z ropniaków. No i to się sprawdza, a CO2 nikogo nie interesuje :P Tego żadnym filtrem nie załatwimy...
Było wiele razy opisywane kiedy filtr się wypala:
- wyraźnie inny dźwięk silnika,
- ciut słabszy motor (u mnie przynajmniej),
- spalanie wysokie jak pieron (10 litrów u mnie, jak nie więcej),
- wskazówka turbo po ściągnięciu nogi z gazu natychmiast spada do zera (w normalnej jeździe przy hamowaniu silnikiem wskazówka turbo zawsze jest powyżej zera- no chyba ze dusimy silnik na bardzo niskich obrotach).
Co zrobisz... a najlepsze w tym wszystkim jest to, że my za to płacimy- nikt inny :P
Zapłaciliśmy za badania, skonstruowanie DPF'a, jego wyprodukowanie, jego marżę, jego wymianę (tfu) a raczej wywalenie, paliwo dodatkowo spalone... a jak paliwo to i koncerny naftowe, akcyza... blablablablabla i nie zostaje nam nawet na waciki :/
Mnie wczoraj dopadło wypalanie.... w korku!! Jechał przede mną ojciec, i sobie myślę: ale mu śmierdzą spaliny (bo ma ropniaka starego) później zacząłem się zastanawiać, że śmierdzi jak spalone sprzęgło, lub gdy klocki się skończą i metal trze o metal przy hamowaniu, a gdy spojrzałem w lusterko, aż się przeraziłem i współczułem ludziom za mną:p niebieski dym, no i ten okropny zapach:p gdy wyjechałem już z korka, zjechałem na parking biedronki. Już nie kopcił, ale temperatura spalin na wylocie była ogromna. Zanim pomyślałem o DPFie, troszkę się przeraziłęm:p
Co do warunków jakie były, gdy stałem w korku:
- wyjechałem dosłownie 3-5 minut wcześniej (auto nie zdążyło się zagrzać)
- zanim dojechałem do korka, jechałem około 40km/h i przejechałem jakieś 3km
- w czasie wypalania nie było wyższych obrotów, może około 1tyś.
- silnik pracował troszeczkę nierówno
http://moto.onet.pl/1680978,1,filtr-...l.html?node=13
ciekawy artykuł ;)
Czytałem ten artykuł, i zgadzam się z nim. Swoją droga, widzieliście na czym polega regeneracja dpf-a? Byłem zdziwiony że po prostu się go myje. Oczywiście fachowo myjce ultradźwiękowej, ale zwykłym kercherem też się to robi:)
No widzisz... ludzie płacą po 600zł za regeneracje, a można samemu to zrobić w dwa dni.
Witam Koledzy. Alfa przegoniona po autostradzie 17kmx2 wypaliła dpf-a do 30% z 93% - ikony wypalania nie było. Pozdrawiam
Dzieki temu tematowi udało sie odratować DPF'a.
Dokładnie sprawa wygladała tak że zapchało go w 77%, przez co komputer przeszedł w stan awaryjny (kontrolka silnika). Wykaskasowanie bledy skutkowało jego ponownym wyswietleniem przez co nie bylo mozliwosci rozgrzania auta, gdyz w trybie awaryjnym max. obroty to ok 3tys. Wiec po serwisowym wypaleniu (zeszło do 65%) przegonilismy auto na trasie (30 km na 3-ce) i stan zapchania zszedł do 13%. Warto wyciorac czasami dziada ;)
To teraz zmień olej i będziesz mógł się cieszyć jazdą :)
olej wymieniony po serwisowym wypalaniu, po jezdzie chyba juz nie trzeba, prawda ?
Po jeździe nie :)
Mam takie może głupie pytanie ale nie znalazłem nigdzie odpowiedzi. Czy można podczas jazdy mieć auto podpięte pod komputer i monitorować przebieg procesu wypalania filtra w FES'ie?
Można, dlaczego nie? Jeżeli Ci się tylko uda zmusić auto do wypalania filtra podczas jazdy z komputerem, w sensie będą warunki ku temu. ;)
Ja w ten sposób wypalałem ( z podpiętym kompem ), zapchany DPF w 106% więc się nawet nie zastanawiałem tylko z podpiętym sobie pojechałem. Nie rozumiem podejścia "gonić" auto do wypalenia, jaki jest w tym sens? Czy ktoś wyrywa zęba bo może go kiedyś boleć? Raz jeden odpaliło mi się wypalanie w korku, to jest po prostu masakra (chodzi o jazdę). Już lepiej zjechać na pobocze i poczekać na postoju aż skończy wypalać oraz bez żadnych problemów można śmiało śmigać dalej. Najczęściej tryb wypalania załącza mi się w trakcie "stówki" i powyżej (mam na myśli równomierną jazdę), komputer odczytuje to jako jazdę w trasie i odpala procedurę. W życiu bym nie odpalił z FES'a aby zobaczyć jak się wypala. Moje zdanie jest krótkie, jeżeli kogoś DPF przerasta powinien sobie go wyciąć i nie zajeżdżać niepotrzebnie Alfy. :rolleyes:
piszecie ze czuc smrodek czy ten smrodek to zapach ropy ?
Zapach spalin, dość intensywny.