stukanie w 156 2,4 jtd 98r

Witam, jak we wczesniejszym poscie wspominalem o kupnie dawcy dla mojej 156 1.9jtd auto nabylem wczoraj ale wczesniejszy wlasciciel twierdzil ze winna jest panewka i ze trzeba zmienic wal. Twierdzil tez ze nie mozna autem jechac ale ja zaryzykowalem i zrobilem nim prawie 100 km. Wiec nasuwa sie pytanie czy to aby napewno panewka czy moze cos z wtryskami bo auto niema mocy i swieci sie na czerwono kontrolka wtrysku i oprucz stukania i halasu czuc ze silnik nie pali na wszystkie cylindry bo trzesie sie i jak to sie mowi poprostu kuleje na jeden gar:). Wracajac do tematu wczesniejszego wlasciciela zanim auto zaczelo halasowac pan wsadzil w silnik 2600zl i pokazal mi wszelkie faktury z tej naprawy ,ktora objela kompletna wymiane rozrzadu oraz regeneracje glowicy(wymiana zaworow,planowanie,regeneracja walka rozrzadu) wiec nie wiem teraz czy badac przyczyne usterki i ratowac ten silnik czy odrazu wstawic 1.9jtd 2003r z mojej rozbitej alfy. prosze o szybką odp i z gory dziekuje. Pozzdrawiam

probowales podlaczyc go do kompa i sprawdzic jakie bledy wywala?

no jeszcze nie kolego ale jaki program bys mi polecil? bo poprzedni wlasciciel zostawil mi kabel obd2 wiec moze sam sprobuje.

chocby fiat ecu scan

aha:) no dzieki za info. musze poszukac i sciągnąć

Cytat:

---

Napisał Kiss1990

aha:) no dzieki za info. musze poszukac i sciągnąć

---

Sprawdź PW :P

Cytat:

---

Napisał malin2k5

Sprawdź PW :P

---

? o co chodzi z tym PW kolego? bo nie rozumiem

PW = Prywatna Wiadomość

leee:) ale gafaaaa. dzisiaj jestem od 4 rano na nogach i nie ogarniam:) sory

Powodzenia w diagnozowaniu ;)

program pobrany:) w weekend zabiore sie za Belle i zobaczymy co z tego bedzie. dzieki wielkie za pomoc

no i porazka, nie mogłem sie połaczyc z autem. nie wiem czy wina kabla, programu czy kompa ale wiele kombinacji a efektu rzadnego. wiec wychodze z prosba drodzy koledzy forumowicze:) czy moze ktos z moich okolic czyli Pniewy Szamotuły lub Nowy Tomysl moglby podjechac i osluchac ten silnik i moze wspolnymi silami dojdziemy co jest grane:) pozdrawiam

To pomoze ktos? Naprawde zalezy mi na tym zeby dojsc co z tym silnikiem bo jezeli cos grubego to zaczne przeklaadac 1.9 i cala reszte a jesli to cos do zrobienia to go odratuje. Ale musze wiedziec:) na pewno zeby nie zaczac nie potrzebnej roboty

sprobuj moze jednak podlaczyc sie do kompa, ja tez ostatnio sie z tym meczylem i okazalo sie ze to kwestia ustawien. moge Ci podeslac instrukcje, ktora dostalem do kabla.

ok byloby tez dobrze jak bym mial sterowniki bo dostalem sam kabel. Tylko czy czasem jak go samego nie podlacze to komp nie zapyta czy poszukac sterownikow w sieci?

Cytat:

---

Napisał Kiss1990

ok byloby tez dobrze jak bym mial sterowniki bo dostalem sam kabel. Tylko czy czasem jak go samego nie podlacze to komp nie zapyta czy poszukac sterownikow w sieci?

---

U mnie na Win 7 x64 nie było potrzeby instalowania dodatkowych sterów.

no ok, sprobuje jescze raz woec jak mozesz podeslac mi te instrukcje to bede wdzieczny:) pozdrawiam

witam ponownie, czytalem troche postow i w jednym widzialem ze lejace wtryskiwacze moga powodowac efekt stukania jakby zaworow. na poczatku postu pisalem ze pali mi sie kontrolka wtrysku. wiec moze to wtryski sa winne tego halasu?

witam w niedziele robilem diagnoze i udalo sie usunac blad poduszki a jesli chodzi o kwestie silnika to pojawil sie blad P1320-Cam/crank signal synchronization - sporadyczny
prubowalem dodac screna ale cos mi nie idzie bo jest w formacie bmp i cos nie chce wejsc.

U mnie też pojawił się ten sam błąd P1320 synchronizacja faza/obroty auto u mnie odpala ale czasami ma problem i zapala się marchewa jutro chce wymienić czujnik położenia wałka rozrządu może to coś da?

no wlasnie to tak wyswietlil komp tylko u mnie auto chodzi jak sieczkarnia no i niema mocy. to jak wymienisz to daj mi info czy tobie to pomoglo:) a planuje jeszcze tak dla swietego spokoju sprawdzic rozrzad kolka i w ogole czy sie jakis klin nie scina moze akurat cos sie przestawilo, ale po tej diagnozie mam pewnosc ze ktos poprzedniego wlasciciela tego auta zrobil na szaro wmawiajac mu ze to panewka tak stuka

- - - Updated - - -

dodam ze auto diagnozowqalem chyba na 4 sposoby i najlepiej i najszybciej poszlo przez multi tester Magneti Marelli pozniej sprubowalem FESa i MESa AlfaOBD tylko tu juz trzeba kable kalibrowac i w ogole jesli chodzi o usb bo jak kumpel przyniusl mi kabes na gniazdo RS to poszlo sprawnie.

Najpierw zamierzam sprawdzić cały rozrząd czy czasem sie nie przesunął na rozrządzie a potem jak to nic nie da to wymienić ten czujnik.

Ja osobiście mam kabel "niebieski" OBDII i do tego FESa i mi wszystkie błędy ładnie czyta.

Ja również mam stukanie w 2.4 jtd, zapewne mój temat czytaliście, na razie nie mam czasu zabrać się za to, rozrząd raczej wykluczam, bo auto ma moc i pali normalnie, błędów brak, podejrzenie pada na wtryskiwacze bo silnik rzępoli i głośno pracuje, ten odgłos również jest nierównomierny, raz jest głośniej a raz ciszej raz stuka a raz tylko głośniej pracuje.

Cytat:

---

Napisał pawel2910

Ja również mam stukanie w 2.4 jtd, zapewne mój temat czytaliście, na razie nie mam czasu zabrać się za to, rozrząd raczej wykluczam, bo auto ma moc i pali normalnie, błędów brak, podejrzenie pada na wtryskiwacze bo silnik rzępoli i głośno pracuje, ten odgłos również jest nierównomierny, raz jest głośniej a raz ciszej raz stuka a raz tylko głośniej pracuje.

---

to ja mam tak samo, swieci sie kontrolka wtrysku wyskakuje ten blad no i halas straszny, pali normalnie i nie dymi ale ten halas:(

U mnie glosno nie chodzi, pali normalnie, i tak samo przyspiesza tylko tyle ze czasami jak marchewa nie zgasnie to nie chce odpalic.

U mnie okazalo sie ze czujnik polozenia walka rozrzadu szwankowal i go wymienilem i teraz narazie jest wszystko ok:-)

to super, a powiedz mi kolego ile kosztowal cie ten czujnik i czy latwo go wymienic?

Czujnik mnie kosztował tyle co trzeba dać za bardzo dobra flache:) czyli 60 zł, a z wymiana musiałem się troszke pogimnastykowac ale temat jest do ogarnięcia:)

no to spoko, jak pojade robic belle to sprawdze rozrzad a pozniej ten czujnik bo kuzyn ma taki caly silnik w czesciach. dzieki za info pozdro

rozrzad niby dobrze, góra na znaku. co do dolu mam wtpliwosci bo ktos na robil przez te lata duzo znakow ale biorac pod uwage oznaczenia gory dol na oko jest dobrze. krece i nie czuc az tak mocnego oporu chciaz niekiedy jest ciezko przekrecic. wiec pozostaje wymienic czujnik polozenia walka rozrzadu.

- - - Updated - - -

rozrzad rozebralem wlasnie. czujnik wyciaglem i wyglada jak nowy. sprawdzilem faktury z ostatniej naprawy i jest wyszczegulnione ze kupiony byl nowy. wiec teraz pytanie czy nowy czujnik moze sie zepsuc po przejechaniu 4tys km?
po wyjeciu czujnika zobaczylem ze jest na nim duzo opilków w tej czesci ktora jest przy samym kole ale czy te opilki moga zaklucic jego prace?

zalozylem dzisiaj inny czujnik z silnika , ktory chodzil do konca. po odpaleniu silnik halasowal bez zmian ale w pewnym momencie cos stuklo i zaczal chodzic tak jak trzeba:) w tym momecie przypomnialem sobie ze zapomnialem dokrecic kulka od walka rozrzadu i pobieglem auto zgasic( przy okazji w panice rozcialem sobie luk brwiowy o drzwi):) zgasilem, kulko dokrecilem i po zlozeniu oslon reszty kulek i paska pk odpalilem jeszcze raz i silnik pracuje równo i cicho lecz nadal pali sie MARCHEWA. wiec moje pytanie czy po wymianie czujninka powinna sama zgasnac czy trzeba znowu usuna ten blad odnosnie polozenia walka?

witam ponownie. dzisiaj podlaczylem kompa i dalej mam ten sam bład. czyli P1320 cam crank sporadyczny a do tego pojawil sie egr ale zauwazylem ze jest zaslepiony wiec to pewnie dlatego. auto juz nie halasuje jak wczesniej ale dalej jest ten blad i swieci sie wtrysk. oprucz tego zaczal mi wylatywwac olej z pod pokrywy zaworowej i nie wiem dlaczego... na bagnecie jest pelen stan wiec nie wiem czy za duzo czy poprost krzywo mi uszczelka weszla bo niedaawno zdejmowalem pokrywe. wiec prosze o dalsze sugestie co mozna jeszcze sprawdzic lub wymienic zeby auto bylo w pelni sprawne

auto wczoraj odebrałem od elektryka , który naprawił instalacje bo alfa przestala nawet odpalac. teraz juz pali i jezdzi ale dalej swieci sie wtrysk i silnik kuleje. elektryk powiedzial zebym sprubowal ustawic rozrzad uzywajac blokad. wiec mam tez pytanie czy ktos z okolic Nowego tomysla nie mialby porzyczyc takie blokady?