Panowie czy ktoś z Was ostatnio nabijał klime w swojej 166? Ile daliście za taką usługe?
Printable View
Panowie czy ktoś z Was ostatnio nabijał klime w swojej 166? Ile daliście za taką usługe?
Ja wswojej za sprawdzenie szczelności (mam 100%) i nabicie dałem 120zł ale w zeszłym roku.
Wszystko zależy od tego ile czynnika będzie brakowało. Maszyna którą się podłącza mierzy ile płynu jest w układzie, robi wydruk i gość później uzupełnia brakującą ilość :) Jeśli nie masz w ogóle czynnika (klima w ogóle nie chłodzi), to troszkę zapłacisz :) Ja jak robiłem to 100g kosztowało 30PLN, ale każdy fachowiec może liczyć inaczej.
Do tego musisz doliczyć jeszcze koszty ozonowania, filtra kabinowego, itd.
http://img824.imageshack.us/img824/5466/legendaa.jpg
http://img16.imageshack.us/img16/877...romeoklima.jpg
malin zdejmowałem sprężarke klimy i musiałem rozszczelnić układ i całe cisnienie z ukladu mi zeszło.. Teraz klima sie nie chce włączyć bo chyba ten presostat dopiero przy odp. ciśnieniu czynnika w układzie puszcza napięcie na elektromagnes sprzęgła- poprawcie jeżeli się mylę. Więc nabić będzie trza "na bogato"
Masa, trzeba było się spytać. Przed taką operacją jedziesz do typa, spuszcza Ci czynnik a po operacji by Ci go oddał. Zapłaciłbyś co najwyżej "na flaszkę". A teraz to niestety zabulisz.... A było by na zlocik.... eehhhhhh.... Presostat nie wykrywa ciśnienia więc nie ma szans żeby kompresor się załączył.
Logika jest taka, że przy odpowiednim ciśnieniu (zazwyczaj ponad połowa objętości czynnika) daje "zgodę" do ecu. On analizuje jeszcze co przycisnąłeś, czy nie oszroniło skraplacza, czy wentylatory sprawne i wówczas załącza sprzęgło na sprężarce.
Ano macie racje panowie.Nie da się ukryć. Zobaczymy ile zawołają. Teraz mamy 21 wiek, co 2 fura ma klime, więc może tego "zielonego gów.a" aż tak bardzo nie będą cenić.
Na bogato grzyb ozonowanie czynnik od zera filtr własny przy poprzedniej beli 164 zapłaciłem 170zł. To chyba nie tak strasznie a w 166 chyba czynnika wchodzi mniej? Jeszcze chyba mniej niż kolega wyżej przedstawił w tabeli bo chyba 134 nie stosuje się już.
To zależy od lokalnych cen. Mi w poprzedniej przestała chodzić i byłem tylko na dobiciu (czyli nie było z połowę) to zapłaciłem coś koło 150zł. Ale wiem że tam mieli drogo. Tak więc zależy gdzie ile cenią. A ilość czynnika jest na naklejce pod maską więc bez strachu.
Jestem po zabiegu:)
Nie było tak strasznie.
Miałem calkowicie pusty układ.
Weszło 710 gram czynnyka+ olej+barwnik, to tego odgrzybianie , ozonowanie, test szczelności itp. i dałem 185 zeta -miasto KONIN.
Za samą usługe wołają 99 zeta+ czynnik 0,12 pln za gram. W serwisie na "poziomie". Poczekalnia, tv, kawka, gazetki itp. Myśle, że w garażykach u prywaciarzy było by taniej.
185 zl za prawie full zestaw(bez nowego filtra) to chyba dość rozsądna cena :) ja u siebie aż jestem ciekaw co wyjdzie przy nabijaniu klimy bo belke kupiłem w listopadzie i jak to każdy sprzedający mówi " panie klima szczelna i nabita itp hihi :P " choć jak teraz mamy temp, ok 20kilku stopni to wydaje mi się że chodzi dobrze lecz nie mam porówniania bo moje poprzednie autko(lancia dedra) nie miała klimy :(
185 za full zestaw jak piszesz. W cenie była robocizna za wymiane przeciwpylkowego- musiał bym jedynie doplacic za filtr, jednak niedawno wymienialem i zrezygnowałem.
bentek , ja zauważyłem po nabiciu, że te aluminiowe rurki, które ida wzdłuż prawego błotnika (musisz zdjąc maskownice kielichów, żeby ja zobaczyć) pokrywaja się "rosą" i sa bardzo zimne.
Może jak masz jakis tam czynnik w ukłądzie to włącz klime na LOW auto i po kilku minutach zerknij na te rurki jak będa zimne to widocznie czynnik kraży w układzie lecz cisnienie jestt małe. Zobacz tez na kabelek przy sprzęgiełku od kompresora klimy czy nie jest przerwany. A chłodzic powinna bardzo dobrze. U mnie po kilku sekundach leci zimne powietrze z nawiewów.
oki sprawdzę te rurki choć jak dam na low i auto to faktycznie dosłownie po chwili luci chłodne powietrze :) dziękować za info
Na kilkanaście minut termometr w nawiew. Powinno spaść poniżej 8 stopni. Najlepiej koło 5. I wszystko jasne.
No i sam widzisz nie taki diabeł straszny. A przynajmniej my teraz wiemy że do pustego 710 gram wchodzi.
- - - Updated - - -
A koledzy tak przy okazji tematu klimatyzacji. Możecie mi podać wymiary filtra przeciwpyłka ewentualnie linka gdzie takowy mógłbym nabyć do AR166. Chyba ze są one wszystkie jednakowe bo w 164 były dwa typy albo i wiecej i pamiętam że miałem problemy z doborem zawsze trafiałem na ten grubszy nie mieścił się w swoje miejsce , a muszę wymienić bo dochodzą mnie nieprzyjemne zapach z komory silnika takiej spalenizny oleju.
jary . Ja kupuje filtry p.pylkowe na allegro. Kup węglowy- naprawde warto. Zawsze szukałem po aukcjach "filtr p.pylkowy alfa 166" i zawsze dostałem dobry a kupilem ich już kilka więc rozmiar musi być jeden. Teraz mam firmy mistral i jest ok. Wykreć stary i zobacz czy żyje. 5 minut roboty
Dziś za nabicie wraz z UV, sprawdzenie szczelności, wymiana filtra kabinowego wraz z filtrem węglowym - 200 zł.
I to wszystko w Warszawie (pogranicze Włoch i Ursusa) - a sam warsztat zaskoczył mnie czystością, co się często nie zdarza...
Jestem pozytywnie zaskoczony!
Ja jak pytałem to mi zawołąli 99 zeta- w promocji. Dopiero jak zacząłem drążyć i pytac czy to z czynnikiem to mi babka przez tel powiedziala , że 99 zeta za próbe szczelności , olej, uv odgrzybianie i inne takie bzdety iiii do tego czynnik jeszcze dojdzie i , że to zależne jest od auta ile tego czynnika dojdzie.. Jak pisałem u mnie weszło 710 gram po 0,12groszy za gram sobiue liczą w koninie wiec mi sumka wyszła 99 zeta za robote+ reszta za ten czynnik = 185 zeta.
grzgar a ile Ci weszło czynnika? 200 zeta troszke drogo, chyba, że nabijałes tak jak ja od 0. Chociaż w sumie doiczyć trza filtr. No ale nie porównujmy wawy do dziury zwanej koninem.
To ja się podepnę i zapytam tak: zawsze nabijacie klimę na maxa?
Słyszałem opinie, że lepiej nabić trochę mniej. Zastanawiający jest fakt, że w 166 przed 2001 podają 700g czynnika (i tyle mam), a po 2001 650g - czyżby się kompresor zmienił? czy może sama fabryka doszła do wniosku, że lepiej dać mniej?
A dlaczego mniej? Bo po włączeniu full nabita klima strasznie obciąża silnik (u mnie przy +25st jest to odczuwalne), a podobno te nabite powiedzmy w 90% nie mają tego efektu - temp. przy nawiewie może nie jest taka niska, ale wystarczy. Niedługo będę nabijał klimę w mojej nowej, więc mnie to nurtuje ;)
tomaz. kompresory w 166 montowali różne. JTD do 2000 ma DENSO 6CA17A.Po 2000 ponoc ma inna. Benzyny mają zdaje sie SANDENy , ale tez różne modele.
Pierwsze słysze , żeby można było nabić mniej niz trzeba. TO nabija specjalna maszyna, która sprawdza objętość i pod odpowiednim ciśnieniem nabija układ. Konstruktorzy po szkole konstruowali kur.a ten samochód, nie słuchaj tych doradzaczy , którzy wiedza lepiej:sarcastic: Mam taki wydruk i tam mam napisane pod jakim ćiśnieniem nabijali. Zdaje sie że chyba było to 16 (lub12) Mpa czy psi. nie pamiętam jednostki
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...013/05/146.jpg
Masa: czyli parametrem jest tu ciśnienie?
W mojej nowej 166 mam w tej chwili 600g, wg karteczki z maszyny "Valeo":
czynnik: R134a
odzysk: 0g
olej odzysk: 0g
czas wytw. próżni: 10min
kontr. szczelności: bez wycieku
napełnianie zakończone: 600g
olej napełniony: 10ml
UV kontrast: tak
Kompresor chodzi, ale nie chłodzi. Poprzedni właściciel nabił 600g przy zakupie, żeby było taniej, ale żeby pokazać, że kompresor działa.
I teraz się zastanawiam, czy dobić 50g (wg instrukcji z pierwszej strony), czy po prostu dać do napełnienia (czyli na maxa).
Tomaz ciśnienie w ukłądzie jest bardzo ważne żeby klima chłodziłą, ponieważ presostat dzieki niemu decyduje czy kompresor zacznie chłodzić czy nie. Będziesz musiał podjechać i dobić/nabić. I nie mów im ile mają Ci dobić tylko , że Chcesz nabić klime i tyle. I wtedy zobaczysz ile Ci weszło.
A masz pewność , że ukłąd masz szczelny? Trochę dziwne, że poprzedni właściciel nie nabił "tyle ile trzeba" tylko 600g. To juz podpadające. Może wiedział o nieszczelności i że z ukłądu po miesiącu spada ciśnienie i dlatego oszczędził:(
Jak maszyna do nabijania wykryje , że masz za mało czynnika to sama dobije tyle ile trzeba. Ja tam im nic nie mówiłem i mi koleś przyniósł wydruk i był w szoku , że miałęm cąłkowicie pusty układ i , że maszyna wykryła 1g czynnika przed nabiciem co wróży jakis konkretny wyciek- nie wiedział , że wyjmowałęm sprężarke.
U mnie jak widzisz weszło 710 a wg tej rozpiski powinno wejsc 700, wiec 10gram wiecej weszło niż trzeba i klima mi chłodzi aż miło, z tym , że mam regenerowany kompresor 3 letni( za któy dałem 1k 3 lata temu i mi padło łożysko na kole pasowym miesiąc temu:/)
sory za haotyczny post.
Dzieki za info! Jestem ciekaw ile wejdzie i czy dobrze zadziala. Teoretycznie uklad szczelny, ale to wyjdzie na 100% przy kolejnym nabijaniu...
Wiesz wystarczy , że jest jakiaś mikro nieszczelność i dzień po dniu, tydzień po tygodniu ciśnienie w ukłądzie spada, aż w końcu jest tak małe ,że presostat wykryje zonka i nie pozwoli na to żeby kompresor się załączył, aby się nie zatarł..
Nie jestem guru od klimy , ale troszke poczytałem o tych klimach bo wojowałem ostatnio ze swoją i ukłąd jest tak zabezpieczony, że jak nie ma ciśnienia odpowiedniego to nici z chłodu bo czynnik jest też jakims tam smarowidłem dla tego układu :)
Tomaz jedż do specjalistów to będziesżwiedział co i jak. Przynajmjiej teraz będziesz wiedział ile Cie to może wynieść jeżeli chodzi o koszta:beer:
Ciśnienie jest wprost proporcjonalne do objętości. Czyli masy czynnika (bo gęstość jest stała). Ciśnienie napełniania ti nie ma nic do rzeczy. Jest po prostu wyższe aby fizycznie umożliwić przepływ. Masz nabić odpowiednią ilość gram. Dokładnie tyle co masz na naklejce pod maską i ani grama więcej ani mniej.
Prace przebiegają pomału, ale jak już alfa wyjedzie z nowymi amorami i sprężynami to udam się prosto do speców od klimy :)
Wtedy podzielę się info ile odzyskali, a przede wszystkim ile weszło ;)
W mojej 2.5 wszystko zgadza się co do joty: powinno wejść 700 i weszło 700g.
3.0 jest z 2002, więc liczę na 650g :)
U mnie klima przestała działać, pojechałem do fachmanów nabili azotem i kazali jeździć 2-3 dni. Okazało się że spiepszył cały azot prawie do zera.
Niestety po nabiciu znacznikiem okazało się że sprężarka ma nieszczelności i obok niej na tych oringach też coś przepuszcza.
Jutro mam jechać po 166-ke mówili, że ma kosztować ok 250 - 280 zeta za całość
Bez sensu jest nabijanie azotem. I tak nie wiesz gdzie ucieka i trzeba potem barwnik załadować więc to tylko naciąganie klienta.....
Wiesz dużo nie kosztowało bo sam azot 5 zł, ale masz racje od razu mogli dać znacznik i wszystko byłoby jasne troche szybciej