Printable View
Panowie ostatnio doskwiera mi problem w moim 1.8 TS.
Otóż czasami, gdy próbuje uciec ze skrzyżowania to zamula mi alfe.
Ja jej na gaz...a ona trochę pomyśli i dopiero rusza.I tak, aby jest z pierwszego biegu(tak jakby chciala zgasnac).Musze puścić gaz,lub odjąc i znowu depnac gaz.
Nie ma żadnej zasady...ciepło,zimno,deszcz,słonce...smiga tak samo...
Ogólnie to jak to TS do 3000rpm zbiera sie jak muł.Potem jak szalona i przy ok 6000rpm już sie slabo kreci...
Co sprawdzić ...?
Przepływka, szczelność dolotu, filtr powietrza, sonda lamda oraz czy rozrząd nie przeskoczył
czacha
Nie raz już się przekonałem jak ważne są w TS-ie świece, kable i fajki.
Kiedy je wymieniałeś? Jak masz stare to od tego trzeba by zacząć zabawę a później jak kolega powyżej napisał.
Swiece wymieniłem wczoraj z fajkami.A dziś zakładam przewody NGK.Cytat:
Napisał syfon
Zobaczymy,czy się coś zmieni.
Filtr powietrza zmieniony,lambda tez(oryginalna boscha),dolot patrzyłem jest szczelny...
Hmm.
Melduje,że nic się nie zmieniło...
Jakoś tak nie czuć tych 144KM...
Ja tak miałem jak wariat był zużyty, dokładnie w takich wartościach obrotów, dodatkowo silnik chodził jak diesel.Cytat:
Panowie ostatnio doskwiera mi problem w moim 1.8 TS.
Otóż czasami, gdy próbuje uciec ze skrzyżowania to zamula mi alfe.
Ja jej na gaz...a ona trochę pomyśli i dopiero rusza.I tak, aby jest z pierwszego biegu(tak jakby chciala zgasnac).Musze puścić gaz,lub odjąc i znowu depnac gaz.
Nie ma żadnej zasady...ciepło,zimno,deszcz,słonce...smiga tak samo...
Ogólnie to jak to TS do 3000rpm zbiera sie jak muł.Potem jak szalona i przy ok 6000rpm już sie slabo kreci...
Co sprawdzić ...?
Pierwsza sprawa podłączyć do kompa i zczytać błędy jeśli są (cewek, wtrysków, świec, wariata nie zdiagnozuje)
Wariator kupiłem nowy oryginalny ,jak robiłem rozrząd...I nie słychać go wcale...Auto na pewno nie pracuje jak diesel...Cytat:
Napisał Alfa156bb
Błędów też żadnych nie ma...Check się nie świeci...
Cytat:
Wariator kupiłem nowy oryginalny ,jak robiłem rozrząd...I nie słychać go wcale...Auto na pewno nie pracuje jak diesel...
Błędów też żadnych nie ma...Check się nie świeci...
Teoretycznie pozostają wtryskiwacze paliwa (ja miałem 3 lejące, objawy podobne czyli mulenie) i cewki zapłonowe (mogą występować podobne objawy co przy wtryskach) lub przepływomierz powietrza.
może masz coś z katem
Podejrzewam cewki, sprawdź czy nie sa nadpalone.
Hmm.
Cewki oglądałem jak zmieniałem świece i wyglądają całkiem dobrze...
Podobnie mam ostatnio.
I mi szarpie w zakresie obrotów 2200-2700 . Na każdym biegu to jest głównie 3-4 bieg to zauważalne i denerwujące.
Raz się dobrze zbiera a raz wlasnie muli albo pow.3 tys idzie tak samo
A przepływki sprawdzaliście na wykresach?
Przepływka sprawdzona,dobra,wrzuciłem druga na podmianę i to samo.
Qrcze blade, chyba będę miał ten sam problem, moja żona jako użytkowniczka AR, coś mi sygnalizowała, że czasami zamula przy starcie na skrzyżowaniu, że musi przegazówke na wciśniętym sprzęgle zrobić i dopiero po tym wciska w fotel. ... chyba muszę pojeździć Alfa kilka dni (może jest tylko przewrażliwiona)Cytat:
Napisał czacha
Z tego co pamietam...to rok temu mi ją sprawdzali w ASO. I niby była ok.Cytat:
Napisał Krusz
A auto się już zachowywało tak...
Też nie wiem, czy nie jestem przewrażliwiony...Chętnie bym się przejechał drugą taką samą i bym wiedział na 100%.
Z resztą mam ją ponad 6 lat i nie czuć bylo tych 144KM.
W ASO zazwyczaj sprawdzają czy nie ma błedu na kompie, a to bardzo złudne bo przepływka może przekłamywać a błedu nie będzie.Cytat:
Napisał czacha
W tym aucie jest elektroniczny pedał gazu. Sprawdź czy czasem nie zachowuje sie głupio. Chociaż błędy powinny powstać....
A może by tak zrobić reset parametrów adaptacyjnych?
Dużo forumowiczów pisało że po zmianie świec kabli itp nic się nie zmieniło, tylko dopiero gdy zrobili reset za pomocą alfadiag-a.
Ja mM tak ze jak odpale i dojade do skrzyzowania i hamuje to mi gasnie zaraz.pomijam ze jak odpale ja to zaraz zgaśnie i musze ja gazowX
Klepnięte z Note 2
U mnie podobnie,muli z startu, na 2 w porządku i wyżej.Wg mnie,to mam przepływkę do wymiany.W poniedziałek stawiam autko na wymianę oliwy,klocki,itp,to od razu przepływka pójdzie do wymiany.
Panowie dziś odłączyłem na próbe przepływke...
I po odłaczeniu auto chodzi jak szatan...Takie odniosłem ogólne odczucie,ze idzie żwawiej...
Przy zmianie biegu nie poszarpuje i w koncu alfa się kreci powyzej 6000rpm.
Z podpieta przepływka czuje jak słabnie ok 6000rpm.A z odpieta dostaje jeszcze wigoru do odciecia...
Czyli pozostaje mi zakup nowej przepływki...?Jak wymienie bedzie chodzic jak z odpieta..?
Panowie dziś odłączyłem na próbe przepływke...
I po odłaczeniu auto chodzi jak szatan...Takie odniosłem ogólne odczucie,ze idzie żwawiej...
Przy zmianie biegu nie poszarpuje i w koncu alfa się kreci powyzej 6000rpm.
Z podpieta przepływka czuje jak słabnie ok 6000rpm.A z odpieta dostaje jeszcze wigoru do odciecia...
Czyli pozostaje mi zakup nowej przepływki...?Jak wymienie bedzie chodzic jak z odpieta..?