mam problem z rozrusznikiem zawiesza mi się czasami , jeśli mu stuknę to znów działa, pomóżcie kobiecie?
mam problem z rozrusznikiem zawiesza mi się czasami , jeśli mu stuknę to znów działa, pomóżcie kobiecie?
Siemka
Po mojemu to bendiks CI się zawiesza.... trzeba by go wymienić i będziesz miała problem z głowy.... Pozdrowionka
już dostałaś odpowiedz, najprawdopodobniej bendix, ale warto tez przyjrzeć się szczotkom, tulejkom jak bedzie to robione.
Ja po prostu wymieniłem rozrusznik :)
Wymiana na inny tyko w przypadku wymiany na nowy a ten kosztuje tyle ile całe auto. Warto zrobić remont staremu jak wspomniał kolega wyżej i posłuży długie lata :)
Regeneracja lub używka - jest wiele warsztatów, które się tym zajmują. Na pewno znajdziesz coś u siebie. Miło, że nowa 155 na forum (do tego "damska" :) ).
Regeneracja to najrozsądniejsza opcja. U mnie w mieście regeneracja kosztuje średnio 200-250 zł. Przy czym jak to rozbierają to wymieniają w tej cenie wszystki co tylko możliwe. Czyli masz praktycznie nowy rozrusznik za niewielkie pieniądze.
Ostatni moment na regenerację - jak tak będziesz jeździć to w końcu auta nie odpalisz, a rozrusznika nie będzie z czego regenerować ^^
Regeneracja jak koledzy piszą wyżej, przy okazji wymienią to co wymaga wymiany oprócz bendixu - koszt w porównaniu do nowego rozrusznika "śmieszny".
A ja uważam,że winny jest automat bądź szczotki a nie bendix,bo co ma bendix do zawieszania.
dobrze Łukasz prawisz, dodał bym jeszcze ewentualnie wyjechane tulejki w korpusie
Nie wiem czy warto się bawić w regenerację przy takiej cenie: http://allegro.pl/alfa-romeo-147-155...238126434.html
Moim zdaniem warto regenerować miałem taki sam problem była już wychodzona tuleja za naprawdę zapłaciłem 98 zł wymienili mi tuleje i coś jeszcze tak profilaktycznie dostałęm gwarancje i wiem że już nie ma się co w nim zepsuć bo wszystko sprawdzili. Wiec chyba nie ma sensu kupować nowego
No 98 to faktycznie nie 250 - a taka cena padła wcześniej. madzik3026 musiałaby podzwonić po okolicznych warsztatach i sprawdzić, co jej lepiej wyjdzie.
Słuchajcie ja napisałem o bendiksie bo miałem podobny problem we wcześniejszym aucie... zawsze mogę się mylić....
A ja spytam o coś innego. Kiedy ostatnio ładowałaś/wymieniałaś akumulator ? Ja w swojej niuni 1-2 tyg temu miałem IDENTYCZNĄ rzecz. Żeby samochód mógł odpalić musiałem stuknąć czasami lżej, czasami mocniej w rozrusznik, inaczej nie dało rady wystartować. Okazało się ... że miałem bardzo słaby akumulator. Po naładowaniu samochód startuje idealnie bez zająknięcia.
Ja też tak miałem w poprzednim aucie. Wymontowałem, rozebrałem, obejrzałem - blokowała się szczotka. Przy okazji wyczyściłem go ładnie, poskładałem i działał jak nowy. Moja propozycja: rozbierz, obejrzyj, ewentualnie pomierz. Sklepy z częściami do alternatorów i rozruszników są w większych miastach w razie czego.
A w jaki sposób najłatwiej jest wyjąć rozrusznik z 2.0 16V?
Od dołu. Trzeba poluzować sanki i wtedy masz do niego dostęp. Niestety, bez podnośnika raczej niewykonalne choć słyszałem takich co dawali radę z kanału ;)
Chyba ja podałem taką cenę :P ale to dlatego że u mnie jak oddajesz rozrusznik albo alternator do regeneracji to wymieniają Ci w nim praktycznie wszystko to co budzi ich wątpliwości. Dostajesz w sumie nową rzecz. Chyba że klient sobie życzy wymienić tylko konkretną rzecz to co innego. Ale wydaje mi się, że jak już się to wyjmuje i rozbiera to warto wymienić wszystko co potrzeba i mieć spokój na parę ładnych lat.
To w końcu górą czy dołem, bo nie widzę jednomyślności w temacie?
Dzięki za rady, zmieniłam na uzywkę rozrusznik i jest ok. Pali raz trza....;-)