[155] Problemy z ogrzewaniem

Jestem ciekaw czy ktoś już miał podobny problem, jeśli tak to poproszę o wskazówki.
Problem polega na tym,że w ogóle nie mam nawiewu ciepłego/gorącego powietrza.Zaczęło się to około połowy października lecz kilka razy ten problem samoczynnie znikał więc miałem nadzieje,że "samo się naprawi" :wink: . Niestety od około tygodnia zaczyna doskwierać mi poranne zimno i czas najwyższy aby tym się zająć ponieważ nieubłaganie zbliża się zima :((( .Muszę sie przyznać,że jeszcze nie zaglądałem do nagrzewnicy bo tak naprawdę teraz nie miałem zbyt wiele czasu i nie patrzyłem nawet jak się do niej zabrać.
Aha i mniej więcej od czasu problemów z nagrzewaniem szaleje mi temperatura silnika tzn. raz wentylator załącza się normalnie tzn. okolice 90°C, innym razem 110°C, sam nie wiem czy to ma jakiś związek :idea:
Czy wina może leżeć w elektyce?

Miałam podobny problem ... brak ogrzewania , wysoka temperatura silnika do tego jeszcze rozprężanie się powietrza po odkręceniu korka zbiornika wyrównawczego ,chlupot płynu z okolic nagrzewnicy i czasem biały obłok z tyłu:) W moim przypadku diagnoza była prosta -uszczelka pod głowicą- Sprawdź silnik pod tym kątem może byc to samo choc nie koniecznie, może to po prostu popsuty termostat. Pozdrawiam

mam nadzieję Reniu, że się mylisz :|
Aczkolwiek uspokajam się tym,że nie zauważyłem białego obłoczku za sobą :D
Spróbuję jutro odpowietrzyć układ a jęśli to nie pomoże to przepłuczę go kilka razy i zobaczymy jakie będą tego efekty ;//
Dzięki za zainteresowanie :wink:

Witam. Mnie też czekają przeprawy z nagrzewnicą. Przy okazji będę wymieniał płyn w chłodnicy i się zastanawiam co ile km się wymienia pompę wody?
dzięki za odp
pozdro

witam tom155,
ja przeczyściłem nagrzewnicę, wodą i powietrzem po czym nalałem w węże od nagrzewnicy chłodziwa i chyba jest bardziej zapowietrzony niż był wcześniej :evil:
Teraz nawet na gaz nie działa bo parownik gazu nie może sie dostatecznie nagrzać.
Naciskałem chyba na każdy gumowy wężyk aby wymusić obieg i czasami płyn wypływał wężykiem powrotnym a czasami nie, właściwie na rozgrzanym miał opory ;//
A mógłby mi ktoś powiedzieć czy w przypadku dobrego termostatu wąż górny (gruby wchodzący do chłodnicy po prawej-patrząc na przód auta) powinien być gorący a dolny/lewy zimny bo ja tak mam i to jest chyba znak że coś jest z termostatem nie tak :|
Z kolei wąż biegnący z termostatu do nagrzewnicy jest lekko ciepły a powrotny zaś gorący :( czy mógłby ktoś to sprawdzić jak powinno być :?:
Swoją drogą auto trzyma temperaturę w okolicy 90°, niestety trochę to mu zajmuje ;// i w okolicy 95° włączył mi się dziś wentylator wiec chyba termostat jest OK :|?:
Kurcze sam już nie wiem :((( może pompa wody :?:

nie masz moze w chlodnicy odpowietrznika ? albo daj jej pochodzic z 20 min bez korka na zbiorniczku od wody.

mam łukasz odpowietrznik ale on chyba nie spełnia swojego zadania bądź odpowietrza jedynie chłodnice.
A odpowietrzałem oczywiście bez zakręconego korka i z korkiem i nic, z tym że bez korka to po zagrzaniu się ładuje cały płyn na zewnątrz :(((

Problem bedziesz mial chyba przez ten gaz :/ u mnie tez ciezko było odpowietrzyc a tez mam smierdziela :/

chyba podepnę parownik szeregowo a nie jak zrobili to gazownicy-równolegle, może coś pomoże

To nie bedzie grzało parownika bo na nagrzewnicy masz zawór. I jak ustawisz na zimno to odcina dopływ wody do nagrzewnicy.

Wydaje mi sie ze odpowietrzenie układu powinno pomoc :)

Łukasz, miałem zamiar wpiąć parownik przed nagrzewnicą :wink:
Dziś wracając do domku zaczął chodzić na gazie ale gdy silnik miał już ponad 80°C a chwilę później temperatura silnika skoczyła do około 115°C, sam już nie wiem co z tym termostatem :|?:

I co rozwiazales problem?

Wujek, rozwiązałem :wink:
kosztowało mnie to 700 zł, a w tym nowy termostat, nowa pompa wody,nowy korek zbiorniczka wyrównawczego (zupełnie niepotrzebny bo stary działał tak samo jak ten :roll: ), 2l specjalnego koncentratu oczyszczającego układ chłodzenia, odpowietrzenie układu i oczywiście robocizna (3 dni Alfa przestała w warsztacie) :>>
kurcze, czasami te Belle potrafią zaskakiwać :D