Niesprawna pompa hamulcowa ?

Witam kolegów :).

Od tygodnia mam problem z hamulcami. Podczas hamowania pedał opada na samiutki dół, żeby hamować muszę to robić pulsacyjnie, jakby "napompować" pedał aż załapią hamulce. Tydzień temu hamulce były odpowietrzane, po tygodniu (czyli wczoraj) znowu zabrałem się z wujkiem za odpowietrzanie, i znowu było powietrze w układzie, zwłaszcza w bodajże przednim lewym kole gdzie było go bardzo dużo. Czy to pompa jest do wymiany ? Jeśli tak, to jaką ja musiałbym kupić, ponieważ są 2 wersje.
- Jedna ma średnicę 22,22 mm
- Druga ma średnicę 23,81 mm
- I czy to ma znaczenie do jakiego systemu hamulcowego są skierowane ?(Bosch, Bendix, itd)

Dodam też, że mój samochód nie ma ABSów.

Ciekawi mnie też jedna rzecz. Po tym drugim odpowietrzaniu hamulce jeszcze przez pierwszy dzień i ok. 15 minutowej jeździe (robiliśmy to pod wieczór, więc wracałem prosto do domu) podczas naciskania pedału hamulca miały taki moment syczenia, takiego dźwięku jakby pompką się coś pompowało, potem hamulec robił się twardy, ale nie wpadał. Teraz ten dźwięk jest dużo cichszy (chyba go nawet nie ma nie jestem w 100% pewien), lecz hamulec wpada do samego dołu.

jeżeli nie masz nigdzie pękniętych przewodów to niestety ale raczej padła Ci pompa.
Nie zdziwiłbym się jakby płyn z pompy lał się do serwa przez tylni uszczelniacz, wtedy występują różne dziwne dźwięki i zachowania pedału hamulca.

W autach bez abs jest tłok 22.22mm z abe-em 23.81mm.

Ogólnie to w katalogach jest straszny burdel jeżeli chodzi o numeracje i zastosowanie pomp hamulcowych bo fiat zunifikował wszystkie pompy po 95 roku.

Ja mam np teraz nówkę pompę ori 22.22mm, która miała być 23.81mm. A cały myk polega na tym że te pompy różnią się budową w środku bo inne są do układu abs.

Jakiś czas temu były wymieniane z przodu elastyczne przewody i te prowadzące od pompy. Czyli muszę sprawdzić, czy w przewodach prowadzących na tył nie ma pęknięcia. Płyn raczej nie ucieka, bo kontroluję go, i mi go nie ubywa, ale co nie zmienia faktu, że i tak rzucę okiem na serwo.

Co do tych pomp: to faktycznie jest masakra. Wchodzę w EPER, wpisuję VIN, znajduję numer OEM pompy, a tu wyskakują 2 wersje średnicowe. I teraz która to która o.O. Ale dzięki wielkie za wskazanie która to :).

Rozbierałem swoją, u mnie jest 23.81 z abs. Rozbierałem w aucie bez abs było 22.22 i tego trzeba się chyba trzymać. Pompy 22mm są łatwo dostępne problem jest z 23.81.

jak korpus w środku (tak samo trzpień pompy który tez musi byc gładki) nie ma wżerów ani rys to wystarcza sama wymiana gumek.

Ok, to może jeszcze dzisiaj uda mi się to zobaczyć. A ile kosztują takie gumki +/- ?

jak dobrze pamiętam to dałem 24 zł

Na przykład takie coś ?
http://www.motointegrator.pl/produkty/307014-zestaw-naprawczy-pompy-hamulcowej-autofren-d1334

Ponawiam pytanie, czy gumki z linku wyżej będą ok ?

A wymieniany był kiedyś Kolego w Twoim samochodzie płyn hamulcowy? Jeśli nie (a tak podejrzewam) to wątpię aby gumki pomogły. Rozbierz najpierw ustrojstwo i sprawdź jak to wygląda, bo może się okazać, że pieniążki pójdą w p.du.
Pozdrawiam!

Był wymieniany kolego :). Tak szczerze mówiąc wolę wydać "na wszelki wypadek" 25zł, rozłożyć to, sprawdzić, ewentualnie złożyć i ogarnąć czy działa, niż rozebrać i gdybać, bo lepsze to niż wydanie 200zł :). Oczywiście jak bd trzeba to wydam te 200zł bo na takich rzeczach się nie oszczędza. Ale dzięki za poradę :) ! Gumki bd dobre jbc, i właśnie je zamówiłem.

Chyba nie zaczaiłeś o co chodzi. Nie mówiłem o gdybaniu tylko o rozłożeniu i sprawdzeniu czy są wżery. Jeśli takowe są, to niema sensu kupować gumek bo szkoda czasu i kasy. Natomiast jeśli wszystko wygląda dobrze to można się bawić w zestawy naprawcze - ale tylko wtedy. Tyle. Udanej naprawy.

Nie no ja zaczaiłem o co chodzi, spokojnie :). Dziękuję.