Witam, alfę mam od niedawna i jestem na etapie obserwacji..niepokoi mnie niski poziom płynu chłodniczego na zimnym silniku. Po nagrzaniu poziom podnosi się do max. O co chodzi? Czy w tym modelu to normalne zjawisko:confused:
Printable View
Witam, alfę mam od niedawna i jestem na etapie obserwacji..niepokoi mnie niski poziom płynu chłodniczego na zimnym silniku. Po nagrzaniu poziom podnosi się do max. O co chodzi? Czy w tym modelu to normalne zjawisko:confused:
Na zimnym silniku mieści się w normie ?
Tak to normalne ze rozgrzany się podnosi.
Na zimnym nie powinien spaść poniżej znaku "MIN" , jeżeli tak się dzieje to odpowietrz układ chłodzenia.
o rozszerzalności cieczy pod wpływem temperatury kiedyś słyszałeś ??
i powiem szczerze że nie tylko w Alfie się tak dzieje :)
Jeżeli na zimnym spada poniżej kreski (czyt. minimum) to znak, że coś jest nie tak a najprawdopodobniej zapowietrzony układ. Rozumiem, że piszesz o płynie chłodniczym i na prawdę takowy jest tam zalany, a nie woda?
To, że przy zagranym silniku, stan płynu jest wyższy to normalna sprawa. Dlatego też, odkręcanie korka od zbiorniczka wyrównawczego po dłuższej jeździe, jest niebezpieczne. Czym to grozi? Chyba nie muszę pisać.
U mnie na ciepłym dopiero podnosi się do minimum. Trzeba dolać. Wiecie co może tam być wlane? Kolor taki różowy, tylko tyle wiem. Można je mieszać? czy lepiej wymienić całość na znany?
Jak kolor różowy to kup też różowy i można mieszać.
Do kol. "zlosnik" jak masz min. i po jeździe podnosi ci się do max. to raczej jak mi się wydajenie nie jest normalne. Troszkę podnieść to tak bo wiadomo rozszeżalność cieczy pod wpływem temperatury ale raczej nie z min. na max. Przyczyn może być wiele. Od kończoncej się uszczelki pod głowicą (ciśnienie z cilindra do ukłądu chłodzenia), popuszczający reduktor LPG (gaz lpg przez nieszczelną membramę do ukł. chłodzenia) a i parę innych pryczyn może być. Ale mogę się mylić bo alfę mam też od niedawna. Przynajmniej w innych moich autach taka sytuacja nie była normalna.
Tak właśnie jest. Z poniżej min. podnosi się do prawie max. i to mnie niepokoi. Po dolaniu do min. wywala prawie pod korek. Obawiam się o uszczelke ale narazie nie ma objawów o niej świadczących tylko ten dziwnie podnoszący się poziom płynu...Cytat:
Napisał Rufi76
A może po prostu płyn masz stary i on stracił już swoje parametry i stąd taka różnica w zmianach objętości? Ja bym na początek wymienił płyn na nowy i ewentualnie zrobił płukanie układu chłodzenia i wtedy zobaczysz co i jak.
Jeśli na zimnym jest troszkę powyżej min.a na ciepłym nie przekracza max.brak wycieków to wszystko ok,oczywiście jeśli płyn się nie pieni i niema w sobie zanieczyszczeń np.olejowych.
Ostatnio robiłem dłuższą trasę i zauważyłem że na gorącym silniku po wyjęciu bagnetu oleju słychać dość mocne zassanie powietrza i widać dymienie. Może wahanie płynu chłodniczego jest z tym związane?
Na palącym silniku sprawdzałeś?? Czy jak??
- - - Updated - - -
Nie róbcie halo z tym płynem między min a max nie wejdzie nawet dobrze szklanka płynu. Takie wahania są normalne. Możesz dla pewności sprawdzić czy nie zapowietrzone w co wątpię.
Za duże są wahnięcia poziomu, może ktoś wcześniej rozcieńczył płyn w złej proporcji albo dolał wody. Tak jak radzi piotreek, wymień płyn na nowy. Robiąc ewentualnie płukankę układu chłodzenia, zastosuj środek, który nie zawiera kwasu.Cytat:
Napisał zlosnik
A ja powiem wam że identycznie miałem po zalaniu nowego płynu. Tak samo się wahało. Kilkukrotne odkręcenie korka na ciepłym pomogło i teraz jest rewelacja.
To musiałeś mieć zapowietrzony :)Cytat:
Napisał Avari
a czy brakującą ilośc mogę uzupełnić wodą destylowaną?
Możesz. Wszystkie znane mi liczące się płyny, rozcieńcza się wodą destylowaną. Tylko jak dolejesz w złej proporcji, to zmienia się temperatura zamarzania płynu na niekorzyść. Trzeba pamietać jak przyjdzie zima, aby nie było strat :)Cytat:
Napisał Intruz
Ok, tak zrobię.Cytat:
Napisał Dżeju
ja na zimnym silniku tez mam z 2 milimetry pozniej min a na rozgrzanym powyzej max
niedawno wymieniany plyn