Printable View
W alfie Gtv 2.0 JTS z 2003 roku świeci się kontrolka ciśnienia oleju. Poziom oleju w normie. Silnik odpala i chodzi równo. Co to może być? Pompa oleju, czujnik ?Czy warto wziąć taki samochód, czy raczej wydatki będą koszmarne przy nim ? Samochód lekko uderzony od dołu pęknięty zderzak i troszkę maska.
najlepiej wkręcić w miejsce czujnika manometr i sprawdzić jakie jest faktyczne ciśnienie
może być uszkodzona instalacja czujnika i zwierając do masy kontrolka będzie zawsze świeciła, może to tylko czujnik, ale bez sprawdzenia się nie dowiesz co go boli
A co jeszcze może być problemem ? Jeszcze nie kupiłem tego samochodu? Chcę się mniej więcej przygotować, albo ocenić czy to ma sens ?
dlatego musisz sprawdzić ciśnienie oleju, bo reszta to pryszcz na dupie w porównaniu do braku ciśnienia
mega usterki (silnik pewnie się już zaciera):
uszkodzona pompa oleju
wyrobione panewki, nie trzymają ciśnienia oleju
uszkodzony blok, pęknięty, ucieka olej bokiem!
urwany smok i pompa nie ma jak zaciągnąć oleju
zatkana magistrala główna
pierdoły:
uszkodzony czujnik
niewłaściwy czujnik
uszkodzona wiązka czujnika, zwarcie
uszkodzony zestaw wskaźników, zwarcie
uszkodzona wiązka do zestawu, zwarcie
jak mi się coś jeszcze przypomni, to napiszę, ale nie wiem po co, bo takie wróżenie z fusów to u cyganki najlepiej wychodzi
Cholera samochód stoi w Austrii i mam okazję go kupić, ale nie mam jak sprawdzić na odległość tego. Poprosiłbym kolegę o takie sprawdzenie, ale on nie jest mechanikiem i chcialbym wiedzieć, czy takie sprawdzenie manometrem wymaga jakichś specjalnych zdolności. Czy brak ciśnienia dyskwalifikuje auto ?
trzeba wykręcić czujnik ciśnienia oleju, wkręcić zegar i odpalić silnik
nie wiem jakie powinno być ciśnienie w JTS, niech się wypowie ktoś, kto ma taki silnik
ogólnie dla biegu jałowego na zimnym może być spore ponad 3 bar, a rozgrzany 1,5 - 2 bar, na wyższych obrotach do 4,5 - 5,5 bar dla gorącego oleju i wtedy jest dobrze
jak nie będzie ciśnienia, to nie dyskwalifikuje auta, tylko silnik i wtedy trzeba zbijać cenę auta i szukać silnika jak reszta jest super
Auto jest fajnie utrzymane, tylko ta kontrolka oleju , zderzak lekko opadnięty (po lekkim uderzeniu) i delikatnie maska uszkodzona. W związku z tym uderzeniem właśnie myślę czy ta usterka kontrolki oleju może mieć coś wspólnego, i nie wskazuje na zużycie silnika tylko na defekt po uderzeniu. Umieszczam zdjęcie jak to wygląda.
Załącznik 97923
napiszę to ostatni raz - jak nie sprawdzisz ciśnienia oleju, to się nie dowiesz
sadząc po 'towarzystwie' w tle, to Gtv może być w gorszym, stanie niż na zdjęciu wygląda :/ musisz mieć tam kogoś zaufanego, kto oceni samochód i pomoże w sprawdzeniu ciśnienia, inaczej masz loterię
Właśnie chodzi o to, że nie mam tam mechanika, który mógłby to zrobić. A samochód wg oceny kolegi jest w super stanie, cena też jest dość odpowiednia. I sam nie wiem, czy zaryzykować, czy też nie. Chodzi mi o to ile mogę jeszcze tam wsadzić ? Inny silnik ? Koszt ? Co jeszcze ? Wiem, że to trudne odpowiedzieć jednoznacznie, ale jakąś decyzję muszę podjąć.
- - - Updated - - -
Dostałem dzisiaj informacje, że to może być pompa oleju, i że ciśnienia prawdopodobnie nie ma, bo lekko słychać stuki u góry silnika. To jakby nie dawało oleju na góre. Nie wiem samoregulatory czy co klepią. Co mam robić w takim razie ? Warto się tym interesować jeszcze ?
Jak już słychać stuki z silnika to cena minimum -4000zł
Wg mnie odpuść i szukaj sprawnego egzemplarza
W takim razie nie warto kupować tego auta? Cena to 2000 euro, rok 2003, 130tys. przebiegu, środek czerwona skóra. Ile taki samochód wg Was jest w ogóle wart ?
jak masz czas i auto może postać, masz gdzie je trzymać na czas naprawy, to kup i sprawdź co go boli, i doprowadź do porządku
nie pytaj nas, czy warto, bo to jest pojęcie względne i wg mnie nie warto, bo nie mam kasy, żeby kupić auto, które postoi pół roku zanim uzbieram i znajdę inny, dobry silnik
jeśli masz inne auto do jazdy na co dzień i wspomniane pieniądze, to bierz i się ciesz, że odratujesz fajny samochód
8000 zł na nasze plus naprawy, może wyjść ponad 15000 zł
jak silnik stuka, to jak wyżej kolega pisał, może być już za późno dla niego, ale bez rozebrania i sprawdzenia się nie dowiesz
Kurcze jestem jeszcze bardziej skołowany, niż przed napisaniem tutaj :) A tak mi się ten samochód podoba :) Zobaczcie jak ładnie wygląda w środku :) Załącznik 97987
I oczywiście silnik :) Załącznik 97988 Takie ładne cacuszko :)
to bierz i naprawiaj, skoro tak Ci się podoba
jak to naprawisz, to będziesz chodził dumny, że uratowałeś piękny samochód przed zezłomowaniem albo rozebraniem na tajle
moja 'stara Alfa' kosztowała niecałe 5000, a finalny koszt z kołami na zimę wyszedł po pierwszym roku użytkowania i napraw tego, co było do naprawienia niecałe 15000!
p.s.
finansujesz wyjazd, wezmę z pracy manometr, laptopa i śmigniem ją pooglądać :crazy_pilot: autokar nie powinien wyjsć drogo ;)
mogę zorganizować czujnik ciśnienia i w razie dobrego ciśnienia oleju wrócisz swoją wymarzoną Gtv :cool:
Kolego ochlon tak prawie wyglada kazda alfa skory itd ,szukaj zadbanego egzemplarza bo bedziesz narzekal ze alfa to zlom itd .Znajac te silniki pewnie nie ma cisnienia tak wiec czeka cie spory wydatek