Walka z obrotami

Mam problem, padł mi przepływomierz po wybuchu kolektora. FES pokazywał 3 błędy przepływki, autko szarpało obroty, trzymało 3tys, a bez przepływki wszytko grało i obroty były normalne. Kupiłem nowy i zrobiłem autoadaptację według instrukcji, tylko gdy skończyłem ostatni punkt, auto odpaliło za 3 razem. Obroty teraz falują od 2.5 do 3.5 tyś cały czasz. Jak odepnę przepływomierz wracają do 1tyś. Obroty falowały tak przez całą adaptacje aż do włączenia się wentylatora. Uruchomiłem ponownie auto i bez zmian. Dodam, że FES nie pokazuje żadnych błędów.

A na pewno kolego masz wszystko szczelne po tym wybuchu ? Mnie to wygląda na jakieś lewe powietrze. Posprawdzaj wszystko co za przepływką , odmy, harmonijkę. Kolektor czy dobrze zmontowany( mam nadzieje, że nowy(czyt. nowy używany :P ) a nie tamten poklejony po wystrzale.

Kolektor jest aluminiowy, nic nie gwiżdże i nie znalazłem żadnego przedmuchu. Po zatkaniu ręką przepustnicy dopływu powietrza autko gaśnie, czyli wychodzi, że jest szczelne. Poza tym z odpiętą przepływką obroty są normalne i nic się nie dzieje. Jak podepnę przepływkę dzieją się takie cuda. Dodam, że na tej starej dzieje się to samo.

Opisz, jak robiłeś adaptację - czy resetowałeś parametry adaptacyjne ECU?
Jeśli reset był zrobiony poprawnie, a dalej kręci wysoko to raczej nie jest lewe powietrze. Jak silnik ma lewe powietrze to chodzi jak traktor i nie ma mocy.
Napisz coś więcej o tym kolektorze metalowym. Czy na tym kolektorze wcześniej było ok. Jak w tym kolektorze jest rozwiązana sprawa doprowadzenia powietrza dodatkowego?

No to od początku, adaptację robiłem już 2 raz i nic to nie dało. Podpinam się do FiatEcuScan, wybieram regulacja i klikam 2 opcję czyli: reset silnika krokowego i samoadaptacja. Gdy pojawi się komunikat, że zadanie zostało wykonane, wyłączyłem zapłon na 30 sekund, następnie włączam zapłon na 30 sekund [słychać wyraźnie jak pracuje krokowiec], następnie odpalam samochód i nie robię nic, nie naciskam gazu wszystko wyłączone [nawiewy, światła itd] czekam aż uruchomi się wentylator chłodnicy. Potem gaszę samochód i po ponownym odpaleniu robię jazdę próbną. Zrobiłem tak 2 razy.

Kolektor polecił mi jedne z forumowiczów, wszystkie króćce są tak samo doprowadzone jak w plastikowym [zawór odmy itd] wszystko w tym samym miejscu. Wcześniej miałem plastikowy. Pochodzi dokładnie z tego samego silnika TS 1,6 16v

O braku mocy nie ma mowy, przyśpiesza bardzo dobrze.

Załącznik 98227Załącznik 98228

A czemu robisz tylko reset krokowego? W FES masz 2 możliwości 1- reset krokowego, 2-reset ECU.
Zrób reset całego ECU, ten reset załatwia sprawę kompleksowo ECU+krokowy.

Czyli pierwsza opcja ? w zakładce regulacja ?

Nie pamiętam numeru opcji, ale bierz laptopa i rób reset całego ECU, a nie tylko silnika krokowego.
Potem odpal silnik i zobacz, co się będzie działo.

Ok, jutro z samego rana biorę laptop i zobaczę co z tego będzie. Jak tylko wykonam cały reset zdaję relację.

OK, tylko pamiętaj o czasie ponownego włączenia zapłonu. W FES jest instrukcja, ile ten czas ma wynosić - jeśli dobrze pamiętam to 30 lub 60 sek.

Nigdzie nie mogę znaleźć opcji resetu ECU. W opcjach regulacji mam tylko: "zerowanie nastawnika biegu jałowego" i "kasowanie parametrów autoadaptacji i biegu jałowego" Mam FES w wersji 3,6 pełną wersję.

Cytat:

---

Napisał WNS

Nigdzie nie mogę znaleźć opcji resetu ECU. W opcjach regulacji mam tylko: "zerowanie nastawnika biegu jałowego" i "kasowanie parametrów autoadaptacji i biegu jałowego" Mam FES w wersji 3,6 pełną wersję.

---

Zrób kasowanie parametrów autoadaptacji i biegu jałowego - to potocznie reset ECU.

Wykonaj tą drugą opcję zgodnie z instrukcją w fes... następnie zrób ok 10km na samej benzynie... tyle... Nie trzeba czekac na żadne załączanie wentylatora...

Czyli tą opcję co robiłem cały czas. Teraz zrobię na benzynie i jak mówicie przejadę 10km

- - - Updated - - -

Dalej to samo ;/ czy przyczyną może być to, że autko odpaliło mi znowu za 3 razem ?

Działa bez przepływki, czy możliwe, że kupiłem uszkodzoną ?

Cytat:

---

Napisał WNS

Czyli tą opcję co robiłem cały czas. Teraz zrobię na benzynie i jak mówicie przejadę 10km

- - - Updated - - -

Dalej to samo ;/ czy przyczyną może być to, że autko odpaliło mi znowu za 3 razem ?

Działa bez przepływki, czy możliwe, że kupiłem uszkodzoną ?

---

Raczej mało prawdopodobne, jeśli przepływka nowa i oryginalna.
Może go coś innego boli.
Zakładam, że reset zrobiłeś poprawnie.

Według instrukcji, nie wiem co robić. Byłem u jednego mechanika, ale też rozkłada ręce.

Cytat:

---

Napisał WNS

Według instrukcji, nie wiem co robić. Byłem u jednego mechanika, ale też rozkłada ręce.

---

Spróbuj jeszcze raz zrobić reset, ale po odczekaniu czasu włącz ponownie zapłon, uruchom program i połącz się z ECU.
Jeśli to nie pomoże to trzeba będzie szukać gdzie indziej.
A czy na tym metalowym kolektorze już wcześniej jeździłeś i obroty były ok?
Jeszcze trzeba by przyjrzeć się samemu silnikowi krokowemu, czy ma dobrze zapiętą wtyczkę, czy jest dobrze zamocowany do przepustnicy i czy nie jest uszkodzony.

To inaczej... jak masz wpięte odmy? Jedna tuż przed przepustnicą a druga w kolektor dolotowy ale z zaworkiem wewnątrz? piszesz że wcześniej miałeś plastik a teraz aluminium... dlatego pytam... Spróbuj zaślepić odme od strony kolektora... Mi to wygląda na lewe powietrze...

Walka zakończona! Tyle problemów przez brakującą sprężynkę w jednej odmie. Teraz obroty trzyma ładnie, żadnego falowania i na poziome 900 obr/min uff...

Dziękuje wszystkim za pomoc.