Printable View
Założyć taki temat miałem ochotę już jakiś czas temu. Ale jakoś coś zawsze było nie po drodze.
Ale ostatnio w przeróżnych działach i postach nasiliły się skargi na nasze urocze plastiki, które przygarniają do siebie "świerszcze"
Proponuje, aby w tym temcie wypisywać nasze boje z plastikami. W sensie czym, jak usuwaliśmy nieporządane dźwięki.
Liczę na udział obserwatora737, który wyciszał swoją GT.
Rigobert... najlpeiej to do wiosny jezdzic z radiem glosniej :D
Zrobi sie cieplej... przestana skrzypiec :mrgreen:
gorzej jak nie przestaną, a prawda jest taka że w krajach gdzie klimat jest cieplejszy niż w Polsce plastiki jak by przestawały skrzypieć, więc jedno rozwiązanie jest takie aby wyjechać do łagodniejszych klimatycznie krajów, jest jeszcze drugie rozwiązanie co ja bym ocenił jako półśrodek a mianowicie...głośniej radio, jest jeszcze trzecie rozwiązanie zwane wygłuszeniem :)Cytat:
Napisał limak
najlepiej będzie jak się zdemontuje boczki, wymieni spinki (lub nasmaruje smarem) wszystkie miejsca gdzie plastiki stykają się z blachą oklei za pomocą taśmy parcianej (takiej z włoskami) zaopatrzy się w filc, i gdzie skrzypi tam podkładać :) metodą prób i błędów...
powodzenia życzę bo mam to samo u siebie :P
skrzypieć lubi też nawiew pod szybą na środku konsoli i cała konsola, w zasadzie mało co jest wolne od skrzypienia :) zresztą takie mamy dziurawe drogi że samochód też sobie "popłakać" musi
W Obi albo innych tego typu sklepach można kupić materiałowe filce w różnych kolorach. Ogólnie zauważyłem że w mojej Alfie piszczą plastiki które stykają się z gumowymi wykończeniami i tam właśnie stosuje te filce, pozatym warto posprawdzać śruby i mocowania tapicerek.
Demontując ostatnio jeden z skrzypiących "boczków" w swoim bolidzie zauważyłem, że przyczyną jest uszkodzony wspornik mocujący zapinkę tapicerki. Po ostatnich doświadczeniach z innym pękniętym plastikiem doszedłem do wniosku, że nie ma nawet co paprać POXIPLEM lub KROPELKĄ. Czy ktoś z Was próbował naprawiać plastiki zestawem reperacyjnym NOVOL Plus 710?
http://www.lega.abc24.pl/default.asp...379&pro=190516
panowie czy to az tak wam przeszkadza :?: u mnie tez skrzypia ale za kazdym razem jak slysze skrzypienie to mysle sobie o tych wlochach ktorzy montowali moja alfe i smieje sie do siebie :D
taki urok wlochow i alfy :mrgreen:
gdyby nie te wszystkie male "mankamenty" alfa nie byla by alfa, my bysmy ich tak nie kochali i prawdopodobnie jezdzilo by ich 6 razy wiecej po drogach :wink:
mi tam nic nie skrzypi wszystko ok
Mi również nic się nie dzieje, no czasem na dziurach, ale grawitacji nie oszukam.Cytat:
Napisał Kosiar
A ja tam słucham BOSSE :lol:
cholera, mnie tez nic nie skrzypi. Nie wie, co wy wymyslacie....
jedyne, co mnie wqrvia, to ten wiatraczek od klimy, co siedzi w koncoli. Gdy jest kolo zera lub nizej - piszczy sqrczbyk dobre 5 min jazdy...
Mnie tez :evil: , utluke go na weekend :twisted:Cytat:
Napisał adasco
Plastiki pojade silikonem w sprayu,tez mnie wkurzaja jak zimno.
Wydaje mi się że plastiki w samonośnej karoseria zawsze trochę potrzeszczą na nierównościach bo na równej drodze jest cisza.
A mi to nie przeszkadza, może nie cita tak głosno jak u Was i dlatego.
U mnie na równej drodze rónież cisza - tyle, że gdzie u nas są równe drogi? Szkoda, że nikt nie miał do czynienia z tym zestawem reperacyjnym NOVOL Plus 710, bo nie wiem czy kupić czy nie. Drogi wprawdzie nie jest, jednak nie chodzi o te pieniądze a o zmarnowany czas i robienie "obory" w ten ziąb przed blokiem ;//
Zakładając ten temat umieściłem go w dziale 145/6, bo głównie uzytkownicy tego modelu skarżyli się na różne dźwięki.
Moderator jednak przeniósł sobie ten temat do działu ogólnego i niektóre osoby ze 156 się dziwią o co chodzi..
Mi w mojej 145 tez skrzypia te dziady,ale narazie nic z tym nie robilem,choc wkurza mnie to niemilosiernie :evil:
Dokladnie, uzytkownicy 156 nie wiedza co to znaczy skrzypienie plastikow :D Zapraszamy na jazde 145/6 po naszych drogach :D
Właściciele 164 też nie. A jak ze 155?Cytat:
Napisał showtime
u nnie czasami coś zatrzeszczy .. ale to bardzo żadko i niewiele ;)Cytat:
Napisał fiergloo
W 159 niestety skrzypi na nierównościach mimo dużo lepszych materiałów niż w 156 .Ech ta włoska dokładność , aczkolwiek rozmawiałem z użytkownikiem BMW 645 i też od czasu do czasu świerszcz mu sie odzywa. :shock:
W 2-letnim aucie juz skrzypia?? Nie przypuszczalem... ale prawda jest taka, ze sztywna zawiecha, co chwile dziury, koleiny... plastiki maja prawo skrzeczeć
...skrzypi bo ALFA żyje nie jest martwym zimnym niemcem...ja miedzy innymi za to Ją kocham...no ale moze nienormalny jestem...
No z drugiej strony jak by nie skrzypialo to by bylo jakos dziwnie ;)
U mnie jeden boczek przy drzwiach kierowcy skrzypi na nierównościach, strasznie mnie to wku....:)
U mnie jak i w jednej tak i w drugiej cos tam sobie swiergoli.Troche mnie to drazni,ale do tej pory nic z tym nie zrobilem :D Jak juz bedzie naprawde zle to wtedy sie za to wezme :PCytat:
Napisał fiergloo
W 164 każdy plastik jest fabrycznie :!: :!: podklejony filcem i te alfy oraz 166 nie trzeszczą :!: one mruczą swoimi v6 ewentualnie delikatnie poskrzypuje skurzana tapicerka.
Dokładnie tak. Dzisiaj jechałem i się wystraszyłem jak coś mi zaczeło trzeszczec. Okazało się, że mój ojciec tak na tylną kanapę położył paczkę, że ta ocierała się o skórę. Szkód nie ma.Cytat:
Napisał pawel olszewski