Printable View
Poważnie zastanawiam się nad kupnem AR GTV 2.0 V6 TB.
Ma ono służyć jako autko do niedzielnej jazdy powiedzmy. Nie chcę za dużo wydawać pieniędzy, ale żeby troszkę pojeździło.
Co myślicie o tym: http://otomoto.pl/alfa-romeo-gtv-C29486072.html
więcej zdjęć Tutaj: http://www.common-soft.pl/gtv
Z góry dziękuję za opinie.
Pozdrawiam
Jak za tą kasę to że nie wygląda z zewnątrz, pytanie czy jak kupisz to nie wydasz drugiego tyle na remont zawieszenia albo silnika. Zawieszenie tył trochę kosztuje, tak samo jak turbina;] no ale jak nie zobaczysz nie osłuchasz to się nie dowiesz. Nie twierdze że cena niska bo coś jest nie tak, czasem można trafić na okazje;]
- - - Updated - - -
zakichane laptopy... "jak za tą kasę to z zewnątrz wygląda o" sry;p
Jasna sprawa że najlepiej zobaczyć:) Ja jestem z Krakowa, autko z Pozniania tj. jakies 400km:) więc chce dowiedzieć się możliwie najwięcej. Poprzedni właściciel ten alfy z Warszawy był.
Właściciel aktualny być może zagląda na to forum:).
Napiszę więcej co mi powiedział bo dość dużo go męczę telefonicznie, więc:
- turbina nie świszczy, silnik ma moc
- tylne zawieszenie nie stuka,
- przód tak jak napisał ewentualnie do wymiany końcówki drążków kierowniczych,
- i jakieś tam inne drobne rzeczy, ryśnięty bok itp
A jaki jest orientacyjny koszt wymiany paska rozrządu oraz przykładowo regeneracja turbiny ?
Tak na dobrą sprawę, jak padnie silnik to raczej robił go nie będę, tylko rozbiorę całość na części, wszystko zależy od kosztów ewnetualnej naprawy.
ja bym się bardzo dobrze zastanowił na Twoim miejscu... Chcesz kupić tanio TB;) a pomyślałeś o utrzymaniu później takiego samochodu? Czy chcesz go dojechać do końca? Pamiętaj tb pali w mieście przy spokojnej jeździe 16-17l benzyny... Mam być szczery? Ja bym za taką kasę TB nie kupił bo bym wydał na nią później 2 razy tyle żeby jeździła tak jak powinna. Jakby była dofinansowana to by nikt w takich pieniądzach tego nie sprzedawał. Silnik ma moc... było to sprawdzane na hamowni? Wiele osób też tak mówiło po kupnie tb a później płacz, że 160KM wyszło...
hmm:)
No chciałbym kupić tanio, ponieważ mam samochód do codziennej jazdy:)
To ma być jak napisałem auto które będzie okazyjnie jeżdzone, spalanie nie ma znaczenia.
Jasna sprawa że nie chciałbym aby po miesiącu coś poważnego padło:) Ale żeby z rok wytrzymał:)
A później w zależności od tego co by sie stało podjąłbym decyzję co dalej.
Co do mocy możesz mieć rację jak najbardziej, to ma swoje lata i tych 200KM może już nie mieć:) Szczególnie jeśli silnik był męczony.
Bardzo podoba mi się dźwięk tego silnika:)
2.0 TS jeździłem i jakoś emocji we mnie nie wzbudził, podejrzeam że tam z około 50koni brakowało:) po za tym jak się okazało jazda testowa odbywała się bez oleju:):)
Nie powiem, że nie brakuje trochę Gtv 2,0ts, bo 150KM przy niecałych 1400kg dupy nie urywa, ale przejedź się zadbanym teesem, zobaczysz, że potrafi wzbudzać emocje ;)
PS: Ja za teesa dałem 2x tyle, co TB z ogłoszenia, a i tak nie jest w idealnym stanie, więc nie chcę nawet mysleć w jakim stanie jest ten TB z aukcji ;/
Zaniedbane auto a szczegulnie z tym motorem to studnia bez dna, jest parę watków o tb na forum, poczytaj zanim kupisz ja w takich pieniądzach. Ja za swoją dałem uuu trochę to kosztowało ale za to spokój mam, dla świętego spokoju zrobię komplet hamulców tarcze plus klocki przód i tył no i ewentualnie koleś zobaczy zaciski jak będzie trzeba.... No i jeszcze jedno fajnie by było jakby miała chociaż jakieś rachunki, paragony z jakichkolwiek napraw, ja bez tego auta bym nawet nie oglądał;] pozdrawiam i mam nadzieje ze znajdziesz godną uwagi Gtvke
ja powiem krótko, kolega jest na forum, jego ogłoszenie znalazłem na AC http://www.alfaclub.pl/forum/viewtopic.php?t=39714
niestety tb to najdroższy silnik w gtv jesli chodzi o utrzymanie i najgorszy jesli chodzi o trzymanie mocy ale jeśli na hamowni wyszłoby przynajmniej 190 koni to brałbym bez zastanowienia i nawet nie oglądał budy i zawieszenia przy takiej cenie... :) w przeciwnym razie trzeba naszykować ze 3 tysie żeby zbliżyć się mocą do serii nie wliczając w to pierwszego przeglądu-serwisu czyli ok 1500 zł
Mój pierwszy przegląd skończy sie FV na 5 tys... Najmniej tyle, bo to bez ogarniecia paru jeszcze defektow ktore auto posiada. Jak ja nabywalem to słyszałem ze jest to jedna z bardziej zadbanych gtv w polsce... Faktycznie nie ma druciarstwa i rzeźby a mimo to coś coś sie jednak wysypalo. Pech chciał że to jest napęd pompy oleju... Tak to jest z uzywanami autami. Strach pomyśleć co by było jakbym mial totalnego szrota.
Najlepszym rozwiązaniem byłby pojechanie z kim kto ma Gtv albo poproszenie o oględziny kogoś miejscowego kto coś wie na temat tego modelu. Na chwilę obecną nie podłączając komputera (FES czy AlfaDiag) nawet bym nie oglądał samochodu. Niestety (dla sprzedającego na pewno) miałem okazję oglądać kilka modeli Alfy kiedy znajomy chciał kupić sobie 156, w 99% przypadkach samochody były po prostu wrakami, liczniki kręcone z masą błędów w ECU co przekłada się rzecz jasna na późniejsze wydatki (średno druga cena samochodu). Nie chcę Cię w jakiś sposób zniechęcić ale musisz się liczyć z tym, że już po zakupie musisz mieć minimum 3-4 tyś na podstawowe naprawy itp sytuacje
Z mojej strony życzę być znalazł wymarzoną perełkę i służyła Ci jak najdłużej bez awaryjnie :)
PS. ja po kupnie swojej wydałem na dzień dobry 3000zł
W TB wystarczy że masz gdzieś dziurkę w dolocie albo obejma gdzieś w dolocie puszcza i już nie masz mocy. To teraz zastanów się co lepiej kupić zadbany samochód który gdzieś przepuszcza czy grata ale szczelnego. Takie rady nie mają sensu - trzeba kupić samochód ogólnie sprawny: silnik trzyma ciśnienie, sprzęgło ok, rozrząd wymieniony itp.Cytat:
Napisał fajf
Sprawy uszczelnienia dolotu i wymiana elementów zapłonu to 1500 zeta. Przestańcie mitologizować TB.
mitologizować nie ma co a kiedy ostatnio byłeś na hamowni i czy wkleisz pomiar.....
@fajf Ty masz jakis mega problem z TB - poczytałes trochę na forum i ekspert się znalazł..W każdym temacie o tb się wypowiadasz a pewnie nawet nigdy nie jechałeś samochodem z tym silnikiem... może lepiej powiedz jaki TS jest super (wariator, panewki)
Akiryz dobrze napisał - wystarczy jakaś nieszczelność i TB już nie ma mocy ale to samo występuje w każdym samochodzie z turbo. Nawet jakby to było mega zaniedbane 160KM to i tak tsa zje jak tylko chce... Innym faktem jest to, że handlarze sprowadzają najtańszy szrot bo wiele osób w Polsce szuka tylko okazyjnej ceny
nie mam żadnego problemu z TB wręcz przeciwnie bardzo podoba mi sie jego dzwiek i możliwości, chetnie bym widział go u siebie, (ale ja poświecam dopracowaniu auta klikanascie godz w tygodniu a przejezdzam 3 tys km rocznie).
niestety cały czas widze jak doświadczeni koledzy z nim walcza, więc nie poleciłbym go świeżakowi bez zaplecza i wiedzy, bo i zwykli mechanicy sobie nie poradzą z brakiem mocy
co do TSa nie mam zadnych problemów, wariata wymieniłem razem z rorządem po kupnie bo uważam że tak trzeba, panewki to głównie sprawa oleju i głupoty kierowcy kręcącego zimny silnik, niestety w V6 tez sie zdarza w takich przypadkach że panewe obróci i już (świeży przykład kolegi z AC 3.0 V6 z panewą)
Panowie to nie temat o TSach, Kolega chce kupić TB
chętnie pojadę na hamownię jak zapłacisz za pomiar. Sam z siebie nie mam potrzeby tego robić w 14letnim samochodzie. Zamontowałem wskaźnik doładowania i jak jest 1,1 bara w overboost to znaczy że moc jest, jak jest mniej to znaczy, że trzeba szukać nieszczelności.Cytat:
Napisał fajf
Mechanicy walczą z TB bo są partaczami - mam samochody z turbo jakieś 10 lat i tylko jeden do tej pory zabrał się do roboty tak jak należy - czyli sprawdził mi najpierw szczelność dolotu kompresorem. Ilu z mechaników ma czujnik ciśnienia powietrza doładowującego albo paliwa który mogliby diagnostycznie zamontować? Większość wymienia części po omacku. Napiszę raz jeszcze przywrócenie TB do pełni mocy (jak na kilkunastoletni samochód pewnie 200 koni nie będzie) to kwestia max 1500 zeta. Tylko trzeba się zabrać za diagnostykę z głową.
Kolego jesli chcesz zadbana i pewna TB to zapraszam do mojego kolegi do Bydgoszczy.
Urodzila mu sie corka i z bolem rozstaje sie z Gtv....
Tapatalk
ja juz z 8000 zl wsadzilem w swoja TB :) ale i tak jeszcze idealna nie jest... ale bedzie :)
Cytat:
Napisał jacoff
http://otomoto.pl/alfa-romeo-gtv-v6-tb-C29761459.html
To właśnie ona.
No witam:)
No i kupiłem Panowie. I nie ukrywam że jestem zadowolony.
Dojechała z Poznania do Krakowa bez zarzutu. I teraz po pracy ją testuję. Fakt lakier jak widzieliście na zdjęciach wymaga drobnych poprawek, ale to tylko zwykłe zarysowania po parkingowe.
Silniczek śmiga aż miło wszelkie parametry ok. Ciśnienie oleju, temperatura silnika itp.
Po podpięciu kompa 0 problemów póki co.
Spalanie z Poznania do Krakowa myślę że wyszło 11-12 litrów. Po mieście lepiej nie pytać:) Szczególnie jak się włączy turbo:):)
Ale wrażenia są świetne:)
no to pogratulować, porób wszystkie pierdoły (mechaniczne bo lakier może poczekać) i ciesz sie jazdą
Dokładnie taki mam plan:)
Porobić mechaniczne pierdółki i oby silnik działał jak działa to będę zadowolony:)
Lakier to najmniejszy problem ale też będzie poprawiony tam gdzie będzie widać zarysowania parkingowe.
Witajcie,
Jako że tytuł wątku to prośba do fachowców - mam właśnie prośbę.
Chodzi mi po głowie kupić Spider'ke. Oglądałem dziś jedną sztukę - 2000 rok, czyli po lifcie wnętrza. W sumie wszystko sprawne - kilka tematów do ogarnięcia żeby bella była bellą (z grubsza wyliczyłem wydatki na 3-4 tysiączki :) - rozrząd z wariatem, trochę tulejek z przodu i z tyłu, itp)
Ale to co mnie najbardziej zastanowiło: karoseria w zasadzie bez korozji, podłoga zdrowiutka, w środku sucho, auto widać że zimy i soli raczej nie widziało - natomiast podczas jazdy na nierównej drodze z wybojami (taka powiedzmy średnia polska) karoseria zachowywała się jak galareta. Bardzo wyraźnie mocno pracowała. Ja rozumiem auto bez dachu ale coś mi tu nie pasowało. O tyle jestem zdziwiony że podjedzona przez rdzę Barchetta była dużo sztywniejsza.
Dodam że zawieszenie jest raczej na pewno obniżone bo ma jakieś czerwone sprężyny i tył stoi dość mocno w negatywie (choć tulejki jeszcze żyją). Twarde zawieszenie z pewnością potęguje wrażenie bo zasadniczo to co powinno wybrać zawieszenie przechodzi prawie całkowicie na budę.
Pytanie zatem do fachowców czy karoseria Spider jest faktycznie taka miękka? Nie miałem na razie niestety okazji sprawdzić jakiejś innej.
niestety sztywność spidera nie jest jego atutem, ale nie można powiedzieć ze jest jak galareta, bo konstrukcja mimo wszystko jest zwarta i w miarę sztywna. do barchetty nie ma co porównywać bo różnica wagi spora, generalnie najlepiej byłoby gdybyś przejechał się innym egzemplarzem dla porównania bo nic innego się nie wymyśli, no chyba ze weźmiesz właściciela innego spidera na oglądanie, to będzie miał jakieś porównanie, jest też opcja że amory się skończyły a twarde sprężyny nie pomagają
Amorki to raczej nie powinny być bo to wyraźnie czułem że karoseria telepie się, plastiki różne trzeszczą. Jak amorki są rozwalone co całe auto pływa jak łódka - trochę inny efekt. Tutaj o tyle jest zastanawiające że auto bez korozji. A jak już przy tym jestem gdzie najchętniej i najszybciej Spider rdzewieje? Bo myślę sobie tak: jeśli buda jest wiotka to pracuje mocno, a jak pracuje to rdzewieje mocno, a jak zardzewieje to już kaplica. A jeśli nie jest jeszcze zeżarta to znaczy że jeszcze jest w granicach normy z tą miękkością. Dobrze kombinuję?
Ale prawda najlepiej sprawdzić inną - jest ktoś może tutaj z Łodzi i chciałby się pochwalić swoim cudem?
Swoją drogą pewnie jeśli auto zakupię to będę chciał zamienić springi na zwykłe i podnieść auto. Może będzie ktoś chętny na wymianę?
Apropos Barchetty to właśnie w Kaliszu taką jedną oglądałem - podłoga do poważnej naprawy ale w ogłoszeniu Ideał z Niemiec :)
wydaje mie sie ze nie ma jakis specyficznych miejsc gdzie rdzewieje wyjątkowo, normalnie powoli podjada go od spodu, szczególnie jak użytkowany był w Polsce zimą, w kazdym razie nie jest tak jak w 156 ze podłoga robi sie przezroczysta po kilku latach, tu podwozie jest bardziej toporne i dzięki temu bardziej wytrzymałe,
poza tym włascicieli gtv w łodzi znam ale spidera nie kojarze w tej chwili, a z gtv nie porównuj bo jest o polowę sztywniejsza heheh daj info na regionalny swój może ktoś sie znajdzie, albo wbij do kalisza kiedyś mamy 3 spidery
Udało mi się przejechać inną Spiderką - i zasadniczo efekt był ten sam, czyli coś co określiłem galareta :) chyba jest standardową sztywnością karoserii. Do przemyślenia jeszcze pozostaje stan silnika i sprzęgła. W sumie pracował równiutko na wolnych obrotach, bardzo żwawy od dołu, tak na oko nie-mechanika raczej wszystko OK. Jakie są objawy przepowiadające problem z panewkami, itp? Czy jest coś co jest wrażliwe i psujące się w głowicy?
Fajf a może się wybierasz gdzieś w kierunku Łodzi na jakąś wycieczkę?
witam
byłem tydzień temu i będę w łodzi najprawdopodobniej 24.07 bo odbieram kogos z lotniska, tyle ze nie spiderem, ale w razie czego obejrzeć auto mogę
co do panewek to niestety nie ma sygnałów przepowiadających, po prostu franca obraca się i zaczyna pukac "halo to ja", a potem już niemiłosiernie napierd.... ;) wtedy już kaplica i remont lub wymiana serca. Tyle że nie jest to częste jak podają wyśmiewcy, a poza tym trzeba pilnować częstych wymian oleju i jego stanu pod max i nie piłować na zimnym aby nie dać powodu francy.
Poza tym raczej z silnikami nic specjalnego sie nie dzieje tyle że te młodsze (najbardziej Cf3 czyli chyba po 2000) lubią brać olej i trzeba jeszcze bardziej pilnować. u mnie nie ubywa od wymiany do wymiany nic.
Sprzęgłem sie nie ma co przejmować bo komplet kosztuje w granicach 450 zł jeśli mowa o TS, rozrząd + osprzęt z pompą + nowy wariat w granicach 1000-1200 zł z robotą także tragedii niema