Zmielony pasek wieloklinowy

Witam. Dzis spotkala mnie nieprzyjemna sytuacja... Wracam z trasy 130 km, gdzie alfa spisala sie na medal podjezdzam pod dom i tam mam taki mini kraweznik wysokosci doslownie 3cm. Wjezdzam na niego samochod gasnie. Odpalam swieci sie ikonka akumulatora, brak wspomagania wiec wiadomo, spadl pasek wieloklinowy. Podjechalem do mechanika bez paska zostawilem samochod. Mechanik zalozyl pasek stwierdzil ze wszystkie rolki sa sprawne wszystko super i zebym potestowal... Pojechalem na testy zrobilem 20 km wszystko super, podjezdzam pod dom ten sam kraweznik samochod gasnie. Odpalam, spod maski dym, smrod gumy, gasze samochod, podnosze maske a tam co? pasek ulegl zniszczeniu. Doslownie zostal zmielony. Pojechalem i zostawilem samochod ponownie. Jak mozna sie domyslic malo nie wyszelem z siebie. I teraz pytanie do was... Jak myslicie gdzie moze byc przyczyna takich anomali?

Witam. Wydaje mi się że jednak któraś rolka nie jest ok. U mnie tylko że w 2.4 winowajca spadania paska była rolka na napinaczu (tłumiku drgań) 2x spadła a raz rozcięła pasek w strzępy. A niedawno wymieniałem też koło pasowe bo pasek zaczęło mi podskakiwać i koło wydawało od dłuższego czasu dziwne dzięki (metaliczne).

kolego RAV1986 powiedz tylko jakie koszta sa wymiany rolki napinacza wraz z rolka? Sorry za offa

Mi kolego rozszczepiło pasek na 4 części, jak założyłem nowy na rozwulkanizowane koło pasowe. Zdejmij koło z prawej strony, ściągnij obudowę paska i zobacz czy koło pasowe nie jest scentrowane. Może ono Ci zrzuca ten pasek a dalej się rozwala. U mnie to koło + nowy pasek załatwiło sprawę. Koło Delfi podwójnie wzmacniane, jak coś to pytaj w autosklep24. Pozdrawiam

Porazka... Jutro mam do pokonania trase 350 km, bedzie to strasznie nerwowa podroz. Mam nadzieje ze dzis mechanik sobie poradzi z tematem. Drugie pytanie... Nie zajechalem silnika jadac 5km bez tego paska?

Nie, spokojnie, po prostu nie było ładowania. Jedyne co możesz zajechać przez jazdę bez ładowania to akumulator.:)

Nie zebym sie madrzyl ale na tym pasku nie dziala przypadkiem pompa wody? Dlatego wlasnie lekko spanikowalem... Moze sie myle?

Nie, pompa wody działa na pasku rozrządu...

Dzieki za info i uspokojenie... Dzwonilem do mechanika, Zamowil nowy pasek i napinacz, teoretycznie to jego ale okaze sie porozebraniu wszystkeigo czyli okolo godizny 15.

Napinacz, pasek, jedna rolka wymienione i pasek nie spada. Gdzie byla przyczyna tak naprawde nie wie nikt. Koszt czesci 280zl, robocizna 50 zl. Pozdrawiam.

Wydaje mi sie ze to jednak byl napinacz jak nie ruszales kola pasowego walu.

Wysłane z telefonu za pomoca Tapatalk

Miałem podobnie. Zmieniłem 2 rolki i pasek bo były wyraźnie zużyte. Po kilku dniach pasek rozcielo wzdłuż na szczęście obudowa rozrzadu powstrzymala resztki. Następnie wymienilem rolke napinacza i pasek. Od tego czasu spokój. Jakieś 10kkm

Cytat:

---

Napisał kobe83

Wydaje mi sie ze to jednak byl napinacz jak nie ruszales kola pasowego walu.

Wysłane z telefonu za pomoca Tapatalk

---

Tez mi sie tak zdaje. Wlasnie wrocilem z podrozy 350km, zero problemow. Rolka ktora wczoraj wymienil mechanik zostala zniszczona przez rozerwany pasek. Mechanik sprawdzal wszystkie rolki pare godzin przed felernym rozwaleniem paska i byly ok. Wiec wychodzi na to ze napinacz... Wazne ze wszystko dziala.

Jak sprowadziłem Alfę z Włoch to miała zerwany pasek micro przez napinacz ten ze sprężyną (tłumik drgań) mechanik załatwił nowy za 270 zł i przez 2 lata był spokój. Po zimie zauważyłem, że pasek micro zaczął mi podskakiwać a winowajcą było koło pasowe nowe Dayco 380 zł (oczywiście jak niektórzy się już orientują nowe koło ma już inną budowę i podobno ma być bardziej wytrzymałe) i po wymianie zero drgań paska idzie równiutko bez żadnych podskoków, więc jeszcze wymieniłem rolkę prowadzącą na Ardor 80 zł oraz napinacz mimośrodowy na Skf 90 zł. Po wymianie koła pasowego zauważyłem poprawę podczas ruszania nie ma żadnych drgań rusza płynnie nawet bez dodawania gazu.

witam i ja mam ten sam problem w Pn.w trasie w Bydgoszczy wjechałem w miasto i nagle dym i trzaski pasek zerwany.Udało się dojechałem na warsztat w ASO wymienili pasek dojechałem do Poznania i co w Pt.padł kolejny nowy był 4 dni tym razem rozcieło jak makaron na długą nitkę parę metrów.teraz trzeba szukac mechanika bo sam chyba nie wymienię nigdy w tych rolkach nie miałem do czynienia.Chociaż trochę podpatrzyłem na warsztacie;) teraz next pasek dopiero jak się okaże jaka rolka do wymiany i gdzie przyczyna?

Wszystkie rolki musisz wymienić. Inaczej zabawa nie ma sensu.