Witam. Mam problem ze skrzypieniem przedniego i tylnego zawieszenia.A le tylko w czasie upalow.Dzieki za kazda senowna podpowiedz.
Printable View
Witam. Mam problem ze skrzypieniem przedniego i tylnego zawieszenia.A le tylko w czasie upalow.Dzieki za kazda senowna podpowiedz.
Popsikaj wachacze silikonem w sprayu i po skrzypieniu jakby nie było ten typ tak ma :)
Bylo juz :) Ale Powiem Ci co trzeba zrobic poniewaz przed chilka wlasnie sam to zrobilem a mianowicie , w przednim zawieszeniu skrzypi czesto gorny wachacz by to usunac trzeba odkrecic kolo podniesc auto postawic na pustaku powedzmy i winde wyjac nastepnie sciagnac kolo i popatrzyc kolo sprezyny jest gorny wachacz eraz bierzesz 2 klucze 17 i luzyjesz sruby , nastepnie bierzesz jakis smar ja mialem smar technczny i smarujesz w szczeliny ktore sa tam w wachaczu nastepnie podkladasz winde pod zacisk chamulca i podnosisz i opuszczesz tak z 3 razy wszystko i smarujesz jeszcze raz , nastepnie podnosisz do gory jeszcze raz i zakrecasz srube wachacza, ;) a reszta to wyciagnac winde podlozyc pod próg zalozyc kolo no i cieszyc sie nie skrzyiacym zawieszeniem :) efekt nie utrzymuje sie dlugo najwyzej 5 miesiecy ;)
Szybciej psiknąc silikonem albo WD u mnie po WD od lutego był spokój dopiero w czwartek zaczęło skrzypieć jak sprężyna mi pękła z przodu. Fakt faktem trzeba obficie spryskać polatać chwile i zrobić ponownie ten sam zabieg.Cytat:
Napisał polkop
WD to jest błąd. WD ma to do siebie, że jako produkt ropopochodny niszczy po jakimś czasie gumy. Dlatego najlepiej było by silikonem to spryskać. Teraz chyba nawet dodają takie rureczki plastikowe jak po lizakach, więc łatwiej wycelować w dane miejsce.
Skrzypią tuleje metalowo-gumowe. Psikanie czy smarowanie od zewnątrz ma raczej słabe rezultaty (tak mi się wydaje). Problem w tym że orginalny smar grafitowy się zsycha i przestaje spełniać rolę smarną. WD-40 częściowo jeśli dojdzie głęboko w tuleję może rozpuści smar i może trochę się pojeździ. Ja miałem luźnie tuleje więc je wymieniałem i ewidentnie smar grafitowy się zsechł i po rozebraniu tuleji poprostu się kruszył a guma pracując na sucho poprostu się wytarła. Jak składałem nowe tuleje smarowałem smarem silikonowym. Podobno się nie starzeje i dodatkowo zabezpiecza gumę. Czas pokarze.
Dlatego w pierwszym poście napisałem żeby spsikał silikonem ja użyłem WD i miałem spokój przez 4 miechy a wachacze i tak kiedyś w końcu padną rocznie robie 20-25tyś więc wiesz..Cytat:
Napisał -Marco-
Wiele razy czytałem na forum w różnych tematach, że jak zawiecha zaczyna skrzypieć tzn że powoli kończy się jej żywot (chodzi mi o wahacze). Przekonałem się o tym na własnej skórze. Najpierw skrzypiało tylko czasem, później coraz częściej aż w końcu trzeba było wymienić zużyte wahacze :D. A smar i silikon to tylko taki doraźny środek na krótką chwilę.Cytat:
Napisał romek59
Dzieki wszystkim za podpowiedzi.Ale okazalo sie ze wystarczylo wymienic dwie gumy na drazku stabilizacyjnym.Jest to dosc trudne.Utrudniony dostep.Trzeba za pomoca dlugiego przecinaka rozdzielic dwie obejmy na tych gumach.Nie trzeba ich smarowac,bowiem w srodku sa powleczone teflonem(nowe gumy).Mnie zajelo to okolo 3 godz. roboty.Koszt nowych gum z przesylka 50 zeta.Mechanik zazyczyl sobie 300 stowy,nie znajac jeszcze przyczyny skrzypienia.Nareszcie mam spokuj.
Nie chcę krakać, ale od gum na stabilizatorze się zaczyna ;) Ja zaraz po kupnie też je zmieniłem, zaraz zaczeły wahacze górne skrzypieć, a teraz walą tak, że już pogłaśnianie radia nie daje rady ;)Cytat:
Napisał stopczyk26
Czas poszukać nowych i zmienić.
zabieg warto też zrobić przed zimą, bo na mrozie to już w ogóle skrzypi niemiłosiernie. U mnie w GT i u Dziewczyny w 147 fl latem spokój i cisza, zimą owszem- odzywają sięCytat:
Napisał Jony88
Alfa romeo to fiat, tu musi cos skrzypiec, ja mam tak, ze jak jade po progach zwalniajacych to raz mi sie odezwie prawa strona, raz lewa strona, ale przewaznie idealna cisza... Powiedzialbym, ze ta firma tak ma, jezdze jeszcze 3 fiatami i kazdemu cos gruchocze w zawieszeniu raz za czasu, zależy od dnia, raz zaczela mi ciagle gruchac lewa strona na pagórkach, to po podniesieniu samochodu cos zaczelo strzelac, nie wiem moze jakis syf wypadl, od tamtej pory cisza
a dooopa tamCytat:
Napisał Mongoose
nie musi
Wystarczy założyć na górę wahacz TRW z tulejami BOGE i da się jeździć przez dłuższy czas Alfą bez skrzypienia :)
ja proponuje regeneracje w mojej okolicy w Piekarach śląskich gałka wahacza 60 zł
i poliuretan 200 zł co wynik daje 320 zł
tu bym się nie zgodził. Raczej rzadko słyszę żeby komuś ze znajomych coś skrzypiało latem. Powtarzam- latem, bo zimą to z kolei rzadko słyszę, żeby nie skrzypiałoCytat:
Napisał Mongoose
Co do Fiata... tam też niekoniecznie musi skrzypieć. Dziewczyna jeździ służbowym punto i tam też cisza. Co prawda jest to salonowy, roczny samochód, ale wiadomo- służbowy, więc prawie jak terenowy :P
Kuba, chyba jednak silikon w sprayu jest tańszym rozwiązaniem :P przy założeniu, że wahacze są oczywiście sprawneCytat:
Napisał Fucel
za ?Cytat:
Napisał Prysu
góra ?
dół?
pytam bo akurat znam okolice i kogoś kto robi reg. w SPI :-)
p.s.
pomijam niedokładność równania :
gałka 60 , poli 200 - co wynik daje 320 :-)
nie wiem jak to policzone :lol:
bez konkretów to się mogę tylko domyślać że poli na 2 wah = 200zł
reg gałki ( chyba o sworzniu mowa ) 60 x 2 wah = 120
w sumie dwa wah z poli i reg. sworzniem = 320
ale co miał autor na myśli ... ??
... a moze ktoś polecic jakis sprawdzony silikon w sprayu? (moze byc z allegro)
ja mam zwykłą wazelinę techniczną w sprayu - ale to raczej do zamków na zimę zapodaję
Adi proszę Cię, nie porównuj dobrych tulei do bubla który pryskasz silikonem. To operacja na efekt krótkotrwały, no chyba, że ktoś lubi co rusz ładować tam silikon :DCytat:
Napisał Abidibi1509