2.4jtdm 4x4 - w praktyce...

Witam i zarazem pozdrawiam Wszystkich w moim pierwszym poscie,
auto jak w temacie jest w kregu moich zainteresowan
Przeznaczenie: jezdzenie geste i czeste na dlugie trasy z odwiedzaniem mechanikow jedynie na wymiany oleju (ma wygodnie wozic 4 litery, ZAWSZE wracac o wlasnych silach bez lawety i najlepiej nie potrzebowac napraw poza eksploatacyjnymi rzeczami)
Wg postow po tym czy innym forum bolaczkami alfy 159 sa/bywaja
- probemy z osprzeteme elektronicznym/elektrycznym
- klapy wirujace
- egr
- filtr cz. stalych
- rdzewienie nadkoli czy podwozia
- uklad kierowniczy
- wahacze
- sprzeglo 2mas


Ile z tego legend a ile prawdy jest nie wiem

Prosba wielka
czy ktos moglby
a) dopisac jakies dosyc typowe usterki jezeli ominalem
b) posortowac je wg prawdopodobinstwa wystapienia w aucie powiedzmym kupionym z przebiegiem np 70tys (bede szukal auta z konca produkcji) a dojezdzonynm do przebiegu 150 max 200 tys w 2 - 3 lata (malo miasta, trasa z wiochami, mocna noga ale bez piskow oponami)

Pozdrawiam,
Przemek

Ktoś musiałby dla ciebie napisać kompendium alfa ownera 2013. Na forum masz kluczowe wątki traktujące o tematykę, która cię tak interesuje. Niestety wiedza nie jest posortowana wg. wytrzymałości podzespołów i częstości występowania. Ja poradę od siebie mam taką. Alfa jaką szukasz bardzo lubi wypas na trasach i górskie wycieczki bez względu na porę roku. Wjedziesz wszędzie tam gdzie szanujący się posiadacz audi quattro. Po mieście to nie jest demon zwinności chyba, że zimą ;). Diesel ma bolączki wszystkie te które mają obecnie nowoczesne auta na gnojówkę. Często nawet mniej niż inne. Spala rozsądnie. Części są porównywalne cenowo z innymi wozami a czasem nieznacznie tańsze. Jeśli lubisz ON z passata lub Seata to 5 cylindrów w Alfie bedzie dawało frajdę. Przy kupnie nie kieruj się przebiegiem a stanem auta. Możesz dorwać laleczkę z 80k km na zegarku i po roku wymienić kilka kosztownych zabawek a równie dobrze odrzucić auto z przebiegiem sięgającym 180k km które największe inwestycje ma już za sobą a przed nim kolejne 100k km wymian oleju opon i wycieraczek.

Co do pytania z usterkami to:
W przedziale 130-180 spodziewaj się wymiany 2masy. Przy okazji wymienia się sprzęgło i docisk. około 5000-6000pln
Zawiecha - dolne wahacze - padają sworznie 1200 pln. Górne wahacze - padają często ale są tanie komplet 650 pln.
Dobre opony zimowe do Q4 2600-3800pln.
Bolączki jtdm czyli egr 550pln, kolekor klapy - około 1k.
Ksenony w tych przebiegach się skończą około 300 pln.
DPF przemilczam bo dotyczy wszystkich aut i wiadomo o co chodzi.
Większość spraw to tematy eksploatacyjne a egr i klapy wirowe dpf to faktycznie buble, które najlepiej zrobić i zapomnieć.

Hej

Generalnie tak jak kolega pisze
Po kupieniu autka jeśli nie zostało zrobione:

EGR+Kolektor+DPF (w 2k się zamknie)
Uważaj na skrzynie biegów, niektóre lubią stwarzac problemy na 3-4 (najczęściej kończy się wymianą łożysk co nie zawsze pomaga)
Sprawdź czy klima nie brzęczy jak szlifierka, w najgorszym wypadku może się skończyć regeneracją sprężarki

BTW jak to jest z wałem i Torsenem, ponieważ co do ostatniego to czytałem już dwie rozbieżne opinie... niektóryz piszą że Torsen jest niezniszczalny inni że po 150kk się kończy tak jak i czasem podpory wału.
Ktoś może ma doświadczenia?

dzieki za odp
dla mnie kluczowe jest to zeby auto bylo zwarte i gotowe do jazdy... zadnej lawety!
seata swiezego kupilem i bardzie cenie sobie to, ze 120tys przejechal i poza materialami ekspl. nie musialm nic wymieniac - podczipowane na 200+ wiec stawia to wysoko poprzeczke kolejnemu (slaby wyglad, brak xenonow i naped na jedna oske to wady). Alfa 2.4jtdm q4 ma w zasadzie to co trzeba (mocny silnik dajacy sie podkoksowac, fajny wyglad, naped 4x4 bedacy wartoscia dodaca i bak spory na trasy) - tylko nie chcialbym byc jak ten z kawalu o alfach i kawie w ASO

Upewnie sie: czy bak w Q4 jest 70l (w audi najczesciej "Q" maja mniejsze baki)

Te klapy wirujace to sie wali chyba wszedzie a dla zwiekszenia emocji w BMW wpadaja czesci do komory spalania
Milosc do ON podyktowana jest tylko kosztami jednak ciegle mniejszymi
Dziekuje za wypowiedz i pozdrawiam,
Przemek

Cytat:

---

Napisał noe9

Uważaj na skrzynie biegów, niektóre lubią stwarzac problemy na 3-4 (najczęściej kończy się wymianą łożysk co nie zawsze pomaga)

---

To dotyczy silników 1.9 JTDm, tam montowano niezbyt trwałą skrzynię. W 2.4 i 2.0 JTDm są już mocniejsze skrzynie niesprawiające kłopotów.

Cytat:

---

Napisał jahu

To dotyczy silników 1.9 JTDm, tam montowano niezbyt trwałą skrzynię. W 2.4 i 2.0 JTDm są już mocniejsze skrzynie niesprawiające kłopotów.

---

a ten 2.0tdi to z grubsza to samo co w insigniach? (pytam o niego bo on tez z q4 wystepuje widze)
jest jakis potencjal na mocnego czipa ? albo czip wieksze IC, wieksze T (itp) i mozna wyjsc ponad 200 bez odkrywani Ameryki na nowo? (czyli sprawdzone rozwiazania a nie dywagacje na temat teoretycznego potencjalu: czyli tak zrobil przykladowo "jurek444 i wyszlo mu na hamowni 220 z czipem i T od czegostam" )
czy sprzeglo w 2.0tdi jest z 2.4 czy z 1.9 czy jeszcze inne i czy wytrzymuje takie przybytki skoki mocy ponad przecietnosc?
Wg parametrow 2.0 jest wyraznie mniej ropopijne niz 2.4 a jezeli po czipie + ewentualnie cos tam dlubniete mialoby niewiele mniej niz 2.4 to moze wrzuce do kregu moich zainteresowan
Pozdrawiam,
Przemek

Cytat:

---

Napisał przemek4net

a ten 2.0tdi to z grubsza to samo co w insigniach? (pytam o niego bo on tez z q4 wystepuje widze)

---

2.0 jtdm nie był łączony ani z Q4, ani z Q-tronik.

Co do reszty pytań – były one omawiane wielokrotnie. Poszperaj w postach rybakmj, on sporo pytał zanim kupił 2.0 jtdm. Sprzęgło jest inne niż w 2.4 i 1.9 ale jest podobne do tego z 2.4 co pozwala przypuszczać, że wytrzyma sporą moc.

Cytat:

---

Napisał m!ke

Co do pytania z usterkami to:
W przedziale 130-180 spodziewaj się wymiany 2masy. Przy okazji wymienia się sprzęgło i docisk. około 5000-6000pln
Zawiecha - dolne wahacze - padają sworznie 1200 pln. Górne wahacze - padają często ale są tanie komplet 650 pln.
Dobre opony zimowe do Q4 2600-3800pln.
Bolączki jtdm czyli egr 550pln, kolekor klapy - około 1k.

---

witam, noszę się z zamiarem zakupu 2,4 Q4 i trochę mnie przeraziłeś kosztami, poważnie wymiana 2masy+sprzęgło+docisk to 5000zł!!!?
Opony do 2,4 Q4 muszą być jakieś specjalne?

Przy okazji jak mogę (praktycznie) sprawdzić czy układ Q4 jest w dobrym stanie czy już mam odkładać kasę na naprawę (tu na pewno drogą).

pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał przemek4net

a ten 2.0tdi to z grubsza to samo co w insigniach? (pytam o niego bo on tez z q4 wystepuje widze)
jest jakis potencjal na mocnego czipa ? albo czip wieksze IC, wieksze T (itp) i mozna wyjsc ponad 200 bez odkrywani Ameryki na nowo? (czyli sprawdzone rozwiazania a nie dywagacje na temat teoretycznego potencjalu: czyli tak zrobil przykladowo "jurek444 i wyszlo mu na hamowni 220 z czipem i T od czegostam" )
czy sprzeglo w 2.0tdi jest z 2.4 czy z 1.9 czy jeszcze inne i czy wytrzymuje takie przybytki skoki mocy ponad przecietnosc?
Wg parametrow 2.0 jest wyraznie mniej ropopijne niz 2.4 a jezeli po czipie + ewentualnie cos tam dlubniete mialoby niewiele mniej niz 2.4 to moze wrzuce do kregu moich zainteresowan
Pozdrawiam,
Przemek

---

2.4 Q4 ok ale który wariant 200 czy 210koni?
ogólnie 2.4 ma potencjał na ok 250 koni samym chip tuningiem gdy przy okazjo pozbędziesz się klap wirowych, DPFu i EGRu. Wydechu nie ma co modzić brak miejsca, szczególnie w wersji Q4. Sprzęgło i dwumasa znoszą spokojnie ok 500NM.
Przeszczepów T nikt nie robił brak miejsca. Tak samo z większym IC również brak miejsca. Seryjny jest bardzo rozsądnych wymiarów i radzi sobie bez problemów przy mocach w ok 250KM 500NM.

Użytkuję. 2,4jtdm,Q4,Ti,z 2010r (18 miesięcy,przebieg 56tys km) i powiem tak:

-na plus: wygląd,prowadzenie na gładkich nawierzchniach(mogą być śliskie) ,elastyczność silnika,dobre przyspieszenie przy każdej prędkość,genialny dżwięk silnika powyżej 2500obr ,stosunkowo umiarkowany apetyt(8-9l/100km),potwierdzam zbiornik na 70l,dobre wykonanie wnętrza-dużo prawdziwego aluminium i czarnej skóry ,również na podszybiu i boczkach drzwi.Wszystko to za bardzo przyzwoitą cenę z fabryczna gwarancją.

-na minus: mały prześwit tj ok 8cm(na oryginalnych 19),cięzka jazda po koleinach(w zimie na 17 zdecydowanie spokojniej i troche bardziej komfortowo),auto nie jest również "sprinterem" spod świateł(1730kg),słaby czarny lakier,koła 19"piaskują tylne drzwi i błotniki(brak możliwości założenia chlapaczy w wer. Ti) i to wlaściwie wszystkie zastrzeżenia.

Serwisowo auto prawie bez historii (3x wymiana oleju,filtrów i 1 x uszczelniaczy tylnych półosi(na gwarancji-akcja serwisowa),ostatnio rano usłyszałem na dziurach górny lewy wahacz.
W sumie auto jakościowo oceniam jako b.dobre,mimo że porównywałem do nowego CLA od Mercedesa i do Lexa GS z 2012 r

Ad opon. Dobrze jest mieć dobre opony w zimie jak wszystkie koła ryją w śniegu i walczą o przyczepność. Zbiornik ma 70 L. Waga mojej z 2008 to 1690 kg (dowodowe).
Przemek porównujesz Insygnię z turbo ale zobacz ile one ważą. To najcięższe auta w swojej klasie. Ponadto nie ma tam stałego napędu torsen t-3 tylko haldex dołączany gdy jest potrzeba. Elektroniczno-mechaniczne rozwiązanie. Zamienniki LuK-a pewnie są w tych samch cenach (2mas-sprzęgło)

omen, Q4 było tylko po lifcie, więc tylko 210 PS.

Jak wygląda trwałość napędu Q4 w 2.4? Jak/czy się serwisuje? Jakieś wady i zalety tego rozwiązania? Bardzo mało jest informacji na ten temat. Zaczynam się rozglądać za nową 159 i teraz zastanawiam się czy nie lepiej było by zainwestować w q4 tym razem.

Napędy przed 2008 miewały wycieki z tylnego mostu. Po lifice nie widać takich przypadków. Nie słyszałem o problemach z wałem lub dyframi. Jeśli już to jakieś podpory wału-trzeba by poszukać na forum. Minusem jest dodatkowa waga zestawu napędowego. Dyfer centralny przy skrzyni biegów-wał-most tylny. Nadwaga od początku produkcji "przeszkadzała" w 159 więc powoli ją odciążali aż do wersji 2012 Tbi, której wagi bardzo zazdroszczę bo jest prawie 200kg różnicy. Przy wspomnianych wcześniej wymianach przeniesienia napędu trzeba pamiętać o tym że rozpinając skrzynie biegów trzeba też rozpinać napęd co dodatkowo kosztuje za robotę jakieś 500-600 zł. A i zapewne auto nie ma takiej dynamiki jak zwykła 2,4 z racji strat na napędzie. Nie sprawdzałem nigdy więc nie wiem ile traci. Ale rekompensuje to np. przyjemność przy wychodzeniu z zakrętów.

To wyglada na to, że jet to przyjazny napęd. Dzięki za info.

A to jeszcze ja się dokształce:
Czy Q4 w 3.2 w Brerze jest mniej więcej identyczne z Q4 w 2.4 w 159 (czyli odcinek od skrzyni do kół)?
Czy w Brerze też jest podział na cieknący most przed-liftowy i szczelny po?

Q4 to białe kruki więc za wiele nie ma na forum kierowców. Z brery jest kilka. Konstrukcyjnie czy to te same części trzeba zapytać kogoś kto lubi dłubać po eperze. ewentualnie zapytać sprzedawców allegrowych "szwagry" mają obecnie wał od 3.2 i od 2.4