Dziura/otwór w skrzyni biegów

Dobry,
Przejrzałem trochę googlowską galerię, ale mało zdjęć skrzyń z tej perspektywy. Moje pytanie, co to za otwór, po co on tam? Wydaję się być fabryczny, bo jest "ładny i okrąglutki" tylko nie ma w nim gwintu. Jest też w głupim miejscu, bo tam gdzie łożysko oporowe musi być już pełno syfu:/ Może służy do jakiegoś wziernikowego badania wnętrzności:hmmmm: Macie też taką dziurkę? Może istnieją do tego zaślepki, a ja ją gdzieś po prostu zgubiłem?:(

Nie zaznaczam w paincie, bo widać ją z kilometra.

Załącznik 100588

Yyyyy jak w tym miejscu dziura to oleju brak ;)

a to nie jest jakiś otwór kontrolny?? może powinna tam być jakaś guma/plastik zaślepiający?

Cytat:

---

Napisał jaboleq

Yyyyy jak w tym miejscu dziura to oleju brak ;)

---

Na moje oko to otwor w dzwonie a jeszcze nie widzialem skrzyni w ktorej jest tam olej.



Widac przez ten otwor sprzeglo?

Olej w skrzyni mam, dziura jest jak kolega mówi w tym "dzwonie", w którym jest sucho. Coś tam przez nią widać, ale nie mam takiego wziernika, żeby dokładnie sprawdzić, ale to raczej docisk.. Wy nie macie takiego otworu?

Jesli to nie oryginalny otwor to moze ktos kiedys kombinowal zeby zobaczyc do srodka bez sciagania skrzyni :) no chyba ze tak ma byc fabrycznie tylko zaslepka wypadla.

Eper kuleje i nie mam jak sprawdzić czy jest gdzieś tam taka część. Nie chcę tego zaślepiać byle czym, żeby przez przypadek nie wpadło do środka. Spróbuję poodkurzać w środku, przyłożę jakąś większą blaszkę i obkleję taśma..
Co można zdiagnozować przez taki otwór? Łożysko oporowe? Bo chyba nie tarczę ani dwumas :P

ja u siebie mam kwadratowy od góry tak na drugiej godzinie.

Też samoróbka? Masz do tego jakąś zaślepkę?

nie mam zaślepki mi to wygląda na samoróbkę jak już pisali wyżej ktoś sobie zrobił kontrolny otwór

Zdecydowanie to nie jest oryginalny otwór; oryginalny jest bardziej po prawej na łączeniu dzwonu z obudową mechanizmu skrzyni i widoczny jest patrząc od strony koła (na zdjęciu 'od środka' dobrze widać) i nie ma tam żadnej zaślepki.
Załącznik 100654

A nie wymieniałeś ostatnimi czasy sprzęgła/ dwumasy? Ja jakiś czas temu oddałem auto na wymianę sprzęgła i docisku. Wszystko ok, po tygodniu od naprawy położyłem się pod auto i zobaczyłem coś podobnego. Jak nieudolny mechanik próbuje wszystko złożyć i mu to nie wychodzi to tak właśnie robi...myślałem że w szał wpadnę jak to zobaczyłem. Idiota powiedział mi nawet bezczelnie że zawsze tak robią, bo inaczej w alfie się nie da wymienić sprzęgła. U Ciebie to jeszcze jakos wygląda, a u mnie? :) wieloletni mechanik, jakaś tam dalsza rodzina przestał nim być i już nigdy żadne moje auto go nie zobaczy. Na koniec powiedział że taka dziurka może być...tam nic nie ma, to nic się nie stanie (oprócz całego oczywiście sprzęgła itd...to wyciął blaszkę i przynitował ją w końcu do skrzyni...
Załącznik 100669Załącznik 100670Załącznik 100671

Ja sprzęgła nie wymieniałem, a czy robił to poprzednik, nie wiem..

Cytat:

---

Napisał maciekm88

tam nic nie ma, to nic się nie stanie

---

To dowalił.. Raczej niemiło by się to skończyło, gdyby dostał się tam piach:/

Cytat:

---

Napisał Lucas

oryginalny jest bardziej po prawej na łączeniu dzwonu z obudową mechanizmu skrzyni i widoczny jest patrząc od strony koła (na zdjęciu 'od środka' dobrze widać) i nie ma tam żadnej zaślepki.

---

Muszę zerknąć czy mam też taki. Jeżeli tak, to tym bardziej bezsensowne jest robienie dodatkowych otworów:/

LOL mogles go zapytac jaki byl cel tego skomplikowanego procesu ciecia :D

może łożysko założył nie tam gdzie trzeba hehe i później celował widełkami

Musiał dokręcić docisk - więc wyciął okienko. Generalnie partactwo do potęgi.

Może coś tam mieszka:confused:

Mam nadzieje, że nie pszczoły, bo mam uczulenie na jad..