Dziwne dymienie

Irytujący problem dotyczy AR 156 2,4 JTD 20V 2004r a polega na dymieniu na czarno po normalnej jeździe przyśpieszam na np. dwójce obroty około 3 tys i chmura czarna z tyłu, drugi raz i juz mniej dymu, zazwyczaj po trzecim takim razie minimalny dymek potem juz nie dymi. Następny dzień i sytuacja sie powtarza i tak w kółko. Alfa ma moc, ładnie pali i ładnie spala, zero błędów w FESie, EGR zaślepiony po wyczyszczeniu odpowiednia zaślepką,zawór sterowania turbiny wyczyszczony,wężyki zmienione, oprócz tego "dziwnego" dymienia nie ma problemów. Troche jest to irytujące jak trzeba na jedynce,dwójce moono przyspieszyć- ten pierwszy raz. Alfa jeżdzona głównie w cyklu miejskim. Może ktos ma jakis pomysł dlaczego tak sie dzieje?

U mnie w 1.9 podobnie. Oddaje wtryski na sprawdzenie bo chyba coś w nich jest niehalo.

S3 mini wyklepało!

Dokładnie mój objaw, choć po przegonieniu poprawia się na ~tydzień. Ja obstawiam, że wydech zatyka się sadzą i trzeba ją "wydmuchać". Gdyby to był wynik spalania to nic by nie dawało "przegonienie"

Jeżeli jest tak jak mówisz że wszystkie przewody ok itp to można podejrzewać że coś z wtryskami się dzieje.

Dodam że korekty wtrysków są w porządku.

u mnie to samo i też myśle, myślę i wymyślić nie mogę co może być nie tak. zauwazyłem u siebie że bardziej kopci jak silnik jest bardziej obciązony np na klimie szczególnie podczas ruszania...

No to może wspólnie uda sie znaleśc jakies rozwiązanie tego dziwnego zjawiska, u mnie na razie pomysły sie wyczerpały ale cos z tym pasowałoby zrobić

A ja nie zamierzam kombinować. Wyczyszczę dolot i EGR. Auto ma moc, zapala bez problemu, spala przyzwoicie. A niech se kopci.

Cytat:

---

Napisał demonobiker

u mnie to samo i też myśle, myślę i wymyślić nie mogę co może być nie tak. zauwazyłem u siebie że bardziej kopci jak silnik jest bardziej obciązony np na klimie szczególnie podczas ruszania...

---

u mnie jest to samo, dodatkowo kopci tylko na początku jak jest zimny i mu przycisnę, a później już jest ok. Oczywiście dolot sprawdzony, EGR zaślepiony... najnowszy pomysł że to pewnie wtryski... planuję zrobić w wolnym czasie próbę przelewową i zobaczę co z tego wyjdzie. Kolejne objawy które mnie do tego skłaniają to to że na wolnych obrotach czuć lekkie drgania i wydaje mi się że klekocze bardziej niż na początku.

Cytat:

---

Napisał lukash

u mnie jest to samo, dodatkowo kopci tylko na początku jak jest zimny i mu przycisnę

---

Przeciez to normalne jak zimnego diesla przycisniesz to kopci

Cytat:

---

Napisał lukash

Kolejne objawy które mnie do tego skłaniają to to że na wolnych obrotach czuć lekkie drgania i wydaje mi się że klekocze bardziej

---

Poduszki sprawdź, a jeżeli klekoce to raczej luzy zaworowe
PS. Niektórzy to szukają dziury w całym!!!:)

Cytat:

---

Napisał bonzaj

Przeciez to normalne jak zimnego diesla przycisniesz to kopci
Poduszki sprawdź, a jeżeli klekoce to raczej luzy zaworowe
PS. Niektórzy to szukają dziury w całym!!!:)

---

Mając na myśli przycisnę, chodziło mi o takie szybsze ruszenie do 2 tys obrotów. Jakiś czas temu nie było widać dymka, a teraz jak patrzę w lusterko to się pojawia. Zapomniałem jeszcze napisać o ważnych faktach, które mogą być z tym związane. Kiedyś jak odpalałem to wystarczyło ledwo kluczyk przekręcić, teraz czasami musi chwilę zakręcić, kolejna sprawa to to że średnio raz w miesiącu podczas jazdy gaśnie i pojawia się błąd P0191 i czasami wtedy ma problem z odpalaniem.

PS. Lubię po prostu jak mi w aucie wszystko gra :)

Mechanikiem nie jestem ale wtrytski na 90%, u mnie było podobnie. Diagnoza cinka była właśnie taka po zalogowaniu auta. Moc była i wszystko

Gdyby laly wtryski ,to lalyby caly czas, nie przestaloby dymic po "przegonieniu" belli...dziurawy dolot to samo...wydaje sie to normalne po dlugiej jezdzie miejskiej...ale pewnosci nie mam, a problem (jesli to jest problem) u mnie pojawia sie tak jak u was...ja tez nie mam wiedzy na temat mechaniki pojazdowej...ale intuicja podpowiada mi, ze moze to miec zwiazek z ukladladem wydechowym ,ale to tylko teoria laika:P