Padła mi sąda lambda i tu moje pytanie czy kupować orginał boscha czy dużo tańsza uniwersalną sonde też boscha ?
Printable View
Padła mi sąda lambda i tu moje pytanie czy kupować orginał boscha czy dużo tańsza uniwersalną sonde też boscha ?
zawsze najlepszy oryginał, bo duzo zalezy od dlugosci przewodu, jesli chcesz miec pewnosc ze wszystko bedzie idealnie, tym bardziej ze oryginał pewnie nie bedzie wiele drozszy niz dedykowana, ja do siebie musialem sciagac z magazynu bosha z niemiec bo w Polsce oczywiscie byla niedostepna i sprzedawcy twierdzili ze juz jej nie prodkują....! ale uparlem sie na ori i wyszła 70 zł drozej, ale ja mam ts`a, nie wiem jak bedzie z v6 24v bo tam masz wiecej sond
Też mnie niedługo czeka wymiana, przy gwałtownym przyspieszaniu mruga mi kontrolka check engine, załącza się i po chwili gaśnie jak ujme gazu. Oryginał coś koło 400zł chyba no ale pewność że będzie śmigał
a sprawdziłes ze to sonda włacza marchewe?
jak narazie nic nie swieci nic nie mryga ale bella zaczeła palic jak smog i pod kompem praca sondy jest od 0,6 do 1 a to chyba srednio normalne
nie wiem jakie parametry podajesz bo sonda daje odczyty w mV, generalnie wazniejsze jest to czy sonda rysuje gęstą sinusoide na wykresie, jeśli jest trafiona to powinien wyjsc błąd na kompie, co do marchewy to padnieta sonda raczej jej nie wywoluje
masz tu wykres jak powinny wygladac poprawne odczyty z sondy i integratora, na biegu jałowym bez dotykania gazu, sinusoida jest wyrazna, przed wymianą skoki były minimalne i rzadkie
Załącznik 100981
chyba jest trafiona u mnie rzadziej sa te skoki i duzo niższe
To w końcu sĄda, czy sONda ? :DCytat:
Napisał xtremo
A tak poważnie, to ja kupiłem taką dużo tańszą do mojej eks 156 (1.8) i sprawowało się to bardzo dobrze. Tylko kabel musiałem puścić inaczej, bo był prawie 'na styk' jeśli o dł. chodzi :)
Odkopuję :)
U mnie marchewę wywala właśnie sonda :) Do tego strzela w kolektor na zimnym. Sprawdzone już pod kompem.
I mam pytanko, bo mechanik mi powiedział, że lepiej kupić sondę np. TRW niż BOSHa, bo ten jest sporo przereklamowany. Co o tym sądzicie? I jeszcze ew. gdybym jednak zdecydował się na BOSHa to ten oryginał za 400zł czy może zwykła za 200? Będą jakieś duże różnice?
Ja kupiłem niby Boscha ... z Allegro. Ale nie za 400, tylko 130zł bodajże... do tej byłej 1.8. I śmigało :) Tylko kable przy tej za 130 były 'na styk'.Cytat:
Napisał Morbob
Jakiś czas temu widziałem gdzieś temat o sondach, zamiennkiach chyba firmy EPS. Alfiści, którzy wymieniali po jakimś czasie znów musieli kupować nowe tym razem oryginały więc odp wydaje się być oczywista :)
przecież xtremo napisał oryginał dedykowany boscha albo uniwersalna boscha... nie wiem skąd nagle się bierze firma EPS... Ja od 2 lat latam na uniwersalnej boscha -> wystarczy ją zamontować tak jak jest dokładnie napisane w instrukcji!! Przewód będzie miał taką samą długość bo się przykłada starą sondę i odcina kabel w odpowiednim miejscu także mity, że będzie za krótka czy innej długości przewód można sobie darować. Co do połączenia uniwersalnej sondy boscha z odciętym kawałkiem przewodu (na którym jest wtyczka) - nie lutuje się przewodów bo to stwarza większy opór niż przewód dłuższy o 10cm dlatego w zestawie jest specjalna hermetyczna kostką w której łączy się przewody przez zaciskanie tak aby nie stwarzać oporu. Ale jak ktoś nie umie przeczytać instrukcji albo nie ma podstawowych zdolności manualnych niech płaci za dedyka
Ja kupiłem Delphi do mojego 2.0TS i jeździłem na niej minimum 4 miesiące
działała bardzo dorze i bez problemów jedyną "zabawą" przy wymianie było zarobienie końcówek do oryginalnej wtyczki- była instrukcja także bez strachu
Aczkolwiek są ludzie którzy twierdzą ze tylko oryginał musi być bo te zamienniki nie spełniają w 100% swojej roli