Pytanie jak w temacie, zastanawiam się czy warto się pakować w to auto: http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-C29877975.html
Printable View
Pytanie jak w temacie, zastanawiam się czy warto się pakować w to auto: http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-C29877975.html
Zalezy, czy chcesz ja robić dla siebie, czy na handel.
Wysłane z mojego GT-S5660 za pomocą Tapatalk 2
Witam ja bym się raczej w to nie pchał zbyt stary rocznik i to jeszcze najsłabszy silnik i bez gazu mało opłacalne,ni widać czy poduszki wywalone,nie wiadomo co jest jeszcze rozbite liczać same eementy co widać to massz ok 2tyś malowanie min 1 tyś a gdzie reszta nie wiadomo co z oponami i czy klima sprawna ,Ja bym sie w to nie pchał.
2200 zakup 2500 blacharka i malowanie, reszta chyba ok- ja bym oglądnął i chyba wziął
Jeszcze jakieś 1500 niespodziewanych kosztów.
Wysłane z mojego GT-S5660 za pomocą Tapatalk 2
Czyli razem 6700-7000:)
No a za te pieniadze da sie kupić coś lepszego.
Wysłane z mojego GT-S5660 za pomocą Tapatalk 2
Cytat:
Napisał Klakierr
Albo właśnie taką Alfę zrobioną po kosztach przez handlarzynę. Tak to przynajmniej mniej więcej wiesz, co masz i wiesz jak uderzona była. Od handlarza możesz za to dostać przystanek.
A jeśli wcześniej była od handlarza? szrotowa incepcja?
po zdjęciach ciężko określić uszkodzenie. jeśli podłużnice są ruszone to szkoda zachodu. już chyba wolał bym kupić z uszkodzonym silnikiem (tak kupiłem swoją za 3500 - bezwypadkową ale trochę poobijaną i z zerwanym paskiem rozrządu - krajowa z pewnym przebiegiem)Cytat:
Napisał K.O.
Ja bym sobie odpuścił, pomimo niskiej ceny odsprzedaży...
Trzeba osobiście pojechać, pomacać, obejrzeć i zobaczyć co tak na serio jest do zrobienia. Pomimo niewielkiej szkody może okazać sie, że trzeba w auto wsadzić z 5 tys. Chyba, że auto jest robione dla siebie, przez siebie, ma się warunki, czas nie goni.... :)