Printable View
Mam problem z moją Bellą. Chciałem w nią zainwestować, wywaliłem EGR, DPF, zregenerowałem wytryski po łały, nawet wymieniłem widełki, bo aluminiowe od nowości mogły już się wygiąć. Bella dostała ładną mapę na 170KM ale potrafi mocno zakopcić przy rozruchu, mocy jakby nie przybyło a klepie jak VW. Nie widać i nie słychać żadnych nieszczelności, od ponad tygodnia rwę włosy na głowie by coś wymodzić by jeździła normalnie.
Trzeba sprawdzić stan kolektora ssącego i klapy gaszącej bo zablokowaniu EGR - gdzieś chłopaki pisali że były problemy z rozruchem i pomagało czyszczenie kolektora. Klepanie może być spowodowane wieloma czynnikami od najprostszych poczynając czyli - słaby olej, wtryski, popychacze hydrauliczne, panewki, swożnie tłoków itd. więcej tutaj (też się męcze z klepaniem)- http://www.forum.alfaholicy.org/159_...16v_150km.html
PS. Jakie masz korekty po regeneracji wtrysków? Pozdr.
Dymienie może być powodowane przez nieszczelności w kolektorze ssącym lub uszkodzenie klap - w innych tematach Koledzy pisali to wielokrotnie. Na Twoim miejscu zacząłbym od usunięcia tychże klap.
Nom to sądzę, że źle zregenerowali wtryski. Takie klepanie to często jest oznaka nieprawidłowego spalania.Cytat:
Napisał Maciej69
Klepanie jest od momentu założenia wtrysków, więc klapy odpadają. Powoli wychodzi na to, że jednak spierdzielili regeneracje. Choć istnieje też teoria, że silnik źle znosi chiptuning.
zła teoria ;) nawet bardzo zła, pewnie spierdzielili regeneracje, ile placiles i gdzie ? korekty jakie?
550zł/szt w Biliczy k. Kielc. Serwis Boscha. Korekty jutro odczytam, nie mam dostępu do żadnego testera chwilowo.
Wow cena kosmiczna :confused:
jak nadali nowe IMA to kolega powinien je dopisać do ECU, a czy tak zrobił?
Nie wymieniałem tylko końcówek niestety, sprawne zostały mi tylko cewki. Za końcówki wtrysków zapłaciłbym 160zł/szt. Jako że mam bardzo niezgrabne ręce całościowo zajmował się tym mój znajomy. Dzisiaj będę wszystko wiedział.
- - - Updated - - -
Podpiąłem tester: korekty na wtryskach są na poziomie 0,4 więc w normie. Turbina przeładowuje o 400mbar więc muszę ją wyczyścić. Na weekendzie dobiorę się do kolektora. Znajomy straszy mnie, że chyba jednak klapa się urwała, bo słyszał jakiś trzask jak oglądał świeżo założone wtryski.
- - - Updated - - -
Już wiadomo: rozsypała się turbina.
Odświeżam ku potomnym: Wtryski były tylko źle ustawione, klepanie powodowały krzywe, wypalone tłoki. Głowica, zawory, turbo, wał i wałki rozrządu nienaruszone. Klapy były na miejscu, obecnie są wyautowane.
przyznam sie że ciekawe "odświeżenie" po półtora roku :D
No jakby kto szukał to mu się przyda. Ale cały ten czas jeździła :]
i jeździłeś z tymi pokrzywionymi tłokami półtora roku ? :blink:
Biedny byłem :]. było -15 a bella bez problemu odpaliła mając na cylindrach 23bar :D. Byłem przygotowany na zmianę słupka więc jeździłem póki mogłem, ale ostatnio się okazało, że tylko tłoki.