Printable View
Być może ktoś na forum posiada opony Bridgestone Potenza RE050A lub continental contisportcontact3
Mam zamiar kupić alu 19" i zastanawiam się nad oponami 235/40/19 własnie powyższych producentów.
Jesli ktoś miał do czynienia z tymi markami,to bardzo prosze o opinię.
Potenza jest trochę głośniejsza ale za to szczególnie w deszczu lepiej mi się na niej jeździło (215/45/17). Niestety poleciały w mniej niż 20000 (głównie styl jazdy zawinił:) ) Na Conti3 już mam ponad 25000 zrobione i jeszcze pewnie 10000 dadzą radę. Ale w deszczu jakoś im nie ufam tak bardzo, jak RE050A.
Moja opinia jest identyczna. Potenza na przodzie też mi szybko znika - starcza na około 30kkm. Odczucia co do głośności i przyczepności takie same.:) Przy następnej wymianie u siebie chodzą mi po głowie P Zero Nero. Z tych dwóch, to jednak bym chyba postawił na Conti.Cytat:
Napisał Belfer
A jak z twardością opony (bridgestone)? Nie jest jakoś twardziej? Ząbkowanie nie występowało ?
Ja u siebie mam założone Bridgestone'y Potenza S001, ponoć następca RE050A. Na mokrym bardzo fajnie, guma dosyć twarda, ale prowadzi się bardzo dobrze, trudno stracić przyczepność. Ząbkowania u siebie nie zauważyłem, a co do zużycia - przejechałem już na nich cały zeszły sezon plus to co teraz i nie widać żeby były jakoś nadmiernie zużyte, starczą jeszcze na długo. Ze swojej strony - polecam :).
miałem RE050A i są bardzo głośne u mnie ząbkowały choć to pewnie przez zbieżność, na tyle miałem i mam contisport 3 i powiem, że są dużo cichsze, ale i mniej przyczepne teraz zakupiłem za bridgestony chińczyki 2szt SAILUN ATREZZO Z4+AS i moim zdaniem są lepsze niż obie opony choć sam nie wierze ale tak jest, najbardziej co mnie zdziwiło to fakt iż wulkanizator musiał zdejmować połowe ciężarków z felg po bridgestonach, teraz jedynie czego żałuje, że nie kupiłem 4szt bo już sie skończyly bo bym miał spokój za rok no i jakieś 700zł w kieszeni :)
Osobiście jeżdżę już drugi sezon na 19" Continentalach 3 i w moim odczyciu są za miękkie, bardzo szybko bieżnik się ściera, ząbkowania brak i cena uważam że jest niewspółmiernie wysoka co do wartości użytkowej opony. Bridgestony, opony twarde, bieżnik wolno się ściera. Osobiście to obecnie wybór skierował bym na Pirelki, tylko ich cena. Wysooooka.
I bądź tu panie mądry.O pirelli też myslę,tylko ta ich cena.
Re052ponoć głośne,ale super na mokrym no i twarde.Miałem dunlopy sportmaxx 18" i te były naprawdę głosne.Jesli Bridgestone miały by być głosniejsze,to już w ogóle lipa.
Każdy użytkownik conti twierdzi,że szybko się ścierają i że tak dobrze nie trzymają.
Niedługo lecę w długaśną trasę i sam już nie wiem na jaką markę postawić.
A może Vredestein (ultrac vorti), ponoć rewelacyjne a i cena niższa niż u konkurencji.
Ja również brałbym Conti. Teraz mam Dunlopa 2050, ale marzy mi się powrót do Continentala...
Pozdrawiam.
- Rafał
Hej, nie wiem ile kosztuje Potenza czy SportContact3, ale wiem, że już drugi sezon jeżdżę na kupionych na allegro używanych w DE oponach Pirelli P Zero Rosso i powiem szczerze, że nie chcę o innych słyszeć. Balon jest tak wytrzymały, że szok. Polecam Pirelli serię Zero.
Pozdr.,
L.
Do głośności wracając - nie zauważyłem żeby potenzy były głośniejsze od reszty opon które miałem - wcześniej na letnie Kumho Ecsta HM, zimówki Michelin Primacy Alpin. Głośnymi oponami to mogę nazwać bieżnikowane Glob-gumy na zimę które przez chwilę miałem, chociaż mimo wszystko przyczepne to one były co mnie zaskoczyło. Na drugim aucie mam Bridgestony Turanza ER300. Założone bodajże w 2006 albo 2007, jeżdżą do dzisiaj - nie wyząbkowały się i mimo wieku trzymają się drogi. Co prawda bieżnik się już powoli kończy, więc to już ich ostatni sezon, ale nowe będą też Bridgestony. Wracając - popatrz sobie też na te oznaczenia co do opon które wprowadziła UE - np. Potenzy S001 mają klasę B w przyczepności i klasę F/G w zużyciu paliwa (na różnych stronach są różne dane), hałas przy 80km/h 72db, a np. Continentale mają też klasę B w przyczepności tyle że mają klasę E w zużyciu paliwa, a hałas o 1db mniejszy, chociaż sama guma jest już bardziej miękka - szybciej zleci, tak więc to co zaoszczędzimy na paliwie poleci na opony które szybciej się zetrą. Tak więc od siebie polecam Potenzy, ale decyzja należy do Ciebie :).
Pozdrawiam.
edit: Co do Pirelli to słyszałem o kilku przypadkach (jeden nawet chyba z forum) gdzie opony wystrzeliwały przy dosyć dużych prędkościach. Może była to tylko jakaś felerna seria, bo wszystko co znalazłem było z jednego roku.
to was zaskoczy etykieta mojego chińczyka :)
Zdj_cie0085.jpg
Może Toyo C1S ? Mam u siebie i bardzo fajnie się jeździ. T1R miałem wczesniej i sa sporo ciszej. Ponad sezon mam i zero śladu zużycia.
--
Cofam propozycje.
Widzę, że nie ma w tym rozmiarze :)
Cytat:
Napisał jarzabek
Ale ile przejechane?Cytat:
Napisał jarzabek
Stukło niedawno 10tyś km na tych oponach.
No to żaden przebiegCytat:
Napisał jarzabek
Jeździłem wcześniej na oponach goodyear eagle f1 i już na pewno nigdy więcej nie kupię opon firmy goodyear. Później kupiłem opony conti sport contact 3 i to był dużo lepszy wybór znacznie cichsze i się nie ząbkowały na suchym jak i na mokry pewnie trzymają się drogi. Teraz jeżdżę na oponach pirelli p zero nero i muszę przyznać że te są jeszcze lepsze od conti i bieżnik jakby się mnie zużywał Pozdrawiam Gustawo