Klimatronik dwustrefowy - problem

Witam mam problem z klimatronikiem dwustrefowym, zauwazylem ze gdy auto np. postoi na sloncu i bardzo się nagrzeje klimatyzacja swiruje tzn sama się zalacza i wylacza, zmienia temperaturę na wyświetlaczu, wylacza sterowanie mono, oraz kieruki wypływu powietrza. Auto jest u mnie od niedawna klimatyzacja podobno była nabijana, wcześniej chlodzila poprawnie, wymieniłem filtr kabinowy przymierzam się tez do pelnego ozonowania i sprawdzenia układu. Zastanawiam się np. czy jeżeli jest zbyt mało tego czynnika chlodzacego to klimatyzacja może zachowywać się w ten sposób, czy jest to raczej jakas awaria ukladu. Może spotkal ktoś już z takim zachowaniem klimatyzacji?

A masz ustawiony tryb auto? On sam dobiera sobie temperaturę, siłę i kierunki nawiewu biorąc informację z czujników rozmieszczonych wewnątrz i na zewnątrz auta. Jeśli auto mocno się nagrzeje, być może, że czujniki świrują.

Tryb sam się ustawia na auto i obieg wewnętrzny, klimatyzacja czasami tak szybko się zalacza i wylacza ze nie zdazy się nic nacisnąć. Ani wylaczyc ani zalaczyc. Nie pomaga wylaczenie zapłonu, przechodzi samo po jakims czasie. Slychac tez ciagle cos jak się przelacza pod maska.

Wygląda na to, że padł panel sterowania.
Najlepiej podmienić z innego. Jak mało z tym roboty to może mógłbym pomóc (nigdy nie demontowałem). Mam wnętrze po lifcie.

ostatnio demontowałem tą centralkę. Szczegółowy opis masz w elearnie, natomiast pokrótce:
-wyjmujesz radio
-odkręcasz popielniczkę
-wyciągasz ramkę z przyciskami przy lewarku zmiany biegów
-demontujesz panel przy lewarku zmiany biegów (chyba 4 śróbki)
-odkręcasz górną część panelu środkowego (tą z otworem na radio i 3 zegary)
-odkręcasz panel klimatyzaji

tyle :)

to, że temp się sama zmienia i miga led od klimatyzacji to nie jest normalne. Tryb auto steruje siłą nadmuchu, kierunkiem wylotu powietrza i cyrkulacją powietrza... Temp. na pewno nie zmienia

To wygląda tak ze np. jak nastawie na temp 18 stopni, nawiew na maxa i np. na nogi to zawsze kasuje się na 20 stopni, minimalny nawiew i wieje na mnie, wylacza się sterowanie mono. Klima sama się zalacza i wylacza non stop, np. nacisnę żeby wylaczyc a ona się sama zas zalaczy i ustawi na tych parametrach jak wtedy. Czasami chodzi np. 4 minuty i się przelacza, a czasami jest tak ze non stop się przelacza ze slychac az cykanie ciagle i przycisk klimy mryga.

Jak masz klimę po liftową to podłącz kompa. Jak by co to do mnie masz dość blisko a ja mam do zbycia cały panel.

ok fajnie mam dostep do kompa podepnę a gdyby cos to odezwe się o ten panel :)

być może któraś kostka Ci nie łaczy, przez co centralka się resetuje

Podepnę się pod temat. Też mam problem z klimą ale troszkę inny. Sprzęgło na sprężarce samo się włącza i wyłącza, cały czas cyka, w konsekwencji nie chłodzi bo sprężarka praktycznie stoi w miejscu. Byłem w serwisie, powiedzieli mi że jest trochę za wysokie ciśnienie w układzie ale jeszcze nie na tyle żeby sprężarka się wyłączała, odessali gaz, nabili na nowo i narazie działa, ale podejrzewam, że problem w krótce powróci, bo już tak było. Ma ktoś jakiś pomysł?

czy załacza Ci się wentylator chłodnicy podczas pracy klimy? jeśli nie, to być może rezystor 1 biegu jest przepalony.
jeśli jest za dużo czynnika (po lifcie 500gr powinno być), to czujnik będzie rozłączał sprężarkę
tyle u mnie było powodów.
jeszcze sam czujnik może być uszkodzony...

czynnika jest 540 gr, wcześniej miałem 700 gr i też klima działała, tylko długo chodziła zanim zaczęła chłodzić. Wentylator działa, ale chyba od razu startuje na drugim biegu, musiałbym podpiąć kompa i sprawdzić pierwszy bieg. Gość, który raczej zna się na rzeczy mówi, że na razie nie wie co to, ale jest to raczej sprawa elektryczna.

pietek,zrobiles to?
bo ja mam podobnie i zastanawiam sie co robic....pozdrawiam

Tak wymieniłem panel od climatronica a także zrobiony został przegląd klimatyzacji i od tej pory wszystko działa jak należy.