Jakie temperatury ?

Siema, jako że za oknem temperatury tropikalne zastanawiam się jak je znoszą wasze Belle.
Do założenia tematu skłoniła mnie dodatkowo wczorajsza sytuacja o której za chwilę.

Do rzeczy: wczoraj po wymianie baranów w mojej V-ce na te z 3.0 postanowiłem spalić trochę paliwka,
i przetestować modyfikację.

Efekt zgodny z oczekiwaniami i opiniami innych, coś w stylu wypłaszczenia krzywej momentu.
Ale efekt dodatkowy mnie zaniepokoił. po ok 3 km ostrej jazdy temperatura zaczęła się zbliżać do 3 kreski
(między 90 a 130). Co prawda temperatura otoczenia to było ponad 30*C w cieniu i jazda była typu ostre ruszanie, 3 bieg do 140 itp,
ale zastanawiam się czy mimo to jest to normalna temperatura silnika.
Przy spokojnej jeździe temperatura nie przekracza 90 stopni z małym haczykiem, wentylatory nie pozwalają.


Silnik 2.5 V6, przejechane 186 tys, zalany Motulem 5W40, wcześniej również był zalany syntetykiem ale nie wiem jakim,
płyn chłodniczy Dynagel 2000, nic nie dymi z rury i generalnie żadnych nieprawidłowości w pracy motoru nie zauważyłem.

Możliwe że przez nowe barany (silnik lepiej oddycha) silnik będzie teraz szybciej łapał temperaturę?
A może olej nie dostosowany do obciążenia i trzeba by 10W60 wlać?

Czekam na wasze opinie na ten temat

Chlodnica do kontroli. Prawdopodobnie nie za młoda jest co? Miałem tak u siebie, ze w upały podchodzilo pod 110. Wymiana chlodnicy i max to 91 teraz żeby nie wiem jak palowac.

Cytat:

---

Napisał Marcin_M

Chlodnica do kontroli. Prawdopodobnie nie za młoda jest co? Miałem tak u siebie, ze w upały podchodzilo pod 110. Wymiana chlodnicy i max to 91 teraz żeby nie wiem jak palowac.

---

Coś w tym może być. Wczołgałem się dziś pod auto i chłodnica od wewnętrznej strony trochę się sypie i jest wilgotna w jednym miejscu.

Dzięki za trop ;)

Ja miałem to samo w 2.4jtd - po wymianie chłodnicy na najtanszy zamiennik -przy dzisiejszym upale nawet do połowy nie doszło . W korku mi się raz wentylator odezwał.

Cytat:

---

Napisał Nazar

Ja miałem to samo w 2.4jtd - po wymianie chłodnicy na najtanszy zamiennik -przy dzisiejszym upale nawet do połowy nie doszło . W korku mi się raz wentylator odezwał.

---

No to pewnie mnie też czeka wymiana. Szukać używki czy to bez sensu?

Ja by olał używke ( nigdy nie wiesz co trafisz ) . Na allegro są zamienniki już w granicach 200pln . Ja dałem 168 pln i smiga ,że miło . Ile wytrzyma? Niewiem . Zasze możesz kupić Nissens - ale cenowo już 2x tyle . Jest troche roboty z wymianą ale tragedii nie ma . Ważne to mieć narzędzia , chęci i jakieśtam umiejętnosci to 2 godzinki roboty. Trzeba odkręcic chłodnice klimy i ją podwiesić na wsmocnieniu górnym co by nie pourywać węży no i odkręcić wentylatory .Opis jest w dziale "zrób to sam"

Bez sensu
Uzywke juz masz

Oczywiscie to tylko moje zdanie

Uzywke już masz. Nissens 300pln, czy to tak dużo? Chinol taniej ale czy warto 120pln zaoszczędzić i nie wiadomo co mieć?

Cytat:

---

Napisał Marcin_M

Uzywke już masz. Nissens 300pln, czy to tak dużo? Chinol taniej ale czy warto 120pln zaoszczędzić i nie wiadomo co mieć?

---

Fakt .Teraz widze ,że już staniały . Każdy robi co uważa za stosowne byle wyniki były poprawne . A tak na boku to Adidas też już nie jest-made in Germany . SKF leci w ciu..a z łozyskami . Teraz wszystkie produkty są kwestią "szczęscia" -albo wytrzyma albo nie bo chińskie wszystko. Dla przykładu "Maxgear"- brand pod którym robią rózniste firmy ( raz zrobisz na łożysku 100tkm a na następnym 1000km ) . Oczywiscie jakby nie żal mi było buły to też wolałbym zaaplikować mojej Belli częsci a ASO ALfy:) . Jedna jest prawda - ważne ,że się naprawia a nie zaniedbuje:D

Dzisiejsza trasa Legnica - Tomaszów Maz, sporo trasy po 160 km/h, temp max to lekko za 70 stopni jaką pokazało, koło 80ciu. Radzę oryginalną więc :p

Mam ten sam problem w swoim JTS, więc jak widać też muszę się rozejrzeć za chłodnicą.
Wymieniłem Termostat, jednak nie pomogło, ale przynajmniej jest nowy :)

No to kombinować z używkami nie będę, faktycznie 100 zł różnicy to nie majątek, a przynajmniej jakaś pewność będzie że nie dziurawa :)
Ale to jeszcze chwilę musi poczekać, bo cały dzień w słońcu przy wymianie baranów dał mi się we znaki, pleców to nie czuję ;)

To ja napisze coś od siebie :)

Mam nową chłodnicę, termostat, pompę i u mnie ta kreska pomiędzy 90, a 130 (którą nazywacie 110 - tak naprawdę to jest 95) to standard. Proponuję podpiąć pod kompa i sprawdzić prawdziwą temperaturę, bo to co pokazuje Alfa jest bardzo przekłamane (takie już mamy czujniki i wskaźniki).

Do tego nasze V6 lubią wysoką temperaturę i nie szkodzi to im.

dane dla silnika 2.5 V6:

Temp początku otwarcia termostatu: 85-89'C

Temp pełnego otwarcia termostatu: 97-101'C

Wiatrak pierwsza prędkość: 95'C

Wiatrak druga prędkość: 102'C

95-100 stopni to są raczej normalne temperatury w naszych V6 :) Nawet wiatrak załącza się dopiero przy 95'C, bo to jest optymalna temperatura dla BUSSO.

Cytat:

---

Napisał Drst

Dzisiejsza trasa Legnica - Tomaszów Maz, sporo trasy po 160 km/h, temp max to lekko za 70 stopni jaką pokazało, koło 80ciu. Radzę oryginalną więc :p

---

To akurat na twoim miejscu bym się nie cieszył za wczasu . Jak masz przy 35 c na dworze w czasie zapierdzielania temperature 70/80 to znaczy ,że masz niedogrzany silnik i raczej bym sprawdził termostat . Przy takiej prędkości to rozumie jak jesien /zima taka temperatura silnika ale przy upałach jak jeszcze silnik na obrotach???

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Morbob

To ja napisze coś od siebie :)

Mam nową chłodnicę, termostat, pompę i u mnie ta kreska pomiędzy 90, a 130 (którą nazywacie 110 - tak naprawdę to jest 95) to standard. Proponuję podpiąć pod kompa i sprawdzić prawdziwą temperaturę, bo to co pokazuje Alfa jest bardzo przekłamane (takie już mamy czujniki i wskaźniki).

Do tego nasze V6 lubią wysoką temperaturę i nie szkodzi to im.

dane dla silnika 2.5 V6:

Temp początku otwarcia termostatu: 85-89'C

Temp pełnego otwarcia termostatu: 97-101'C

Wiatrak pierwsza prędkość: 95'C

Wiatrak druga prędkość: 102'C

95-100 stopni to są raczej normalne temperatury w naszych V6 :) Nawet wiatrak załącza się dopiero przy 95'C, bo to jest optymalna temperatura dla BUSSO.

---

Tak kolego masz racje z temperaturami bo w 2,4jtd według kompa 1 bieg wentylatora to chyba 97 C . ale chodzi o częstotliwość załączania się wentylatora . Jak masz zabitą chłodnice to temperatura załączania będzie ta sama tyle ,że wiatraki będą ci się załączać 3x częsciej . Mi przed wymianą tego lata to 1 bieg prawie non stop , 2 często a po wymianie chłodnicy to 1 bieg mi się w korkach załącza . CHłodnica tak dobrze schładza wode ,że otwarcie termostatu powduje widoczne zejscie temperatury .

Tylko ty Nazar masz JTD. Włoskie, starsze Vki (nie tylko busso) zawsze robiły pod maską piekło - i często się przegrzewały :P U mnie wentylator przy odpalonej klimie przy takich temp. jak ostatnio to prawie cały czas chodzi na 1szym biegu :)

Dlatego nie ma co pchać się w koszty tak tylko najpierw podpiąć pod kompa i sprawdzić reczywistą temperaturę. No może, że ta chłodnica rzeczywiście wygląda już tragicznie i mocno cieknie...

Z wierzchu po mojej też nie było widać dopiero jak wyciągnąłem to wyglądała tak:Załącznik 103533 . Dopiero jak wyciągnięta zza chłodnicy klimy obnaża swoje oblicze:D . I tak jak pisałem - temperatury załączania też były jak trzeba ( bo czujnik działa ) ale chodziło non stop na 1 biegu ( wiosna -jesien ) a latem często na 2gim . Bo co miało chłodzić jak częsc lamelek wypadła a częsc zabita . Pewnie rurki przez te 13 lat też swoją drożność straciły .

Ło fak :D Niezłe dziury, jak ja się wczołgałem pod auto to te lamelki tak delikatnie były przerzedzone, nie takie dziury w płocie jak u Ciebie :D
Dzisiaj stwierdziłem, że zaryzykuję i nabyłem moduł elm 327 czy jak się to nazywa, podpiąłem pod złącze diagnostyczne, wgrałem alfaobd na telefon
i się okazało: temperatura chłodziwa była w okolicach 100 *C z tym że dzisiaj dałem sobie na wstrzymanie z pedałem gazu bo temperatura zabijała.
Skoro mówicie, że te silniki lubią ciepło to mnie uspokoiliście.

Swoją drogą ten adapter diagnostyczny super sprawa. Kasowanie błędów z telefonu -->:cool:

He he to moja jeszcze była nie najgorsza . W którymś temacie kolega wyciągnął praktycznie same "rurki" Ale uwierz mi ,że powierzchownie tego nie było widać tyle,że jak wsadziłem łape pod wentylatory to rękami wybierałem lamelki . No i na zdjeciu widać ,że nawet tam gdzie są to nie ma "przeswitu" -tak zapchane .

Moja po wymianie chlodnicy trzyma 87wg kompa. Poza 91 nie wychodzi bo wiatrak zbija. Przed wymiana w upalne dni szczególnie w korkach 108 sie zdarzało i przez to dałem nowa chlodnice.

Ja ostatnio przy wymianie lamp zdziwiłem się, że mam chyba ori chłodnicę :D