Alfa 159 sw 2007-2008

Witam wszystkich na forum.
Po ok. dwóch latach czytania zakładam pierwszy temat, bo myślę intensywnie o zakupie Alfy 159 SW, rocznik 2007-2008. Na ten cel mam ok. 30-32 tys. Miałem wielką nadzieję kupić wóz od użytkownika richi102, ale niestety szybko się sprzedał.

Po przejrzeniu ofert wybrałem trzy następujące:

1. http://x-car.otomoto.pl/alfa-romeo-1...C24823785.html z Radomia, ulubionego miasta Alfaholików; ). Dla mnie zaleta taka, że blisko (mieszkam w Lublinie). Podali nr VIN i to mi jakoś uwiarygodnia tę ofertę (może jestem naiwny).

2. http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-pro...C27433707.html z Hrubieszowa, więc znów blisko. Uzyskałem VIN: ZAR93900007078085. Piszą o 6 mies. gwarancji, co znów mi uwiarygodnia ofertę i znów może jestem naiwny.

3. http://allegro.pl/show_item.php?item=3422889284 dość znany komis Prestige Cars ze Zduńskiej Woli. Auto ma 180 tys. przebiegu. VIN: ZAR93900007206510 . Chwalą się 12 mies. gwarancją.

Będę stokrotnie wdzięczny za każdą radę i sugestię - ja sam znam się na tym gorzej niż słabo. Szczególnie będę wdzięczny za pomoc w rozszyfrowaniu numerów VIN. Pozdrawiam serdecznie!


EDIT: Kusi mnie ten Radom, m.in. dlatego, że blisko (choć po pewną Alfę pojechałbym i do Szczecina...). Mam pytanie (pewnie głupie): na pewno będę przed zakupem robił badanie diagnostyczne w ASO. Czy jeśli ono wykaże że wszystko jest ok, to mogę być pewny że rzeczywiście kupuję auto w dobrym stanie? Albo inaczej: czy są jakieś potencjalne wady auta, których badanie może nie wychwycić? (mówiłem, że się nie znam:)).

Zdjęcia jak zdjęcia, wiadomo że w komisach wszystkie auta są odpicowane a zdjęcia poprawione nieraz nawet fotoszopem żeby auto wyglądało jak "nówka sztuka nie śmigana".

Auto trzeba zobaczyć osobiście, zobaczyć jak się prowadzi, jak chodzi silnik. Wizyta w ASO jest mile widziana przy zakupie auta z komisu, wykluczy jakieś podstawowe usterki i np błędy które pojawią się po podłączeniu pod komputer, ale np przekręconego przebiegu już nie wychwyci. Chociaż ja akurat jestem zwolennikiem sugerowania się stanem auta, a nie przebiegiem. Licz się z tym, że w rzeczywistości auta mogą wyglądać zupełnie inaczej niż na zdjęciach (zdarzają się egzemplarze bardzo "wymęczone", co szczególnie widać po elementach wnętrza)

Z tych trzech które podałeś żadna moim zdaniem nie ma na pierwszy rzut oka czegoś dyskwalifikującego.

Prestige? Znany z czego?
O X-car też można się naczytać w necie.

Cytat:

---

Napisał naphta

3. http://allegro.pl/show_item.php?item=3422889284 dość znany komis Prestige Cars ze Zduńskiej Woli. Auto ma 180 tys. przebiegu. VIN: ZAR93900007206510 . Chwalą się 12 mies. gwarancją.

Będę stokrotnie wdzięczny za każdą radę i sugestię - ja sam znam się na tym gorzej niż słabo. Szczególnie będę wdzięczny za pomoc w rozszyfrowaniu numerów VIN. Pozdrawiam serdecznie!

---

Witaj, niecały rok temu kupiłem identyczną 159 w Prestige Cars Zduńska Wola, obejrzałem, sprawdziłem w ASO, zrobiłem ok. 20 000km, na razie ok. Zmieniłem rozrząd, dodatkowo jakieś drobiazgi wyszły świece i tylna wycieraczka. Aha oczywiście olej:) Daj temat VIN-u w odpowiednim wątku, zobacz co miała robione wcześniej. Generalnie trzeba mieć oczy i uszy otwarte:)

X-Car u nas na forum reprezentuje user erni (ostatnio gdzieś widziałem, że pisał, że ma 147 GTA, chociaż dziwne, że w bazarze nie było, co daje też do myślenia, że koledzy mogliby się czegoś dopatrzeć ;) )
Ponadto wszystkie 159tki, które podałeś, to są wersje 120 KM, więc weź i to pod uwagę

Panowie, bardzo dziękuję za wszystkie głosy (i proszę o więcej: ).

Bolsik - dzięki za ocenę aut, na pewno stan>przebieg również dla mnie (dlatego rozważam 2008 z przebiegiem 180 tys.)

Szerszen - przejrzałem opinie wcześniej. Z Prestige Car sprawa wygląda tak, że jeden user forum spotkał się z faktycznie chamską reakcją pracownika komisu i opisał to w różnych wątkach bodaj cztery razy. Inni, już bez doświadczenia z komisem, ironicznie wtórowali. Ktoś narzekał, że miał być bezwypadkowy a coś było malowane. Tomek KRK wypomniał im jeden przekręt (lub niewiedzę) z informacją o przebiegu. Nie rozstrzygam, że to dobry komis, bo nie mam o tym pojęcia, ale jak na generalnie złe opinie o wszystkich prawie komisach (poza autka.pl) to nie jest tak źle. Poza tym niektórzy mają z nimi pozytywne doświadczenia, ale ludzie częściej piszą o tym, co poszło źle, niż co poszło dobrze (taka natura internetu, a i też natura ludzka chyba: ). Oczywiście możliwe, że kupię w Prestige i okaże się że to mój życiowy błąd - wtedy będę psioczyć: )

JacekPlacek - pozytywne doświadczenie z Prestige: ) Wielkie dzięki za tę informację. W jakim ASO sprawdzałeś auto, bo w Zduńskiej nic chyba nie ma? O VIN już prosiłem, też na priv, ale jeszcze bez odzewu.

Grzgar - dzięki za info o ernim z x-car. Znam nicka i jego wątki sprzedażowe, a nie wiedziałem, że to z tego komisu. To też jakby polepsza trochę obraz tej oferty. Co do silnika - szukam właśnie 120KM (tańszy/mniej kłopotów/na mocy aż tak mi nie zależy/gdybym się mylił zrobię chip)

Wyczytałem że ta gwarancja z Prestige Car nic nie warta, szkoda. Ale chwalą się tam pełną dokumentacją napraw w belgijskim Car Passie. Ktoś się orientuje, czy to wiarygodny dokument, czytałem gdzieś, że niełatwo to sfałszować. Może by ich poprosić o zrobienie zdjęć i przesłanie pocztą?

Pozdrawiam.

EDIT: znalazłem wątki poświęcone sprawdzaniu VIN, ale nikt w nich nie odpowiada (i to już od dłuższego czasu). Do kogo można by się z tym zwrócić, albo gdzie sprawdzić, jakaś inna strona czy coś? (EPER znam,ale tam jest tylko b. podstawowa informacja o aucie).

Cytat:

---

Napisał naphta

JacekPlacek - pozytywne doświadczenie z Prestige: ) Wielkie dzięki za tę informację. W jakim ASO sprawdzałeś auto, bo w Zduńskiej nic chyba nie ma? O VIN już prosiłem, też na priv, ale jeszcze bez odzewu.

.

---

Brałem pod uwagę ASO w Sieradzu - 15km od Zduńskiej i Łódź - trochę dalej. Pojechałem do Łodzi - chyba Maredi, ale teraz nie jestem pewien. Żebyśmy się dobrze zrozumieli nie namawiam Ciebie na zakup z Prestige, tak jak pisałem wcześniej - kupiłem jest ok. Co do gwarancji z Prestige ja jej nie chciałem-kosztuje zdaje się 500,- obowiązuje tylko w PL - dla mnie bezużyteczna. Ogólnie ja z ceny skubnąłem coś koło 1 600,-:)
Telefonicznie kontaktowałem się również z Tomkiem z Autka.pl - gość konkretny, znający się na rzeczy, miłośnik AR. Do transakcji nie doszło, dlatego że nie miał w ofercie auta które mnie interesowało oraz kwestii finansowania. Mam też daleko do Krakowa. U niego zdaje się masz rozrząd+olej w cenie zakupu, teraz też autodetailing gratis...
Wybór należy do Ciebie:) Powodzenia w wyborze!

Dzięki za info Jacek. Możesz mi powiedzieć, czy powoływałeś się na coś konkretnego zbijając cenę auta o te 1600, czy po prostu się targowałeś bez żadnych technicznych argumentów? (chodzi mi o to, czy auto miało jakieś braki pozwalające domagać się opuszczenia ceny).

Tak jak pisałem zrezygnowałem z bezużytecznej dla mnie gwarancji, z historii serwisowej auta wynikało, że nie miała zmienionego rozrządu a przebieg 131 000, poza tym ze scudetto odchodził chrom:)

Czy takie dokumenty, które przesłało mi Prestige Cars, można uznać za wiarygodne? Rozważam teraz kilka opcji, w tym jedną nową: 120KM z 2007, 125 tys. przebiegu. Miła rzecz do niej, to zrobiona świeżo wymiana całego sprzęgła (przynajmniej tak wynika z tych papierków). W drugim z 2008 zrobiona turbina, ale te 200 tys. przebiegu trochę mnie jednak zniechęcają (bo poza turbiną nic tam ważnego nie było robione). Jacek - Tobie też przedstawili historię serwisową w takiej postaci?

Załącznik 104302Załącznik 104303Załącznik 104304Załącznik 104305

zadzwoń do ald automotive i potwierdź słuszność tych dokumentów - może akurat pomogą

wole pewne 200 tys niz przekrecone z 300 na 150 aby bylo lepsze branie

Ja też wolę bo 300 tyś to więcej niż 200; ) Piszę o przebiegu, bo - jestem laikiem więc mogę się mylić - zakładam, że przy 200 tys. muszę szykować się na grube wydatki, jeżeli historia serwisowa pokazuje, że nie była robiona skrzynia/rozrząd/sprzęgło itd. A przy przebiegu 125 tys. mam jeszcze trochę spokoju, szczególnie przy moich przebiegach po 15-20 tys. rocznie. A oba auta są z jednego źródła. Przy czym oni w Prestige Cars- wydaje mi się - nie kręcą liczników, tylko po prostu oszukują "troszkę" w ogłoszeniu - piszą 115 tys, a jest 125 - jak zadzwonisz to ci powiedzą. Pisza 180 - w końcu dowiadujesz się ze 195 tys - vin to potwierdza.W ogóle takie zjawisko - upgrade w ogłoszeniach - jest częste. Ta z x-car też ma w ogłoszeniu 160 a jest 180... I nie zawsze wynika to z tego, że "auto cały czas jeździ".