Witam! ;) zakupiłem dzisiaj produkty STP formuła do czyszczenia wtryskiwaczy diesla. Czy próbowaliście juz takich preparatów? Jakieś skutki uboczne ? No i najważniejsze czy to Wgl działa ?
Printable View
Witam! ;) zakupiłem dzisiaj produkty STP formuła do czyszczenia wtryskiwaczy diesla. Czy próbowaliście juz takich preparatów? Jakieś skutki uboczne ? No i najważniejsze czy to Wgl działa ?
K2 do czysczenia układu paliwowego pomógł mojemu JTD odzyskać wigor na wyzszych obrotach.
Ostatnio zalałem 60 litrów i wlałem cały STP. Po przejechaniu 800 km ogólnie we właściwościach jezdnych nic się nie zmieniło. Wczoraj demontowałem wtryski, jeden lejący to przy okazji wszystkie do sprawdzenia - wszystkie końcówki dokładnie pozalepiane nagarem. Więcej raczej tego specyfiku nie zaleję, jak pisał przedmówca zapewne są lepsze specyfiki.
Jakieś potwierdzone testy odnośnie wyższości Liqui Moly nad innymi? Czy jak w temacie z olejami "lepszy bo lepszy"? Lałem dodatki liqui moly do ON i żadnej różnicy nie zauważyłem. Jedyny środek który widziałem, że działa to engine flush po jego pierwszym zastosowaniu niezła smoła spłynęła z silnika :)
Za pierwszym razem jak zalałem stp to nie zauważyłem różnicy. Po zalaniu liquid molly ruznica była wyraźna. Póżniej znowu zalałem stp i też było lepiej. Wyglądało to tak, jakby liquid rozpuścił ten największy osad bo stp sobie nie poradziło. Z mniejszym nagarem stp sobie radzi, z większym już nie. To oczywiście moje subiektywne odczucia, nie poparte żadnymi miarodajnymi testami.
PS> co do engine flush to on nie czyści układu paliwowego. Te dodatki do paliw mają czyścić wtryski...
Nie ma też pewności, ze jak byś za pierwszym razem zalał LM poczuł byś różnice. Może potrzebny był więcej niż jeden bak żeby coś zaczęło się dziać.
Nigdzie nie napisałem, że engine flush czyści układ paliwowy tylko, ze widać efekty jego działania. W przypadku dodatków do ON są tylko odczucia subiektywne chyba, ze ktoś np. sprawdzał korekty wtrysków przed i po wtedy coś można wywnioskować. Z resztą my się tu rozwodzimy, a tematy odnośnie dodatków STP i innych na forum już były wystarczy poszukac :)
To co napisałeś wygląda mniej więcej tak jak to mój kolega kiedyś opowiadał. Kupili z kolegą żołądkową z czerwoną nakrętką, wypili i nic więc poszli po drugą, wypili i też nic, więc poszli po trzecią tylko tym razem wzięli z czarną nakrętką i ta z czarną nakrętką była mocniejsza bo ich w końcu ruszyła :)
Zalewałem wszystkie auta w rodzinie takimi specyfikami i nie odczułem różnicy. Jedynie w przypadku dodatku do oleju da się zauważyć że zlewa się syf przy wymianie po kupnie. W przypadku aut które mamy od nowości ciężko jest cokolwiek stwierdzić bo wszyscy traktują je jak członka rodziny i dbamy od momentu zakupu.
Te czyściki do paliwa mają ponapisywane, żeby je lać na 60 l paliwa co IMO jest bez sensu - za zwykle wlewam na 10-15l, wtedy to i może cokolwiek działa :D Choć mam wrażenie, że np. Mazda gorzej mi po tym odpala i do niej już nie zalewam.
A offtopując co do LM Engine Flush 2640 - działa, nawet kompresję podnosi, osobiście sprawdzone manometrem. Średnio w górę po barze na garze, pewno rusza trochę nagar z rowków pierścieniowych.
Dziś kupiłem jakiegoś Xeramic Engine Flush. Mam nadzieje, że oczyści silnik
Wysłane z mojego GT-S5660 za pomocą Tapatalk 2
Dlatego wg mnie płukanki które dodaje się do oleju są jedynymi których działanie da się sprawdzić organoleptycznie na szybko. Do silnika który wpakowałem do 155 najpierw wlałem nowy olej, przejechałem ca. 40km, wlałem płukankę i spuściłem olej w kolorze i konsystencji taki jak zlewałem z poprzedniej po 1o ooo km czyli wg mnie to działa. Wtryski nie tak łatwo sprawdzić więc pozostaje wierzyć na słowo producentom.
Jak będę mial czas to poszukam na innych forach, może ktoś już to sprawdził. Jeśli to działa to sam chętnie zaleje stp/cosnnego
Wysłane z mojego GT-S5660 za pomocą Tapatalk 2
Do oleju wlałem LM.
A jak robicie tą płukankę silnika za pomocą Engine Flush ? To się wlewa zamiast oleju dodaje do niego ?
Wszystko jest napisane na opakowaniu - dolewasz do oleju i silnik ma pracować na luzie 10 minut, potem zlewasz i wlewasz nowy olej.