Kiedy BOSE a kiedy nie?

Witam wszystkich serdecznie.
Właśnie wpisałem się na Wasze forum, ponieważ jestem na etapie kupowania Alfy 147.
Mam pytanie odnośnie systemu BOSE w tych samochodach.
Mianowicie jak dobrze on gra, ... to po pierwsze, a po drugie jak rozpoznać samochód wśród ofert sprzedaży który jest wyposażony w system BOSE?
Zastanawiam się czy wszystkie modele które posiadają sterowanie radiem z kierownicy są w BOSE wyposażone czy nie.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i informacje z Waszej strony.

Mam nadzieję że gdy już będę właścicielem 147, to spotkamy się na jakimś spocie :-)

Pozdrawiam

Nie wszystkie ze sterowaniem mają Bose. Gra lepiej niż bez Bose, to na pewno ;) Ale rewelacji nie ma. Dla nie audiofila wystarczy. Poznasz po zmieniarce z tyłu w bagażniku no i zabudowie/subwoofer w lewym boku bagażnika. Na wooferach powinien być napis Bose.

Znaczki w drzwiach w miejscu tweeterów z napisem BOSE, w bagażniku zabudowany po lewej stronie subwoofer i na obiciu tego jest jakby wytłoczony napis BOSE, może być zmieniarka ale chyba nie musi.

Jak gra? Wielu na forum pisało, że beznadziejnie.. Ja się nie zgadzam, muzyki mocnej lubię posłuchać i mnie wystarczy. Nigdy nie miałem co prawda profesjonalnego nagłośnienia w aucie, bo nie mam potrzeby, a słuchając na BOSE tym bardziej się w tym utwierdzam. Jak jadę z dziewczyną moją Alfą (a ona jeździ SEICENTO xD) to mówi, że najbardziej z całej Alfy to mi zazdrości właśnie tego systemu BOSE :)

Aha, może to jest jakaś różnica bo ja mam wygłuszone drzwi do tego :)

Bym zapomniał, podobno w miejscu tweeterów jest tylko atrapa, ale u mnie i tam mam głośniczki. Może to poprzedni właściciel zamontował. W sumie dzięki temu + wygłuszenie może to lepiej brzmieć.
A bez tego może rzeczywiście bym trochę gorzej jak piszą inni :)

Dziękuję Wam.
w takim wypadku muszę poszukać samochodu który ma te cechy o których pisaliście.
Obecnie mam Mercedesa A170 z oryginalnym nagłośnieniem, i powiem szczerze to gra bardzo dobrze (a nie ma woofera).
Mam nadzieje że Alfa zagra tak samo lub trochę lepiej ze względu na woofer.

Zapytam jeszcze choć to nie temat do tego (ale wykorzystam ten już założony aby nie zaśmiecać forum), na co zwrócić szczególną uwagę kupując Alfę 147 1.9 JTD?

Dzięki za odpowiedzi i sugestie.

Poszukaj na forum, jest tam kopalnia wiedzy o tym na co zwracać uwagę przy kupnie. Poszukaj w dziale 147 po prostu

Ja nie rozumiem jednej rzeczy. Ludzie myślą, że jak jest BOSE, to można dyskotekę robić, że będzie dmuchało jak z imprezowni.
Osobiście nie słyszałem BOSE w 147, ale słyszałem w GT. Również mam do czynienia z innym sprzętem audio tej firmy, i muszę przyznać, że jest to górna półka (a na co dzień pracuję na monitorach odsłuchowych - to takie głośniki do wiernego reprodukowania muzyki - niezbędne przy obróbce dźwięku, masteringu czy postprodukcji muzycznej).

U mnie w 147 nie ma BOSE, ale już któryś raz z kolei zastanawiam się nad tym, czy nie dołożyć (wiadomo, że samochód to nie studio odsłuchowe, ale dobrze jest słyszeć ładny klarowny i przede wszystkim - pełnozakresowy - dźwięk).

Oj ludzie ludzie... To całe BOSE w (waszych bo ja specjalnie nie kupiłem) Alfach to zwyczajny szajs. Chwyt marketingowy żeby dopłacać do auta.

Naprawde nie trzeba długo szukać żeby się przekonać:

http://forum.alfaclub.pl/viewtopic.php?t=24897


Sent from my iPhone 4S

Cytat:

---

Napisał coldmanns

Dziękuję Wam.
w takim wypadku muszę poszukać samochodu który ma te cechy o których pisaliście.

---

Jeśli ma kolorową nawigacje czyli system Connect Nav+ to nawet bez Bose gra przyzwoicie.

A jest różnica miedzy naglośnieniem z navi a bez? Pytam bo nie wiem.


Sent from my iPhone 4S

Powiem tak, miałem zwykłe radio które zamieniłem na navi CN+
Po tej operacji głośniki ożyły. Do tego stopnia, że nie wiem po co Bose w tym zestawieniu.

Czy przy fabrycznej instalacji przy navi i zwykłym radiu były inne głośniki... nie wiem, ale wątpię.

Cytat:

---

Napisał mateuszszar

Ja nie rozumiem jednej rzeczy. Ludzie myślą, że jak jest BOSE, to można dyskotekę robić, że będzie dmuchało jak z imprezowni.
Osobiście nie słyszałem BOSE w 147, ale słyszałem w GT. Również mam do czynienia z innym sprzętem audio tej firmy, i muszę przyznać, że jest to górna półka (a na co dzień pracuję na monitorach odsłuchowych - to takie głośniki do wiernego reprodukowania muzyki - niezbędne przy obróbce dźwięku, masteringu czy postprodukcji muzycznej).

U mnie w 147 nie ma BOSE, ale już któryś raz z kolei zastanawiam się nad tym, czy nie dołożyć (wiadomo, że samochód to nie studio odsłuchowe, ale dobrze jest słyszeć ładny klarowny i przede wszystkim - pełnozakresowy - dźwięk).

---

BOSE wyższa półka? Chyba nie w alfie. Wszystko tak jak napisane w temacie linkowanym przez Radek83. Głośniki wysokotonowe w bose sa umieszczone współosiowo z niskotonowymi przez co zamiast grać do ucha grają po prostu w dupę słuchacza. Zwrotnicy brak jest tylko kondensator. Radio to samo co w serii, a to jest najsłabsze ogniwo całego audio w Alfie 147. Seryjny Blaupunkt jest mega cienki. Już zmiana na najtańsze markowe radio za 300zł to spora różnica w odsłuchu. Szukając Alfy też napalałem się na Bose ale pierwszy odsłuch i już podziękowałem. Kupiłem z seryjnym audio i za przystępną kasę udało mi się złożyć coś co moim zdaniem gra sporo lepiej. Nie wiem na jakich monitorach pracujesz i co robisz ale pisząc o Bose w alfie i pełnozakresowym klarownym dźwieku zdaje mi się, ze nie masz pojęcia o CA żadnego.

Chyba muszę się umówić z kimś kto ma w 147 bose żeby sprawdzić na ucho.

A kondensator przy głośniku wysokotonowym jako zwrotnica - to przecież jak najbardziej ok.

Nie chcę się spierać, bo nie mam takiego hobby, ale podlinkowany artykuł, gdzie koleś wyśmiewa papierowe membrany oraz zwrotnice zrobione z kondensatora świadczą raczej o jego miernej wiedzy z zakresu audio.

Jeszcze raz powtórzę. Bose nie robi zestawów do odzwierciedlania dyskoteki. To nie zestaw do trzepania dywanów. Już widziałem mnóstwo testów bose, gdzie ktoś odpala muzykę um-cy-um-cy i podkręca na max...
Sorry, ale jak ktoś myśli, że na bose będzie wyrywał łaski pod strżnicą/klubem, to się raczej myli.

Owszem. Są zestawy lepiej grające, ale jak już pisałem, pod względem brzmienia, bose w gt (będę się odnosił do gt, bo to słyszałem) gra na prawdę dobrze. Ale z nikim się nie będę spierał i nikogo przekonywał. Ani alfa ani bose mi za to nie płacą ;-)

W GT pewnie jest to samo co w 147. Bose gra najzwyczajniej słabo i nie chodzi tu o umcy umcy. Góra słaba właśnie po przez kiepskie wysokotonowce umieszczone w bezsensownym miejscu. Wytłumaczy mi ktoś dlaczego tweetery są na dole, a przy klamce tylko zaślepka? Skoro miejsce było przygotowane seryjnie dlaczego z niego nie skorzystano? To nawet nie trzeba być ekspertem żeby wiedzieć, ze to zagra nienajlepiej. Kondensator to najtańsze rozwiązanie. Niby BOSE to najwyższa półka, a przy projektowaniu poszli na łatwiznę i po taniości? U siebie mam tylko zestaw składający się z odseparowanego zestawy na przodzie, wzmacniacza i radia. Nic więcej, nie ma głośników na tyle nie ma suba. Czystość dźwieku oraz scena przebija to co słyszałem w BOSE.

Dobry seryjny dźwięk w aucie? Już o tym pisałem kiedyś, jedyną seria która na mnie zrobił wrażenie był zestaw bang & olufsen w Audi. Nota bene Audi montowało też Bose, które było o wiele tańsze i grało wyraźnie słabiej niż wspomniany wcześniej zestaw.

P.S Tak z ciekawości kojarzy ktoś ile było w salonie dopłaty do BOSE?

Dzięki Panowie. Chyba muszę sobie zaktualizować opinię o bose w samochodach...w takim razie. Dziwi mnie fakt, że to co kiedyś słyszałem w gt grało na prawdę dobrze. A może to było bose modyfikowane - w co wątpię....Ale kto to wie...

Nie spodziewam się po CA BOSE jakości studyjnej... Tylko poprawnego reprodukowania dźwięku w całym paśmie (oczywiście biorąc pod uwagę, że to tylko zestaw samochodowy...).

Z tego co kiedyś czytałem to dopłata do bose w 147 było ok 2400. Mi się udało kupić z systemem bose i naprawdę nie narzekam.gra to naprawdę przyjemnie.

Cytat:

---

Napisał lutek26

Z tego co kiedyś czytałem to dopłata do bose w 147 było ok 2400. Mi się udało kupić z systemem bose i naprawdę nie narzekam.gra to naprawdę przyjemnie.

---

Zestaw Bose a Bose to zawsze różnica. W saabie też mam, ale tam jest inna jednostka centralna, inny oddzielny wzmacniacz, 12 głośników plus sub. Ale tam w salonie była dopłata coś koło 12000.
Rewelacji nie ma, ale do normalnego słuchania muzyki jak najbardziej wystarczy. Zgodzę się z Wami tylko w kwestii wysokotonowych, powinny być w klamce jak w zwykłym zestawie. Jak będzie czas chyba tu jakieś wstawię zamiast seryjnych Bose.
Ja dokładałem i też nie narzekam. Tym bardziej za 400 złotych, grają o wiele lepiej od seryjnych.

Audiofile będą narzekać. Mnie słoń na ucho NIE nadepnął, śpiewam, gram na pianinie (nie żebym się chwalił) :D i miałem Alfe 147 bez BOSE, a teraz z BOSE. Moim zdaniem BOSE jest nieco lepsze, dźwięk jest czystszy w większym zakresie i gra 10 razy lepiej niż standardowe muzykę klasyczną. Umcy, umcy nie słucham, ale myślę, że dzięki małemu subwooferowi też jest nieco lepiej.
Jeśli ktoś żyje w samochodzie i musi w takich warunkach, które nie sprzyjają i tak słuchaniu muzyki w stylu audiofilskim, musi mieć 100% odzwierciedlenie dyskoteki albo sali koncertowej, to niech sobie to zmieni, ale mam wrażenie, że to zabieg zbędny.

To może i ja moją opinie dorzucę, niedawno nabyłem 147 z bose. W poprzednim aucie miałem separowany zestaw hertza nie najwyższej półki i wytłumione drzwi. Tutaj nie jest tak kolorowo jak tam (przede wszystkim jeżeli chodzi o górę), ale też nie jest najgorzej. Zwolennikiem mega bassu nie jestem wiec kwestie subwoofera pominę bo dla mnie gra on tak jak powinien nie lubię gdy niskie łamią klatkę piersiową. Największy minus moim zdaniem to brak EQ w radiu. Nie można nic pogrzebać może jakby zmienić radyjko to dało by się coś więcej wycisnąć. A i jeszcze jedna kwestia ja mam wersję Bose bez zmieniarki wiec wychodziły i takie opcje.

Ja również posiadam Bose i cóż, szału nie ma. Tragedii oczywiście też nie, ale jednak spodziewałem się czegoś lepszego.

Zacznę od tego że w końcu kupiłem swoją 147.
Udało mi się kupić samochód z pełną opcją i właśnie z bose na pokładzie.
Powiem wam tylko tyle, że nie za bardzo wiem na co narzekacie.
Audio może nie jest dla audiofili, ale gra naprawdę dobrze, a po niektórych odpowiedziach spodziewałem się zawodu.
Efekt jest taki że zaskoczyłem się pozytywnie i jak dla mnie ten zestaw okazał się wystarczający.
Dodatkowym plusem jest fakt że nie zajmuje miejsca w bagażniku tak jak to wygląda u niektórych moich znajomych wożących tubę za plecami pasażerów.
Nie mniej jednak dziękuję wszystkim za tak liczne odpowiedzi i mam nadzieję że spotkamy się na nie jednym spocie.

Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia!