Ciśnienie oleju 1.6 TS 120KM

Witam.
Chciałbym się dowiedzieć jakie jest prawidłowe ciśnienie oleju dla tego typu silnika.
Mechanik zmierzył mi ciśnienie oleju na zimnym silniku i wyszło 2,5 bara.
Mam problem taki że silnik jest wyremontowany, cała głowica po kompletnym remoncie, wraz z uszczelniaczami zaworowymi i regulatorami.
Problem mam taki iż po odpaleniu przez jakąś sekundę słychać wariator ale później cichnie,silnik wtedy chodzi idealnie cicho i jest ok, ale jak się silnik nagrzeje do 70 stopni i wzwyż zaczyna lekko klepać jak disel.
Auto jest po wymianie uszczelki pod głowicą, kompletnym remoncie glowicy, wymiana rozrzadu (bez wariata), oleju, filtru oleju i płynu chłodniczego.
Silnik chodzi normalnie, ma moc tylko to klepanie mnie denerwuje. Mialem nadzieje ze jest to regulatorami ale niestety nie.

Ciśnienie oleju mierzy się na dobrze rozgrzanym silniku (tak by olej miał ok 90st temperatury)
I tak: na biegu jałowym ciśnienie dla TS nie mniej niż 1,5 bar, a przy 4 tyś obrotów/min prawidłowe ciśnienie to nie mniej niż 4,5 bar.

Cytat:

---

Napisał m4tinez

.... iż po odpaleniu przez jakąś sekundę słychać wariator ale później cichnie,...nagrzeje do 70 stopni i wzwyż zaczyna lekko klepać jak disel.
... wymiana rozrzadu (bez wariata), .....

---

Kto ci tak doradził? Wsadziłeś kupę kasy w remont i zaoszczędziłeś na wariatorze - który masz najwyraźniej uszkodzony..... Teraz jeszcze raz rozrząd cię czeka i przynajmniej pasek do wymiany

Nie wiem czy jest sens wymiany paska i znów całego rozrządu gdyż mam na nim zrobione niecałe 40km :)
Nie wymieniałem wariatora ponieważ kasy nie miałem, miałem go wymienić po wypłacie tym bardziej że mechanik mi zaśpiewał za wariator ponad 700zł -.-
Teraz zrobię tak, że po wypłacie kupię wariata na allegro i dam go do wymiany.
Tylko czy jest sens znów wymiany paska czy zostawić stary ?

Jest sens, chyba że prosisz się o kłopoty - pasek jest z gumy - gumki też używasz kilkukrotnie?

Ok, to wymienię pasek, ale napinaczy i rolki to już raczej nie?
Dziękuję za odpowiedź, w następnym tygodniu odsyłam auto do innego mechanika by mi wymienił wariator+pasek.
Pozdrawiam

jakiego oleju używasz? bo może wlali ci byle jaki minerał i dlatego są problemy. oczywiście sam wariator też może być przyczyną

Olej akurat sam im kupowałem bo nie mieli na stanie, czyli Motul Synergie6100 10W40.
Powiedzcie mi taką rzecz, czy jest to możliwe że wariator klepie jak olej zrobi się rzadki po rozgrzaniu ?
Bo to mnie dziwi że on klepie 2-3 sek na zimnym silniku i przestaje, jest kompletna cisza, silnik chodzi jak nowy tylko właśnie jak złapie temperature to silnik znów zaczyna klepać. Czy jest to wina wariatora, czy po prostu pompa oleju jest padnieta na gorącym oleju nie trzymie ciśnienia ?
Ogólnie jak rozbierali silnik i oglądałem wałki i ułożyskowania w głowicy to nie były powycierane czy też poryswane, nic nie wskazywało by było słabe smarowanie.
Zapomniałem dodać że silnik momentalnie przestaje klepać jak przekroczy granice 2500-2800 obrotów. Po tej granicy momentalnie klepanie ustepuje i chodzi normalnie.

Edit: Byłem się teraz przejechać autem, stało cała noc i cały dzień, 3 sek poklepało i potem ucichło ale jednak leciutkie klepanie słychać cały czas które wraz z narastaniem temperatury staje się głośniejsze.Osłuchałem silnik i najmocniej właśnie klepie w okolicach wariatora, wiec to raczej on.
Zmierzyłem tez przy jakiej prędkości obrotowej ucicha klepanie, i 3 razy sprawdzałem i za każdym razem było to w okolicach 2480rpm/min.
Wtedy silnik momentalnie się wycisza i chodzi dużo lepiej.

Czy w tym momencie załącza się wariator i przez to przestaje klepać czy jak to jest ?

Moja identycznie klepie: http://www.youtube.com/watch?v=h1QdmFmgyds

Kolego u mnie wariat też do wymiany i odzywa się tylko przy starcie na zimnym silniku.jak jest już rozgrzany to nic nie słychać nawet przy odpaleniu na ciepło.

Widocznie masz chyba w lepszym stanie niż mój, mój po dopaleniu klepie z 3 sekundy później cichnie ale nie całkowicie ale po nagrzaniu już klepie głośno.
I wątpię już żeby to było co innego, ponieważ klepie w okolicach wariata, wycisza się przy 2500 obrotów.
Na ciepłym jak odpalę to cały czas klepie.
Z tego co właśnie wyczytałem ,to początki końca wariatora to właśnie są takie że klepie z 2-3 sekundy po odpaleniu i później cisza,a im bardziej zjechany to później cały czas klepie.
Po weekendzie auto idzie do mechanika, zostanie odrazu zmierzone ciśnienie oleju(choć wątpię żeby to bylo bo ani razu mi się nie wywaliło komunikatu o niskim ciśnieniu) i wymieniony wariator+pasek.

zmień wariator bo na 100% objawy wskazuja na jego zuzycie. Na allegro kupisz wariator za 450zł. Tu masz link http://allegro.pl/wariator-regulator...507653404.html

Wiem właśnie że na allegro są, tylko wiesz chciałem żeby mi mechanik zamontował sprowadzony przez niego bo zawsze mam jakąś gwarancje, a jak bym mu przyniósł swój i powiedzmy że coś uszkodził przy montażu i padł np po 2tys km i poszedłbym na reklamacje to by powiedział że ja dziadostwo przyniosłem a nie że on źle zamontował.
U jednego mechanika zaśpiewali za wariator 700zł, więc podziękowałem ale zobaczymy ile powie ten co mi teraz będzie robił z autem. Jeżeli powie też dużo to chyba pozostanie mi kupno na allegro.

Pozdrawiam i bardzo dziękuję za pomoc.

Wariator wystepuje tylko w oryginale, więc ten z allegro i ten od mechanika są identyczne.... Mechanik kupuje na allegro i dorzuca swój narzut.

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

Wariator wystepuje tylko w oryginale, więc ten z allegro i ten od mechanika są identyczne.... Mechanik kupuje na allegro i dorzuca swój narzut.

---

Nie zmienia to faktu, że m4tinez ma rację i lepiej powierzyć zakup części mechanikowi. W razie późniejszych problemów nie będzie niedomówień i w całości za ewentualną reklamację będzie odpowiadał mechanik...w innym przypadku zawsze istnieje ryzyko zrzucenia winy na osobę trzecią...A często jest jeszcze tak, że część kupiona u mechanika jest tańsza jeśli on wie, że ma Ci ją zamontować niż zakup samodzielnie części, ponieważ mechanik raczej kupuje części w zaprzyjaźnionej hurtowni gdzie ma naliczany rabat, a nie na allegro, a to co ma zarobić będzie miał "ukryte" w usłudze.

ale co za różnica jak wariator wystepuje tylko jako oryginał i nie ma zamiennika. Nie kupi przecież innego... Mechanik ma wykonać tylko usługę za którą bierze pieniądze i tylko na usługę może dać gwarancję za części i tak odpowiada producent... Chyba że to jakiś mechanik naciągacz. Kupi za 450zł a jemu sprzeda za 700 i jest 250zł do przodu:)

Cytat:

---

Napisał blandor

ale co za różnica jak wariator wystepuje tylko jako oryginał

---

Nie do końca bo występują nowe i regenerowane sprzedawane jako nowe.

A panowie jedna sprawa, bo na allegro są jeszcze wariatory niby wzmocnione. Co onich sądzicie ?
To są oryginalne nowe wariatory czy tylko wariatory regenerowane na tych mocniejszych sprężynach i sprzedawane jako nowe i wzmocnione przez fiata?

obecnie wszystkie wariatory są tak samo zrobione. Kiedyś były wariatory z jedną zębatką w środku ale teraz już nawet takich nie produkują. Nie sądzę aby wariatory które są wystawiane jako nowe byłyby regenerowane bo na pewno byłoby to widać. Przecież nikt nagle nie wyszlifuje powierzchni która pracuje w panewkach. Jeśli będziesz zmieniać wariator na nowy to również polecam wymienić półpanewki wariatora bo czasami zdarza się że są lekko zarysowane i powodują wycieranie powierzchni wariatora.

Obecnie wszystkie dostępne to wariatory po poprawce.

Ok dziękuje za wszystkie odpowiedzi ;)
Na nastepny tydzień wiozę auto do mechanika i zobaczymy ile powie za wariator ;)

Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi :)
Alfa już powoli dochodzi do stanu idealnego po poprzednim właścicielu.

Edit: Panowie jeszcze jedna sprawa, ponieważ dziś rozebrałem ten zawór co steruje pracą wariatora (ten co znajduje się nad wariatorem), wyczyściłem go elegancko jednak zauważyłem że nie ma tam żadnej uszczelki a olej mi tamtędy uciekał. Dorobiłem uszczelkę własnoręcznie i chciałbym się dowiedzieć czy to nie wpłynie jakoś negatywnie na pracę tego zaworu ?

Witam.Dzwoniłem dziś do mechanika i powiedział że ciśnienie oleju na biegu jałowym to 1,2-1,3 bara i powiedział że to prawidłowe ciśnienie dla tego silnika.Na wyższych obrotach wyszło 4 bary.Koleś pracował poprzednio bardzo długo w serwisie alfy romeo w Krakowie u Żyły i teraz otworzył swój zakład. Nie wiem co myśleć bo piszecie tu że nie mniej niż 1,5 bara a ten mówi że jest dobrze ;/
Kazałem mu jeszcze zmierzyć kompresję na cylindrach i we wszystkich wyszło praktycznie po 14,2-14,1.

Silnik: 1.6 TS i 1.8 TS
ciśnienie na biegu jałowym: 1.0-1.5 bar
ciśnienie przy 4000 rpm: 3.5-4.5 bara

Czyli wszystko ok ?
To są pewne informacje ?
Bo nie chciałbym zakładać nowego wariata itp jak zaraz mi klęknie pompa i wszystko się zatrze ;)

Ogólnie po podobno silnik w dobrej kondycji, sprężanie dobre, ciśnienie oleju też.
Dzięki za odpowiedzi, za tydzień wymiana wariata,paska i filtra powietrza i jak narazie koniec dokładki do silnika bo pół wymienione :)