Który z tych trzech termostatów jest najlepszy? WAHLER,VERNET czy GATES???
Printable View
Który z tych trzech termostatów jest najlepszy? WAHLER,VERNET czy GATES???
Z tych co wymieniłeś to najlepszy jest behr :P
ja mam Wahlera i jest OK ale ludzie troche narzekali na ta firme.
jakies 1,5 roku temu
Ja mam Wahlera od 9 miesięcy i też jest jak najbardziej w porządku, zobaczymy po zimie.
a ja montowałem już chyba ze 3 vernety w różnych AR i jak na nie narzekali inni tak ja nie narzekam i zostało mi kilka dych w kieszeni :-)
Bujałem się z tym tematem w 156 - założyłem VERNETA i nie pokazywało 90 st. na wskaźniku ale jak się potem okazało (i pod podłączeniu pod kompa) to co wskazywał wskaźnik i to co było w rzeczywistosć to dwie różne bajki (temat doś znany dla posiadaczy 156) - w 159 chyba tego problemu nie ma. Wiem, ze są tam różnice w temperaturze otwarcia ale jakie dokładnie to trzeba by było sprawdzić na stronie producentów.
jest roznica ale wskaznik pokazuje 90*.Temp.otwarcia to cos 88*C
Ja mam któryś z kolei już termo Verneta w dziewiątce mam go gdzies od kwietnia i z żadnym nie miałem najmniejszych problemów.
W 159 też jest ten problem (tzn. ja tak mam, ale raczej termostat do wymiany), zaczyna dobrze, tzn. wskazówka zaczyna sie podnosić, gdy fes pokazuje 51 stopni, ale im wyżej, tym bardziej wskazania się rozjeżdżają. Z tego co pamiętam to gdy wskaźnik pokazuje 75, fes 68, dalej wkaźnik już ma 90, a fes kolo 80. Do 90 stopni wg fesa wskazówka stoi już na 90. Sprawdzałem to rok temu i nie pamiętam dokładnie. Z dugiej strony temperatura silnika nigdy nie jest idealnie stała (ciągła praca termostatu, wentylatora) i żeby "nie denerwowac" kierowcy "falowaniem" wskazówki jest to zrobione tak, żeby pokazywała już te 90 stopni od ponad 80 stopni i dalej niezależnie od wahań otwarcia termostatu w zakresie otwarcia 88 stopni i całkowitego otwarcia gdzieś około 93? Tak jest w autach grupy vag (tam jak wskazówka dojdzie do 90 to stoi jak zabita). Inaczej jest np. w oplu astra z prostym 1.6 8V 75 KM, tam wskazówka w mieście cały czas sobie tańczy między około 88 - 92 (87 - 93).
Czy ktoś bawił się w porównanie wskazań wskazówki i wskazań fesa od momentu odpalenia zimnego silnika do osiągnięcia temp. roboczej?
Czy też macie "rozjazdy" w tym co pokazuje wskazówka i komp?
Ja mam podobnie, zauważyłem to dziś. Jadąc przez Wrocław (nie było korków, prędkości 40-70 km/h z częstym przyspieszaniem i zwalnianiem - jak to w mieście) wskazówka temperatury wody wskazała 90 stopni po około 3 km. To normalne. Ale potem przez kolejne 7 km takiej jazdy opadała "na oko" tak do 75-80 stopni i podnosiła się do 90. Nie jeżdżę jak emeryt ani jak wariat. To normalne w tym aucie?
Też tak mam z temperaturą. Wymiana termostatu zapewne rozwiąże problem. Teraz latem jest ok, 90 stopni trzyma, ale zimą jadąc autostradą wystarczy zwolnić np. przy remoncie do 80 km/h i wskazówka spada nawet do 75 stopni. Wracamy do prędkości autostradowej i temperatura też wraca do odpowiedniej, tzn. 90 stopni. Latem problemu nie ma, bo trzyma te 90 stopni, ale jak zacznie się zimno znowy będzie tańczyć między 75, a 90. Sprawny termostat po osiągnięciu przez silnik 90 stopni powinien trzymać tak cały czas bez względu czy lato czy zima.
Ja miałem tak 2 lata temu, założyłem Wahlera w grudniu 2011 i jest ok.
Czy z wymianą termostatu nie ma większych problemów? Jest jakiś "myk" żeby nie uronić ani kropli? Oczywiście żeby też nie spuszczać całego czynnika z obiegu ;)
tylko i wylacznie wahler
Ja założyłem verneta na niego chyba trochę mniej reklamacji jest niż na wahler
Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalk 4
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...d_1_9_16v.html
ja założyłem Wahlera, bo też falowała mi temperatura i do tej pory działa wszystko bez najmniejszych problemów.
u mnie jest wahler od prawie 2 lat i jest OK
Też mam wahlera od prawie roku i jest ok.
Również zamontowałem Wahler-a i trzyma cały czas elegancko 90 stopni;)
Ja mam Verneta od czerwca i trzyma ładnie :)
Pewnie Was nie zaskoczę, ale termostat Gates też daje radę :D
Zeby tak w temacie wahaczy bylo, ze cokolwiek sie kupuje dziala i wszyscy zadowoleni :)
ja 3 dni temu założyłem wahlera i tez jest GIT !!
To teraz będziemy pisać komu pierwszemu się zj.epsuje :D
Witam, przepraszam za "odgrzanie kotleta",ale nie chciałem zakładać nowego tematu. Mam spory problem z niedogrzanym silnikiem, wymieniłem już czwarty raz termostat, pierwszy wahler - padł po kilku dniach, następne 3 razy w ASO na oryginały (działały po 2-3dni) i nadal auto nie grzeje, teraz gdy temp. sporo na minusie udaje mi się osiągnąć max 60*C. Alfa pali 1l więcej i do tego pojawił się problem z DPF, co akurat rozumiem bo auto nie może uzyskać odpowiedniej temp. do rozpoczęcia wypalania. Czy ktoś z Was miał podobny problem? Dodam że wymieniłem w ASO profilaktycznie płyn na Paraflu. Jeszcze w zeszłym roku grzała super, po przejechaniu 5-7km miałem 90*C. Nie wiem co dalej z tym robić, czy prócz termostatu jest jeszcze jakieś urządzenie odpowiadające za temp. silnika? Proszę o sugestie. Pozdrawiam!
Rozumiem, że wymieniałeś kompletny termostat, tj. z czujnikiem. Badałeś, czy rzeczywiście silnik nie osiąga optymalnej temperatury? (Jakimś miernikiem). Kolejnym krokiem może być podmianka sterownika silnika, po sprawdzeniu wiązki elektrycznej od czujnika. Coś mi się wydaje, że odczyt temperatury może przekłamany. Wadę 4 kolejnych termostatów uważam za nieprawdopodobną.
Warto zajrzeć do eLearn. Nie mam go pod ręką, ale podejrzewam, że znajdzie się tam odpowiednia instrukcja do diagnozy. A wiem, że w ASO z niej nie korzystają :)
ja mam GATES'a i absolutnie nie polecam, założyłem go 1 grudnia, i temp mi jeździ góra dół, jak silnik pracuje z oporem to temp stoi albo idzie do góry, a jak hamuje silnikiem, albo toczę się na luzie to temp mi spada nawet do połowy skali ;/ ale najpierw przed wymiana termostatu muszę kupić kabel i sprawdzić odczyt z fesa.
.
Miałem podobną sytuację jak michal-ar1. Auto nie trzymało mi temperatury (dochodziło do max 70 stopni) i wyskakiwał mi check - był to błąd czujnika DPF. Nie łączyłem obu tych spraw, najpierw postanowiłem wymienić termostat. Zamontowałem firmy Vernet - było to około 2 mc-e temu. Najlepszy jest w tym wszystkim fakt ,że po wymianie termostatu auto idealnie trzyma temperaturę i ani razu nie wyskoczył mi błąd czujnika DPF. Jak się okazuje niedogrzany silnik powodował ten błąd.
Miałem kiedyś w innym samochodzie problem z temperaturą wyświetlaną na wskaźniku na desce rozdzielczej. Temperatura szła do 100 st. nie wiadomo dlaczego. Wielu mechaników i w końcu ASO Opla sobie nie było wstanie poradzić z tym tematem. Okazało się, ze temperatura silnika była prawidłowa tylko winna była wiązka kabli idąca od czujnika i wyświetlało nieprawidłową temperaturę. Proponuję sprawdzić ten problem u elektryka samochodowego czy gdzieś nie ma problemu z kablami (nie są popękane, nie ma przebić)
A jeszcze mi przyszło do głowy...........może pompa wody?
Gdyby pompa wody poszła to by się raczej grzał.
Wątpię aby sama chodziła szybciej niż obr silnika ;D
Zacząłbym od sprawdzenia temp. z podpiętym kompem, aby wyeliminować błąd czujnika/wskaźnika.
Napisz jeszcze kolego czy po wył ogrzewania całkowicie, łapie temperaturę 90C?
Jeśli tak to spróbuj tak kawałek jechać wtedy DPFa wypalisz bez problemu :)
Sprawdź czy termostat puszcza momentalnie na duży obieg płyn, poziom płynu rozumiem Ok?
Panowie może ktoś mi podpowie jaki termostat do silnika 2.0 jtdm?
Wysłane z mojego LT30p za pomocą Tapatalk 4