Printable View
W tej wtyce są oringi wymień je.Cytat:
Napisał markownik
To co zrobiłeś jest głupie i stwarza ryzyko pożaru.
Piki ciśnienia są tam tak duże ,że rozwala nawet węże 10 barowe.
Podgrzej suszarką do włosów.Cytat:
Napisał markownik
Sprawdz zaworek zwrotny odma kolektor ssący i zaworki zwrotne evap /taki trójnik/
Między pompą wstępną a wysokociśnieniową masz stałe max 5bar. Wysokie ciśnienie natomiast pojawia się za pompą hpfp.
Ale tak jak [MENTION=6]Piotriix[/MENTION] pisał, takie fixy to proszenie się o kłopoty.
Hej,
Mały update w wątku; moje rozwiązanie z wężykiem się sprawdzało na tyle że mogłem normalnie pojechać na wymianę (ASO wymieniło całe kolanko). W ciągu swojego dedukowania co mogło jeszcze pójść nie tak (błędy sypało dalej) wymyśliłem MAP sensor (ciśnienie w dolocie). Silnik zaczął zachowywać się lepiej, ale jeszcze raz na 150-200km przebiegu sypał tymi samymi błędami, nadal miewał też problem ze startem z zimnego. Stwierdziłem, że przy takich warunkach pracy (ciągłe skoki w mieszance paliwa, za bogata z dużą ilością sadzy, za uboga o wysokiej temperaturze) mogły dostać sondy lambda, które (obie) wymieniam w tym tygodniu (w wolnym czasie przepłukałem tą dolną sondę izopropylem, było w niej sporo sadzy, póki co 250km przebiegu i błędów brak, czekam na termin u znajomego żeby wymienić obie sondy).
Coś co mnie martwi a nie jest jednoznacznie powiązane z tymi problemami to ciśnienie turbo. W trybie dynamic w zależności od pory dnia, humoru i fazy księżyca potrafi ładować 40-50% max, a czasem 80% zapełnienia skali na wyświetlaczu. Rozumiem, że muszę pomierzyć ciśnienie, ale jaka może być przyczyna? (kiedyś jak pisałem wyrzuciło mi P0240) to samo co w wątku "Brak ciśnienia turbodoładowania, i błąd P0240" z MiTo? (nie mogę jeszcze wstawić linka)
Czasem mam też tak że "wyje a nie idzie", zupełnie jakby turbo nie pracowało, a ja miałbym te ~120KM z wolnossącej benzyny.
może od tego złego składu mieszanki katalizator zapchany.
Do sprawdzenia wężyki od zaworu N-75 razy 2
1.Na szczelność
2.Sposób podpięcia wężyków.
Czyli demontaż /zrób fotkę jak jest to wpinane/
3.Sprawność samego zaworka N-75/ na próbę po sprawdzeniu szczelności a dalej będzie żle możesz zamienić miejscami zaworki/
Sprawdź koniecznie tłumik szmeru
Taka puszka zaraz po wyjściu z turbiny.
To lubi pękać.
Dobra, ten górny zawór jest na wierzchu, rozumiem że do tego na dole sterującego gruszką i wastegate ciężej się dostać. Dolny sprawdziłem na tyle na ile mogłem, czyli odpaliłem silnik żeby układ podciśnieniowy się "naładował", a następnie zgasiłem i puściłem po minucie (opóźnienie, żeby oszacować szczelność) wastegate actuator, gruszka swobodnie i płynnie ruszała się jakieś ~2cm. Sprawdzałem też czy samo cięgno i wastegate nie mają jakichś dużych luzów (przód-tył, na boki).
Przy okazji wymieniłem ten gumowy wężyk idący z pompy podciśnienia do zaworu na górze (był troche "zmaltretowany").
Dziś przyjdzie mi nowe N75 i pompka podciśnieniowa z manometrem, więc podmienię ten zaworek z wierzchu. (na teści słyszałem że się lekko naprężał, ale nie słyszałem wyraźnego przełączenia).
Z pompką i chwilą czasu będę w stanie więcej powiedzieć.
Przy okazji pytanie; ma ktoś aktualny schemat? Te starsze mam wrażenie że trochę się różnią, a sam czekam aż moje konto zostanie zweryfikowane na portalu "dla serwisantów" żeby móc wykupić dostęp.
Jeśli się okaże że to nie ten górny zawór, chwila minie zanim będę miał czas zdemontować pół przodu :/
Przy okazji - foto tego górnego zaworka; Załącznik 278905
Tłumik szmeru już kiedyś oglądałem, bo widziałem jakieś zdjęcie pękniętego na forum :) Załącznik 278906
Martwi mnie to, że jak oddawałem te pół roku temu do Pabla, to mówił mi, że sprawdzali wtedy wszystko związane z turbiną i niczego nie stwierdzili :/
Błędy mieszanki i problemy ze spalaniem oagrnąłem tym wężykiem od paliwa i sondami lambda sam, została wolno zbierająca się sprężarka i problemy (poszarpywanie i gaśnięcie) na starcie z zimnego.
Jakby mi ktoś kiedyś powiedział że będę miał tyle nauki i kombinowania przy 3,5 letnim samochodzie z 36k przebiegu, to bym go wyśmiał ;P
Ten górny jest od blow off
Ten przy chłodnicy jest od gruszki.
Schemat jest dla tego zaworu wszędzie taki sam.
Hm, myślałem że wastegate (po stronie "wydechowej" turbo) jest sterowany gruszką, otwiera sie gdy turbo sie juz rozkreci do odpowiedniej predkosci, a blow-off jest po stronie wlotowej turbo, pełni podobna funkcje po stronie "czystej" - wlotowej.
I teraz jak puszczałem test wastegate to na pewno otwierał sie dolny zawór i widziałem ruch cięgna gruszki. Dlatego założyłem że ten górny zawór jest od sterowania "czystą" stroną turbiny.
Może za dużo kombinuje, a to co staram sobie wyobrazić nie istnieje w tym silniku. Brakuje mi gdzieś mini wykładu "jak działa 1.75 tbi - schematy blokowe" ;P
Sorry [emoji848]wprowadziłem cię w błąd .
Oczywiście ,że wg. jest sterowany gruszką a ta jest sterowana n75 /ten na chłodnicy/.
N-75,, górny,,jest od blow off.
Mógłbym prosić o schemat wszystkiego co jest w podciśnieniu? Tyle co sam prześledziłem to jest ok, ale chciałbym mieć 100% pewności :)