Dziwne brzęczenie, piszczenie podczas jazdy z okolic osprzętu.

Mam problem z Alfą 2.2 JTS, od jakiegoś czasu coś dziwnie brzęczy, piszczy nawet nie wiem jak to nazwać. Przy otwartej masce wydaje się ze dźwięk pochodzi z okolicy paska, wymieniona rolka napinacza i paski dalej to samo. Dźwięk najbardziej słychać w okolicach 1,5 -2 tyś obrotów przy lekkim dodaniu gazu dźwięk znika po odpuszczeniu znowu się pojawia. Dodatkowo dzisiaj zauważyłem po przyjeździe do domu ze przy skrecie kierownicy zaczyna brzęczeć.Zaczyna mi brakować pomysłów.
youtube. com/shorts/OtAqyXseoJY?feature=share
Najlepiej go słychać w okolicach 30 sekundy
Usuńcie spacje z linku

Takie objawy daje kończącą się rolka alternatora, przynajmniej ja tak miałem w 156....

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie, może to być sprzęgiełko alternatora(o ile rzeczywiście występuje), włącz wszystkie odbiorniki prądu skręć kierownicą do końca (oczywiście na postoju) i powinny być słyszalne dźwięki z "alternatora".

Dobra dzisiaj posłuchałem, i faktycznie szumy i piski dochodzą z alternatora, jak będę miał chwile to jeszcze zrzucę pasek i zobacze to koło dokładnie jak kręci. Mam nadzieje że wytrzyma jeszcze miesiąc do powrotu do Polski