Napisał
mattom
Zależy jakie ubrudzenie.
U mnie dól silnika po "awarii" podkładek pod wtryskami to trzeba będzie chyba szpachelką drapać (za późno zauważyłem, że coś jest nie tak i dopiero jak zauważyłem dymek pod maską to się zatrzymałem)
Góre silnika sobie już ogarnąłem - przy dieslu troche łatwiej.
Odpięta cała wiązka z góry silnika, wtryski i alternator zabezpieczone woreczkami i spokojnie poszło akra do silników i na to wodą na bogato. Dwa dni stało i suszyło się na słońcu - żadnych awarii nie zaobserwowano
Gorsza sprawa, ze mam uwalony na grubo dół silnika i skrzynie biegów - musiało gdzies się coś sączyć bo to piach z ropą i olejem zmieszane - znalezione dopiero przy czyszczeniu góry silnika. No i nie wiem teraz czym to ugryźć, żeby sobie spłynęło najlepiej samo.
coś mega mocnego polecacie ?